Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

loefa

....

Polecane posty

Gość gość
Hmmm byłam w podobnym związku 5 lat w trakcie studiów (pierwszy chłopak), widywaliśmy się raz na tydzień lub rzadziej. On przebywał głownie z kolegami, poza nimi najważniejsza była jego mama. Gdy chciałam go rzucić za pierwszym razem płakał, a mnie się zrobiło go żal więc zostałam. Po studiach zamieszkaliśmy razem, trwało to 1,5 miesiąca, po prostu się nie dało. Wychodził z kolegami, niby grał w karty, wracał pijany i nie wiem co jeszcze. Któryś z jego kolegów powiedział mi, że on woli spać z nim niż ze mną Zonk! Może to był żart a może jest kryptogejem, zostawiłam go po namyśle mimo, że mocno płakał ale jego oczy wydawały mi się wtedy jakieś puste i sztuczne. Znalazłam normalnego faceta, domatora i nareszcie, bliskość, sex! Jesteśmy razem już 10 lat, też są różne problemy ale inne, normalniejsze. Faceta myślę, że nie zmienisz. On myśli, że znalazł idiotkę i tyle. Obserwuje tylko jak daleko ujedzie na takim zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dla niego najważniejsi są koledzy a Ty jesteś czasoumilaczem raz w tygodniu. On nie traktuje Cie powaznie. Kopnij go w d...e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma cię w nosie to kopnij go w d**e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×