Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy według was nieznajomość żadnego języka obcego to wstyd ?

Polecane posty

Gość gość

Mam 26 lat, miałam w szkole m.in. głównie angielski, ale z tymi językami zawsze miałam jeden problem, generalnie mi nie wchodziły, no i nauka ich polegała na tym słynnym 3*Z matematyka wchodziła mi bez żadnego problemu, chemia bez problemu, biologia bez problemu, fizyka może z małymi problemami, ale mogłam się nauczyć, język polski ? No nie lubiłam czytać lektur, ale jak już coś przeczytałam to dostawałam dobre oceny, ale języki, uczyłam się i uczyłam i nic nie zapamiętywałam, nie wiem dlaczego byłam tak oporna, nie raz tak było, że jak za szybko mnie ktoś o coś zapytał, to nie zrozumiałam, a często to było po prostu może na bardzo błędne zasadzie, że np oczywiście teraz zmyślam, bo tylko chcę pokazać jak to wyglądało, ze np zapytał mnie ktoś załóżmy Do you speak english ? To ja zamiast tłumaczyć sobie czy mówisz po angielsku tłumaczyłam każde słowo pojedynczo, że np że do to robić, you to ty, no i wychodziło zdanie dosłownie bez sensu, juz nie mówiąc o gramatyce gdzie takie słówka jak them, then, their, there, to właściwie to samo dla mnie, a te przyimki at, on, itp. wszystko jedno niby były jakieś reguły, że to jest do godzin, drugie do dni tygodnia np. no, ale z tego co pamiętam było więcej chyba wyjątków, nie raz pamiętam, że tutaj według tej reguły powinno być at, ale w tym zdaniu musi być np on, no i nie było to dla mnie ni w cholerę logiczne, jakoś nie umiałam tego przyswoić, no i zaprzestałam naukę języków, bo nie mogłam, nie wchodziło. Ja wiem, że teraz odezwą się same osoby, które znają perfekt 3 języki, no, ale pytam serio, czy uważacie, że akurat nieznajomość języka to wstyd ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie nieznajomość kompletna angielskiego przez osoby z młodszego pokolenia- to tak wstyd. U ludzi po 45-stce już nie jest to wstydem bo wtedy były inne czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie dlaczego nieznajomość języka to wstyd, a np chemii to nic takiego. Jakby nie patrzec chemia bardziej sie w zyciu przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezyk moze ułatwić zycie, przeciez to logiczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę tak. Uważam że angielski to podstawa. Nie mam specjalnego drygu do języków, ale filmy mogę oglądać bez napisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ta podstawa jest za trudna. Do mnie to jest nielogiczny język, a ja jestem prosta kobieta, jezeli cos jest logiczne przyswajam bez żadnego oporu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja, dla mnie tez jest nielogiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie w obecnych czasach to wstyd. ja sama wstydzilam sie ostatnio, że znam tylko jeden obcy - angielski i zaczelam w styczniu hiszpański. prawda jest taka że jak ktos chce sie uczyc, to nie musi nawet slono za to placic. ja chodze do profi lingua we wrocławiu i jak się teraz zapisalam to okazuje się że przez 2 miechy nawet nie płacę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×