Czy on jeszcze coś do mnie czuje? Jak to sprawdzić? Jak sprawić żeby zatęskni?

Witam, wiem że jest dużo tematów tego typu, ale wiadomo nie ma dwóch identycznych sytuacji. Dlatego przychodzę z pytaniem. Sprawa wygląda tak, rozstalam się z chłopakiem 1 stycznia, czyli 12 dni temu, a w zasadzie to on mnie zostawil. Pierwsze dni po rozstaniu były koszmarem, ja desperacko próbowałam nawiązać z nim kontakt, on dawał mi jasno do zrozumienia że nie chce mieć ze mną nic wspólnego, kiedy emocje trochę opadły zaczęliśmy w miarę normalnie pisać (normalnie tzn bez wyzwisk itp) ale nadal uważał że już mnie nie kocha i nie chce do mnie wrócić. Przedwczoraj miał urodziny, chciałam się z nim spotkać w tym dniu, on ku mojemu zaskoczeniu zgodził się,zrobilam mu jego ulubiony tort, kupiłam prezent który naprawdę mu się spodobał i czekałam na niego chociaż nie nastawiam się na nic pozytywnego i tu kolejne zaskoczenie, przyszedł z delikatnym i szczerym uśmiechem, złożyłam mu życzenia świąteczne, powiedział że to były najpiękniejsze życzenia jakie słyszał, przytulil mnie, dał buziaka w policzek, później zaczęliśmy rozmawiac, śmiać się było naprawdę miło, w końcu zapytałam go co z nami a on powiedział że jest jeszcze maleńka szansa, wiec wiadomo ja cała w skowronkach i wgl, ale niestety, kiedy znowu zaczęliśmy pisać wróciło wszystko co najgorsze, obojętność i lekceważenie z jego strony i słowa że już nie będziemy razem, więc moje pytanie dlaczego tak się zachowuje? Kiedy rozmawiamy na żywo widzę w jego oczach ta iskierke i nadzieje a kiedy piszemy wszystko gaśnie. Dodam jeszcze że on teraz korzysta z życia, imprezuje, spotyka się z kolegami i wszystko relacjonuje na fb, ale zaskoczyła mnie też piosenka która udostępnił, o miłości i o tym że już nie chce być sam, mi póki co zaproponował przyjaźń ale ja chyba tak nie potrafię bo za bardzo go kocham cie chciałabym z nim być. chociaż byłam z tym facetem 3 lata nie potrafię go rozgryźć, co myślicie? Czy takie jego zachowanie daje jeszcze jakaś nadzieję? Czy może jeśli ja przestanę pierwsza do niego pisać on zatęskni i będzie chciał do mnie wrócić?

Zaraz po zerwaniu powiedział wprost ze nie kocha Cie, ze nie chce mieć z Toba nic wspólnego ale jak dowiedział się ze chcesz z nim spędzić jego urodziny to się zgodził, bo czemu nie- zjadł torta, dostał prezent- wygląda jakby tylko po to sie z Toba spotkał... Urodziny minęły, a on dalej pisze ze nie chce byc z Toba, więc nic się nie zmieniło w jego nastawieniu. Trochę naiwna jestes. Z boku tak to wyglada...odpusc sobie dziewczyno i nie poniżaj sie zebraniem o powrót.