Czyżby na świecie panowało ciche przyzwolenie na pedofilię?

Tu macie ciekawą dyskusję odnośnie japońskich kreskówek. Jedna z osób zacytowała jak prawo określa pornografię dziecięcą i te japońskoe bajki i rysunki typu eccji i loli kwalifikują się pod to na 100% mimo to policja nic nie robi. Dlaczego? Jakieś ciche przyzwolenie na pedofilię? http://www.wykop.pl/wpis/21766529 X Albo modelki, które mają ukończone 18 lat a wyglądają jak max 14, np Milena D, też się kwalifikują do p.d. a mimo to latają wesoło po internecie, posiadanie tego jest legalne a agencje modelingowe trzepią gruby chajs.

Zadziwiajaco duzo wiesz w temacie. Ja nawet nie wiem kto to milena d

Obserwuję kafe od dłuższego czasu i gdzieś z miesiąc-dwa temu ktoś wrzucał na ero zdjęcia tej (nie wiem) "modelki" a gdy inni pisali, że to podpada pod prawo to on im, że "dziewczyna ma ukończone 18 lat" . Może nadal tu siedzi i przeczyta to i się zastanowi nad swoimi czynami?

Słuchaj cepie , spiertalaj stąd bo ci zaraz z ekranu zaj***e pięść w mordę tępa ****** gnido

Uderz w stół a nożyce się odezwą! :D

Japońskie anime to rzeczywiście pedofilskie klimaty. Twarze dzieci, ciała dziwek, często gwałty na dziewicach.

Może na początek poczytajcie sobie co to pedofilia - jest to pociąg do dzieci przed okresem dojrzewania. Pociąg do nastolatek, które już mają wyraźne cechy płciowe to jest efebofilia i tak naprawdę jest ograniczany przez prawo. Do niedawna w Watykanie było to 12 lat. W większości prymitywnych kultur ograniczeniem była/jest pierwsza miesiączka - jak ją dostała to już mogła wyjść za mąż. Tak naprawdę większość mężczyzn chętnie by sobie oglądnęła taką gołą 14-latkę, ale to nie oznacza, że są pedofilami, albo, że odbyli by z nią stosunek. Między oglądaniem, a fizyczną realizacją jest zasadnicza różnica - ogranicz nas kultura i sumienie. Jakby to dosłownie traktować, że oglądający anime są pedofilami to wszyscy, co kiedyś zabili w jakiejś grze człowieka to powinni siedzieć za morderstwo, bo są mordercami.