Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nikt nie chce mi świadkować

Polecane posty

Gość gość

Za kilka miesięcy wesele, mój narzeczony poprosił swojego brata (który ma żonę i dziecko) żeby był jego drużbą. Osobiście między mną, tym jego bratem i bratową jest tak, że oni nie lubią mnie- a ja też ich nie znoszę i nie toleruję (mam pewne powody, z potwierdzeniem w życiu codziennym, bo mieszkają na jednym podwórku). Moje dwie siostry mi odmówiły, ponieważ z tych samych powodów co ja- nie tolerują ich. Najlepsza przyjaciółka także,bo też zna sytuację. Mam strasznego doła, bo mój facet robi mi afery, że on zdania nie zmieni. Co mam zrobić w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem co ma do całej sytuacji lubienie lub nielubienie drugiego świadka - przecież nawet nie muszą w swoim towarzystwie przebywać, nie musicie organizować tych wspólnych tańców świadków itp. I tak jego brat z żoną byliby na weselu, nie ważne czy jako świadek czy zwykły gość. Twoje siostry mają głupią wymówkę, powiedz im żeby się świadkiem nie przejmowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morning_coffee
To spróbuj może jakoś jednak się z nimi dogadać, ułożyć relacje. Wyciągnij do nich rękę, w końcu jakby nie było, będziecie rodziną. Pomyśl jak to by było - brat Twojego (już wkrótce) męża i Ty będziecie wrogami? Myślę, że tego nie chcesz. To trudne, ale zrób pierwszy krok, kto wie, może Wasze relacje się fajnie ułożą, a wtedy i inni zaczną pewnie inaczej patrzeć na sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, właśnie - siostra byłaby pewnie ze swoim partnerem a świadek z żoną, więc naprawdę nie powinni jedni drugim przeszkadzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×