Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chcę żadnych deklaracji a jestem kobietą

Polecane posty

Gość gość

Nigdy nie lubiłam oficjalnie wchodzić z kimś w związek. Zawsze mnie to irytowało, bo kojarzyło się z koniecznością robienia czegoś,tłumaczenia się etc. (nawet nie chodzi o zazdrość partnera, ja ogólnie jestem mocno niezależna, trochę typ introwertyczki). Nie oznacza to, że miałam coś na sumieniu -bo właśnie nie miałam. Jak byłam zakochana, nie rozglądałam się za innymi Wiem, że dla większości facetów takie coś to typowe f****ng friend i cieszą się z darmowego seksu. Ale ja tak traktowałam facetów iewidentnie zakochanych we mnie (a ja w nich) obecnego też tak traktuję. Nie chcę nazywać tej relacji. Jest mi w niej bardzo dobrze i to mi wystarczy. Ufam mu i on ufa mi. Ale on tych deklaracji chce. Chce o mnie oficjalnie mówić, że jestem jego dziewczyną. Z jednej strony mu się nie dziwię, a z drugiej... To jest nasza relacja, więc nie rozumiem, czemu mu aż tak zależy, żeby wszyscy wokół od razu to wiedzieli. Na tej samej zasadzie nie rozumiem małżeństwa i nie chciałabym być żoną. Dla mnie to nie jest nobilitacja jak dla większości kobiet. Dzieci też nie planuję mieć, tak notabene Któraś z was ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zawsze jak koledze obiecam , że mu obciągnę to slowa dotrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślicie że te podszywy są zabawne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna jakas jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia ta dobra
Chwalisz się, czy żalisz? G... to kogo interesuje co ty sobie tam myślisz autorko. Nara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auf wiedersehen
No ten akurat był zabawny. :) Widzę tutaj sprzeczność między taką postawią, a ciekawością ilu jest takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbyś była w tym szczera to na co ci opinia innych,ja mam w d***e społęczeństwo ,ale nie wstydzę się przyznawać że to miłośc mojego życia, zresztą to widać ,najlepiej być sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:32 Jakby ktoś mnie zapytał ile dla mnie znaczy, powiedziałabym to. Ale nie potrzebuję nadawać temu oficjalnego statusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakbys była intro to bys tu nie paplała jak przekupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie moim zdaniem to trąbienie i ogłaszanie że jest się w związku, potem zaręczyny i te obnoszenie pierścionka, albo małżeństwo na końcu, jest bardziej dla zewnętrznego świata, bo osoby zakochane najlepiej wiedzą co czują i one nie muszą sobie tego w żaden sposób potwierdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dokładnie tak samo jak ty autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałabyś ale nie lubisz nadawać oficjalnego stanu,sama nie wiesz jaki masz problem w swojej makówce,moze ten facet chce wiedzieć ze nie traci czasu na jakas narwaną latawicę i ze nie jest zabawką ,jak ciężko ci to przyznać ze jesteś jego to co ja ci poradzę,nie wiesz co to milosc,problemy z d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie wiesz kim jest introwertyk :P Twoim zdaniem to ktoś, kto nie mówi albo mówi niewiele? Nie, to ktoś, kto potrzebuje na to więcej czasu (w realu) i lubi mówić na tematy go interesujące, a nie o pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie bawie się w teściowe i wesela ale on wie kim dla mnie jest bo tylko o niego mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ja mu mówię, że go kocham i go nie opuszczę, jest dla mnie bardzo ważny, spotykam się z nim prawie codziennie, to co więcej potrzeba? Takich rzeczy nie mówi się przypadkowo A i tak jak mnie jakiś facet podrywa, to mówię, że jestem zajęta i nie ma mowy o żadnej kawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem kim jest indywidualista introwertyk ,wiem kim są babskie paple które zwierzają się ze swoich spraw bo chcą się do kogoś porównywać ,lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mój też wie. I chcę, żeby to był nasz prywatny świat, nie potrzebuję wściubiających nosa innych ludzi albo sztucznych obiadków u rodziców. Nie cierpię tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie ma taką potrzebę określenia że ta p***a to jego baba ,no i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja oficjalnie jestem jego a na żadne obiady nie chodzę,więc połączyć to można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz dokładnie czego on chce,konkretnie,chce spotkań ze znajomymi z Tobą i że oficjalnie,chce obiadu z teściową nieteściową i oficjalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat dziewczynę jego brata podobno często na obiadki zapraszają. A wiadomo że jakby mnie zaprosili, to konwenanse trzeba zachować, wiecznie wymigiwać się nie da. On z nimi ogólnie nie jest zbytnio związany. Gdyby byli dla niego ważni, pewnie przemyślałabym to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce związku, deklaracji, powiedział że chce mi przez to pokazać że jestem dla niego ważna. Ja do niego, że jestem taką osobą że nie odebrałabym tego tak do końca, że mi wystarcza, że jesteśmy ze sobą, a nie że musimy lecieć i wszystkim ogłaszać 'jesteśmy parą'. Temat się urwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE TRAKTUJESZ GO POWAZNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proweo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×