Co zrobić z tą sytuacją???

Widzisz autorze:D Zwiazales sie z patologia to tak masz:D Zostaw ja tamtemu pajacowi bo pewnie, ze pajac skoro na taka leci:D Jak mu sie znudzi to ja kopnie w d**e i dostaniesz znowu caly pakiet:D A moze i drugie dziecko:P:D:D

gość dziś Nie kobiete tylko szmate co nie szanuje matki i nastawia d**y majac meza i dziecko x Jakiego męża puszczalska debilko? :D Gach to nie mąż. :D Ciamajda bez jaj też nie jest mężem, bo się na męża nie nadaje. :D

Widzisz autorze Zwiazales sie z patologia to tak masz Zostaw ja tamtemu pajacowi bo pewnie, ze pajac skoro na taka leci Jak mu sie znudzi to ja kopnie w d**e i dostaniesz znowu caly pakiet A moze i drugie dziecko xxxxxxxxx Co tam słychać u wklęśniaka i w bramie na Sienkiewicza. Dalej obciągasz każdemu menelowi po kolei? :D:D:D

Ślub aktualnie to bardzo odległe a nawet i mało realne plany. To dziwne, ale mimo wszystko widzę siebie przy jej boku, kocham ją i to chyba jest najgordze w tym wszystkim. Dziwią mnie komentarze typu ona jest taka siaka itd. Nikt jej nie zna itd. A lecą wyzwiska. Dlaczego? Bo ma swoje fazy? Ja po prostu chce poznać opinie jak postąpić co zrobić, jak sie zachować... Nie napisałem tego żeby poczytać jaka ona jest zla i nie dobra. Dlatego jakieś chamskie komentarze pozostawiam nie ruszane. I taka informacja, być wychowanym to nie znaczy nie mieć jaj.

No to wszystko gra. Przykleknij niech ci na morde napluje i twojej starej tez. Jak sie znudzi bedboyowi to ja kopnie i sama wroci:D

Kiedy i kto napisał, ze ona ma kogos innego?

Zaden inny jej nie chce na stale? :D:D:D No ba. Facet z jajami patologii do domu nie wezmie:D:D Tym szybciej wroci:D

Tak jestes dobrze wychowany,ze dajesz szmacie opluwac matke:(:D

Ani ona ani moja matka nie jest szmata więc teksty tego typu zachowaj dla siebie.

P****alo ci sie debilu:(nikt oprocz twojej szmaty nie wyzywal tutaj twojej matki

Matka jest tylko jedna, cip można mieć wiele

Życie bywa okrutne. Tez kocham. Nie podobam się jednak jego matce. Obrażał mojego ojca. jego matka zawsze miala racje. teraz go nie ma i wiem że to powinien być koniec. nigdy mu na mnie nie zależało chociaż twierdził inaczej. tyle że wiem też że wróci i dalej będzie wciskał kity.

Spakuj mu plecaczek i odeślij do mamy :(