Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30 tc...kolejna noc nie mogę spać!

Polecane posty

Gość gość
Spokojnie dziewczyny kiedyś bezsenność minie.mi nie minela juz pól roku po porodzie dzidzia sypia cale noce ja do czwartej -piątej przewracam sie z boku na bok a zaczelo sie u mnie na poczatku drugiej trymestru ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę bardzo:-) Można i tak. W dzień wypadałoby normalnie funkcjonować. Niestety się nie daje, gdy x noc się nie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dolaczam, 33tc, zasnelam o 2 w nocy i... juz nie spie. Zaczelo sie okolo 20tc, ale to byly maks 2 takie noce w tygodniu a teraz prawie codziennie, do tego zgaga. Nie ma znaczenia, czy w dzien utne sobie drzemke czy z oczami na zapalki probuje przetrwac do wieczora. W pierwszej ciazy mialam klopoty ze snem na koniec ciazy i nie w takim stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie śpię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I u mnie podobnie, z tym, że już końcówka, 38 tc. Jakoś od miesiąca nocki nieprzespane. Wczoraj zasnęłam przed północą, ze 3 razy wstawałam do toalety, po 4 obudziłam się na męża budzik, to już wstałam, zrobiłam mu kanapki do pracy, i tak zasnąć nie mogę do tej pory. Mam 4,5 letniego synka, na szczęście dziś sobota, nie idzie do przedszkola, a że jest przekochanym dzieckiem to cała rodzina chce się nim zajmować, wczoraj zaklepali go sobie moi rodzice, za 2h mój tato wracając z nocki przyjedzie po niego i zabierają go na weekend. A że i synek jest towarzyski, kocha dziadków, to wszyscy będą mieli udany weekend. Trzeba sobie jakoś radzić :D Mąż wraca po 18, więc ja mam wolną sobotę i sobie w dzień odeśpię ten cały tydzień. Bo i chata wysprzątana, na poród i dzidziusia też już wszystko od dawna gotowe przez tą bezsenność. Teraz już tylko wypoczywam i czekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
36tc rozpoczęty. Ta bezsenność mnie zabija. Już nie wiem co robić, aby spać. Co chwilę chce mi się pić. Po 10min siku. A to za ciepło, za zimno. I te pieprzone skurcze. Nogi, ręce. Już łapią mnie chyba we wszystko . Mimo, biorę aspargin to nic nie pomaga :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×