Moja córeczka ma raka mózgu

Witam. Kilka dni temu dowiedziałam się, że moja 3 letnia córeczka ma raka mózgu i potrzebuje operacji, żeby mogła przeżyć. Niestety nie posiadam takiej kwoty, a na pomoc naszego Państwa nie ma co liczyć... Błagam podpowiedzcie mi gdzie mogę się zgłosić, co zrobić aby uzyskać jakąś pomoc... Dodam, że samotnie wychowuje córkę i ledwo starcza nam na życie. Jeśli ktoś mógłby wspomóc nas w jakiś sposób zostawiam swój nr konta bankowego. Naprawdę liczy się każdy grosz! Z góry dziękuję. Kinga

89 1050 1894 1000 0092 2484 2295 Proszę w tytule przelewu wpisać Paulinka. Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Naciągaro, gdyby to była prawda to zglosilabys sie do jakiejs fundacji np. Sie pomaga, tam mozna bardzo szybko zebrac potrzebna kwote. No ale w fundacjach wszystko sprawdzaja wiec liczysz na to ze jakis naiwniak na forum przeleje ci kase.

Mocniejszego scenariusza nie dało się wymyśleć ? :o

Właśnie napisałam tutaj aby ktoś mi powiedział, gdzie mogę się zgłosić itp... A nie pisać, że jestem naciągarą... Nie bardzo wiem gdzie się z tym wszystkim zgłosić i już tracę siły dlatego miałam nadzieję na czyjąś poradę w tym temacie. Ale dziękuję bardzo widzę, że i na ludzi tutaj nie można liczyć...

A mało takich naiwniaków jest??Łykają jak pelikany a gnojstwo się śmieje.

Ej to ty co od męża uciekłaś i na czynsz nie miałaś? Widzę ze wróciłaś z nowym oszustwem.

Masz pozwolenie na taką zbiórkę pieniędzy?

fundacja "Zdążyć z pomocą", skontaktuj się proszę z nimi jak najszybciej. gdy już założycie Paulince konto, zalinkuj tutaj - z chęcią wesprę choć małym datkiem, będę mogła wówczas zalinkować do facebooka. z działań na teraz : myślałaś o wprowadzeniu jakichś metod alternatywnych pod dozorem lekarza ? medycyna chińska, zioła + akupunktura lub medycyna molekularna ? można spróbować od razu podać małej dożylnie duże dawki witaminy C, do tego jak najwięcej soków - od razu, od dziś, nawet kilka szklanek dziennie świeżo wyciskanego soku z warzyw + sylimaryna (Sylimarol - na pracę wątroby, nie koliduje z lekami, zapisywany przez lekarzy) + olej z siemienia lnianego - OD RAZU zacznijcie podawać małej, jeszcze dziś/jutro idźcie do apteki - musi być w chłodnej temperaturze, przechowywany w lodówce ( zgoogluj proszę "terapia dr Budwig"). Powodzenia i dużoo siły. Będzie dobrze, myślę o Was i staram się jak najwięcej dobrej energii przesłać.

dzieciar ma raka (niby) a ta warzywami chce go leczyć :O

Dziękuję bardzo za pomoc. A tym którzy piszą negatywne komentarze: Nie chcecie pomóc to po prostu się nie wypowiadajcie na ten temat a nie obrażacie ludzi.

I dlatego że chciałaś się dowiedzieć co i jak to podałaś numer konta??Do zarejestrowania a tym bardziej by się więcej dowiedzieć numeru nie potrzeba.

Piszesz na forum publicznym, nie podajesz żadnych danych, więc się licz z negatywnymi wpisami. Zresztą ja tez nigdy nie wpłace na taką prośbę.

Autorka mają być tylko komentarze pozytywne, i wpłaty?

Komentarze a po co jej komentarze wpłaty to jest to.

A kto wpłaci, jak nie wie komu?

Naiwni zawsze mogą się znaleźć

Autorko ...masz internet , umiałaś wpisać prośbę tu na forum a nie umiesz znaleźć potrzebnych ci informacji wpisując pytanie w google ? ?