Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieatrakcyjna dla swojego faceta

Polecane posty

Gość gość

Jestem ze swoim chłopakiem 3 lata, mam 18 lat, mamy małe dziecko. Do czasu kiedy zaszłam w ciążę w naszym związku układało się bardzo dobrze, oboje sie dogadywaliśmy, znajomi nam zazdrościli, a ja przy nim czułam się atrakcyjna, wiedziałam że jestem dla niego piękna, pozbyłam sie swoich kompleksów, sama w swoich oczach czułam się pewnie i nie gorsza od innych ale wszystko zmieniło się odkąd zaszłam w ciążę. Odkryłam ze mój facet za moimi plecami ogląda pornosy, filmiki z seksownie ubranymi kobietami, zdjęcia dziewczyn w bikini no i ogólnie wszystko co się z ładnymi dziewczynami pokazującymi swoje wdzięki wiąże, do tego doszedł rzadziej seks, brak komplementów. Nabawiłam się od tej pory strasznych kompleksów, czulam że mu się nie podobam, czułam się gorsza od innych skoro on patrzył na to a potem przychodził do mnie jak gdyby nigdy nic i chciał seksu (bo się napatrzył i mu się zachciało), przez to wstydzę się swojego ciała, straciłam pewność siebie. Gdy rozmawialiśmy na ten temat mówił że oglądał to dlatego że się klocilismy jak byłam w ciąży i jak mu wyskoczyło to włączył bo chciał sie pocieszyć.Od tej pory zgłupiałam, zaczęłam sprawdzać jego laptopa, jak go włącza ciągle zaglądam co robi, nie daje mu oglądać filmów gdzie jest dużo scen erotycznych albo nagich kobiet, a gdy oglądamy film i jest w nim naga kobieta albo jakoś seksownie ubrana to aż się gotuje w środku, jak wodzi wzrokiem za jakąś dziewczyną robię mu awanturę. Ale to wszystko dlatego że nie mogę poradzić sobie z tym że on nie zwraca już uwagi na moje ciało, a patrzy na inne, nie mogę znieść tej myśli i czuje się przez to gorsza a on tego nie rozumie. Mówi że ciagle czepiam się o takie głupoty i dlatego on woli patrzeć na inne niż na mnie. Moje ciało po ciąży prawie wcale sie nie zmieniło, jestem szczupła, może tylko tyle że niewysportowane. Chciałabym żeby znowu zwrócił na mnie uwagę jak na atrakcyjna kobietę ale on tego nie rozumie, mówi tylko że się czepiam a ja po prostu chciałabym się znowu poczuć jak jego kobieta a nie tylko osoba z która jest i ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zacznij ćwiczyć? Zadbaj o siebie? skoro kiedyś mu sie podobałaś to teraz czemu nie? Kosmetyczka itd? Są zabiegi kosmetyczne które pozwalaja uformować ciało bez ćwiczenia... Super makijaż? Nowy styl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choć wiesz co wydaje mi się że po pewnym czasie bycia razem faceci się po prostu tacy robia... Na poczatku zawsze jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musiało sie cos zmienic po tej ciaży... w twoim wygladzie... tylko co? skoro mówisz ze az tak nie uległa zmianie twoja sylwetka? moze przez zmiany hormonalne pogorszyła sie cera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2-3 latach związku podniecenie partnerem/partnerką zwykle spada i zostaje przywiązanie, najgorzej gdy u jednej osoby spadnie sporo wcześniej niż u drugiej:P oczywiście zaraz ktoś napisze że po wielu latach nadal czują się jak w pierwszych miesiącach zwiazku ale fakty są jakie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeśli jest tak jak mówicie, że to wszystko mija z czasem to ja nie potrafię sobie z tym poradzić bo tak jak napisałam zaczynam go kontrolować i nie pozwalam oglądać niektórych filmów (chociaż on mówi że dla niego to tylko komedia) i staje się po prostu nieznośna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugowlosa na szpilkach
Tak to jest jak dzieci sie zaczynaja bawic w rodzine ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja może i jestem jeszcze młoda ale mój chłopak ma 22 to chyba nie takie dziecko :) Twoim zdaniem jak zaszłam w ciążę to miałam usunąć to dziecko? Uważasz że to lepsze rozwiązanie? Bo ja raczej nie.. I myślę że jakby mogła cofnąć czas to i tak bym tego nie zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądanie porno jest normalne, tak samo jak uznawani innych mężczyzn/ kobiet za atrakcyjnych. Nie mogłabym być z jakimś histerykiem, otory czepia się że film oglądam albo się patrzę. Tu akurat robisz problem z niczego. A co do jakości samego związku to wpakowaliscie się w pieluchy bardzo wcześnie, nuc dziwnego, że któraś strona jest znudzona, rozczarowana, zmęczona, tęskni za prostszym bezyroskim życiem i tego rodzaju relacjami etc. To wszystko nie ma nic wspólnego z Twoją atrakcyjnością- nie wkrecaj sobie takich rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest z toba od lat mlodosci i prawda jest taka ze będzie chciał spróbować z innymi. To raczej nie miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kot nigdy nie pilnuje jednej dziury! Dla ciebie zycie sie skonczylo - urodzilas dziecko i masz sie nim zajmowac. On jest mlodym szczylem i dopiero rozwija skrzydla w seksie - przeleci jeszcze 100 dziewczyn w swoim zyciu a kazda bedzie mlodsza od poprzedniej. W stale zwiazki wchodza ludzie dopiero jak sie wyszaleja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlugowlosa na szpilkach
Powiem Ci tak - kazdy facet oglada porno rzadziej lub czesciej , wiecej kazdy sie masturbuje I nic w tym dziwnego czysta biologia .. Co do twojego pytania - ja osobiscie bym usunela majac dziecko w tak mlodym wieku bo to nie czas na pieluchy tylko na edukacje--> zdobycie porzadnej pracy I zapewnienie warunkow potomstwu ,a w miedzyczasie wyszalenie sie z rowiesnikami ,podejrzewam ,ze poczucie wlasnej wartosci Ci spadlo bo jestes odizolowana mniej lub bardziej od kolezanek ,ktore mysla o przyszlosci ,a tobie z braku perspektyw lekkko padlo na glowe I wymyslasz sobie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym że jestem odizolowana od koleżanek masz racje, i to bardzo bo siedze od rana do późnego wieczora sama w domu, koleżanek za bardzo nie mam, każdy o mnie zapomniał jak przestałam do szkoły chodzić, jedyne osoby z którymi się widuje to nauczyciele bo kończe szkołe przez nauczanie indywiualne. Co do perspektyw to mam swoje zainteresowania, swoje hobby (na które teraz nie mam wcale czasu) z którym wiąże swoją przyszłość , chciałabym iść na studia jeśli się uda. A przeciwieństwie do mnie to moje rówieśniczki jedyne o czym myślą to do jakiego klubu dziś pójść albo czy wstawić kolejne selfie na insta czy snapa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×