Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiwerna

Wstydzę się siebie teraz

Polecane posty

Gość Wiwerna

Chodzi o to, ze jestem w ciąży. Na początku: nie, nie nienawidze mojego dziecka. Kocham ją, dużo o niej myślę, chcę jak najlepiej. Odstawiłam używki, łykam witaminki, kwas foliowy, myślę o jejw ychowaniu. Nie o nia chodzi. O mnie. Czuje sie jak ścierwo, bo jaka jest prawda o ciąży? Nie, to nie powód do dumy, To nie powód do dumy. Puściłam się z jakimś kolesiem i nie zadziałała mi antykoncepcja. To ejst powód do dumy, drogie panie?! (nie, tak na serio, to mój narzeczony jest tatą, ale tak się czuję... jakbym się z kimś puściła i była głupia bo dałam sobie zrobić dziecko). Wstydzę się siebie. Brzucha, z którym na uczelni najpierw witają się ludzie, a potem ze mną. Że nikt nie chce ze mną gadać na inne tematy niż dziecko i czy się boję porodu. Wstydzę się, ze będę mamą, a reszta ludzi się realizuje w swoich zawodach, pasjach, a ja nie mam czasu się uczyć, bo śpię. Ciąża to żaden powód do dumy i wypychania brzucha i obnoszenia sie z nim, taka jest prawda. Jak za paręnaście lat mi córka urośnie na szczęśliwą i mądra dziewczynę wierzaca w siebie, to dopiero będę dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deminalka
Jak juz urodzisz postaraj się ukończyć szkołę, dla siebie i córki. Macierzyństwo jest piękne ale i bardzo trudne. Na pewno bardzo się boisz, to nowa sytuacja, emocjonalnie jesteś sama, do tego jeszcze wahania hormonów. Niestety nic nie można z tym zrobić. Zaprzyjaźniaj się z córką już teraz, glaszcz po pupie albo głowie (nigdy nie wiedziałam co moje dzieci wystawiają akurat) ;) powiedz coś do niej, na pewno będzie świetną przyjaciółką. Fakt, znajomi uważają że matka już może rozmawiać tylko o dziecku... czasem trzeba uciąć temat i mówić o czymś innym. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiwerna
up up up. Cholera, nikt mi nigdy nie chce odpowiadać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to zrób tak zebyś mogła byc z siebie dumna - skończ studia, idź potem do pracy, unikniesz luki w CV :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiwerna
Staram się. Nie chce iść na dziekankę, przerywać i dostawać piątek na ładne oczka tylko rzeczywiście coś z tego mieć. Wiem ze za parę lat mi się opłaci, tylko że trudno mi trochę z brzuchem chodzić na uczelnię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zacznij się ubierac tak aby nieco ukryć brzuch. Ja do 5 miesiąca nie pokazywałam że jestem w ciąży. Jakieś szale, luźne bluzki. Zawsze to nieco ukryje. Można też popatrzeć na to jak na us. Ty już będziesz miała córkę odchowana a inne dopiero będą zaczynały. A ty będziesz mogła wtedy korzystać z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×