Też lecą sobie u was w bambuko z premiami nawet w budżetówce?

witam pytam się jak to u Was jest w realu z tymi premiami od wyngarodzenia, od stażu niby 5 procent plus jeszcze jakieś od funkcji, plus podwyższenie jako podstwy tego wszystkiego minimalnego do tych 2 tysiecy.. A w realnym życiu ZANIZAJA podstawy tych 2 tysiecy tak ze WSZYSYTKO RAZEM TO 2 tysiące? :-) i to w budżetówce :-P co jest grane? u was też tak jest? jak z tego wyjść? czy tylko nauczycielel mają prawdziwe dodatki? myslicie o zmianie etatu lub przejsciu za tą cene, koszt na fragment ułamek etatu bo szkoda dojerzdzac za takie psie pieniadze

Nie wiemy ANALFABETO, o co ci chodzi, ale premii byś od nas na pewno nie dostał :P.

tak, u nas jest tak samo (marszałkowski). Tak wpiszą pensję na umowę, żeby razem ze stażowym dała kwotę, na jaką umawiasz się na rozmowie, jaka wynika z grupy zaszeregowania. przykładowo u mnie 2,5 tys brutto to pensja plus to stażowe.

ale nauczyciele mają na 100 % te dodatki

wtf

właśnie jak to możliwe?