Ma ktoś chorobe afektywna dwubiegunowa ?

Czym ona sie charakteryzuje ? Wiem ze w internecie duzo idzie znalezc na ten temat ale wolalabym sie tak dowiedziec od kogos jak ona dokladnie wyglada

odpowiedz na te pytania zalezy od stopnia zaawansowania..znam jedna taka osobe, na pozor w zasadzie nie rozni sie niczym od innych ludzi, ale tak naprawde ma ona swoj wlasny swiat. takie osoby maja bardzo wrazliwe zmysly. przezywa mocno porazki i sukcesy, ma bardzo rozbudowana wyobraznie czasem do tego stopnia ze myli jej sie rzeczywistosc ze swiatem urojonym. takie osoby potrzebuja opiekuna, maja czesto problem z podejmowaniem decyzji, z utrzymaniem koncentracji, ogolnie z adaptacja w doroslym zyciu.

a czemu tak cie to interesuje?

Żre Cię od środka taka abstrakcyjna niby paranoja. Jak już Cię zeżre to jest mniej abstrakcyjna. Potrafisz odczuwać euforię bez powodu. Później nurzasz się w przygnębieniu. Możesz góry przenosić a później mózg wyłącza Ci się do tego stopnia, że nie zmienisz kanału w telewizorze i nie wiesz co oglądasz. Myśli roz******lają Cię od środka na przemian z niemożliwością wypowiedzenia słowa. itp. Trochę to wyglada tak, ze zdolna osoba ma nadwyżkę energii, a później jej niedobór. Natomiast w obu przypadkach kierujesz się emocjami i albo masz wrażenie, że wszystko możesz, albo, że wszystko jest do d**y.

Pytam bo mam stwierdzona depresje ale gdy czytalam ksiazke o pewnym chlopaku to tam bylo opisane jak on mial ta chorobe i ja to co tam bylo opisane czulam jakbym czytala o sobie... Nie jest tak ze ledwo cos przeczytalam i ze teraz probuje sobie chorobe wymyslic -tak nie jest. Tylko tak ze lecze sie na depresje a to nic nie pomaga a wyczytałam w internecie ze wlasnie choroba afektywna jest czasem mylona z depresja i przez to niewlasciwie leczona

Dwubiegunowa tez jest rodzajem depresji przecież. Najbardziej glebokiej na skraju paranoi

polecam fajny film o Tatusiu cierpiącym na CHAD właśnie http://m.filmweb.pl/film/Człowiek+z+bieguna-2014-628472

Ja sie wlasnie tak czuje.. Jakbym miala za chwile oszalec...

ja się czuję dobrze tylko mnie stawy bola :-( chce już prace kasę i isc na kurs czeskiego i hiszpańskiego

krok dalej jest schizofrenia?

Wydaje mi się, że od tego można zwariować i że tak, dalej jest schizofrenia.

Ja choruje na CHAD i normalnie funkcjonuje dzieki lekom. Biore depakine na wyrownanie nastroju rano i wieczorem 500, a takze antydepresant, ale tylko rano, bo raczej nie daje sie w tej chorobie antydepresantow, bo moga pobudzic do mani, a w mani mozna niezle nabroic. Moja pani doktor mi ufa i dlatego mi dala antydepresant. Niestety czesto ludzie nie chca sie leczyc i przyjmowac lekow, bo lubia ten stan podniecenia. Ja przezylam w swoim zyciu 3 bardzo silne ataki mani i przy ostatnim chcialam popelnic samobojstwo, bo tak mi glosy mowily w glowie. Na szczescie maz wrocil z delegacji o wlasciwej porze i szybko zabrali mnie do szpitala. Sa dwa rodzaje ChAD, ja niestety mam ten gorszy typ, gdzie oprocz podniecenia, mam w mani magiczne myslenie i totalnie jestem oderwana od rzeczywistosci. Ale jak biore leki to wszystko jest okay. Jestem normalna osoba, pracuje itd.

Dalej jest paranoja, potem schizofrenia. Co ciekawe epizody depresji są dojrzalsze psychicznie od manii. Wlasciwie to mania jest formą systemu obronnego psychiki przed depresją w postaci cofnięcia sie w rozwoju psychicznym.

Mój brat cierpi na chad. Mieszkamy póki co razem. Początki choroby były bardzo trudne bo naprawdę potrafił przechodzić w takie skrajności emocjonalne, że bałam się, że zrobi sobie krzywdę. Odkąd leczy się u dr Zduńczyk-Bogiel z Psychologgii jest lepiej. Rzeczywiście może prowadzić normalne życie i nie ma przy tym większych problemów. Ważna jest tylko regularność w leczeniu.

Moja bliska znajoma choruje od lat. Niestety, nie chce zazywac lekow, w okresach manii liczy na to, ze depresja juz nie wroci. W okresie manii jest pobudzona, pozytywnie. W depresji nie rozmawia nawet z mezem. Pracuje zawodowo ale nie w zawodze, ktory studiowala.