Zapach stechlizny w mieszkaniu

Witam Wszystkich . Mam poważny problem i bardzo proszę o radę. Razem z mężem kupiliśmy kilka dni temu mieszkanie w którym bardzo śmierdzi stechlizna. Nie mamy pojęcia skąd ona jest . Jak się pozbyć tego zapachu. W całym domu nie ma śladu wilgoci . Mieszkanie jest obudowane regipsami z takimi odpowietrznikami ,po włączeniu palca w te dziurki jest tam sucho. Na podłodze lakierowana deska podobno porządnie zrobiona jest ta podłoga jest zrobiona odpowiednią wylewka betonowa drewno zaimpregnowane między wylewką a podłoga próżnia , podłoga też ma takie wywietrzniki w łazience ani śladu wilgoci . A zapach okropny. Co to może być? Dodam że ogrzewanie jest kominkowe i chyba nie ma normalnej wentylacji bo nie ma nigdzie kratki takiej typowej do komina . Jest tylko okap i wentylator na prąd w łazience. Na ścianach tapety. Grzyby była wilgoć to chyba by wyszlwyszło na regipsy.a tu ani śladu.

np. podłoga mogla byc zalana czyms co stęchło bo nie byla wytarta (mleko, smiietana potwornie smierdza kiedy sie ich od razu nie wytrze tylko wnikną w strukture drewna). a meble sa w tym mieszkaniu?

Hmmm, jak już śmierdzi to masakra, ale żeby bardziej nie śmierdziało - kupcie okap albo pochłaniacz. Ja polecam to pierwsze, i najlepiej z jakiejś mniejszej firmy, a nie sieciówki . u mnie sprawdza się od 2 lat okap z globalo.pl i absorbuje zapachy tak, ze prawie wcale nie czuję, jak gotuję:P

Tak właśnie czuć jak się coś wyleje i wsiąknie w szczeliny podłogi lub paneli, trzeba wietrzyć, i mieć dobry okap, który ,,wyciągnie'' z czasem zapaszek.