Jak zagadać do dziewczyny??

Hej Sprawa wygląda tak. Będąc na stażu odbierałem wynagrodzenie w banku. Najpierw wybiera się numerek a potem wyczytują na które stanowisko trafisz, trafiłem na taką ładną, bardzo sympatyczną panią w banku. Gdy byłem kolejny raz odbierając pieniądze za kolejny miesiąc, znów trafiłem na te samą - nawet pierwsza zaczęła rozmowę ze mną pytając na jakim kierunku jestem na stażu, czym się interesuje - nawet chwile rozmawialiśmy ze sobą, potem kolejny miesiąc znów trafiłem też na tą panią i też jak zwykle znów chwile sobie pogadaliśmy :)I tak w sumie cztery razy z rzędu zawsze na tę samą :) Aż w końcu kolejny miesiąc czekając nie wiedziałem na kogo trafie ta pani do której zawsze ja szedłem uśmiechała się miło do mnie ( chyba myślała że znów idę pod jej stanowisko, ale tym razem nie- kiedy poszła inna jakaś starsza pani, patrzyła na mnie i wydaje mi się że w jej oczach widziałem małe rozczarowanie). Potem kolejny miesiąc jak poszedłem, miałem wydrukowany numerek- 105 a największy był na stanowisku numerek 100 czyli byłem piąty w kolejce, ale ta pani była wolna i sama mnie zawołała żebym podszedł do niej mimo że powinien iść numerek 101 to zawołała mnie. Jak zwykle była uśmiechnięta,znowu chwile rozmawialiśmy - bardzo miło się z nią rozmawia . Czy może być tak że miała ochotę pójść ze mną na kawę, ale nie proponuje bo uważa że to facet powinien zaproponować? Czy powinienem zapytać czy dała by się zaprosić na kawę? Proszę o poważne porady, z góry dziękuję.

Zawsze powinieneś próbować. Ona daje Ci jednoznacznie do zrozumienia że się Tobą interesuje.. nie każda Pani w banku zagaduje w ten sposób, nieprawdaż? :)

No Ty to chyba tylko to możesz pokazać bo mózgu to za grosz nie dostrzegam

Napisz jej że rozłożyła nogi przed trenerem swojego dziecka.Wtedy na sete nie odmowi ci wyjscia na kawe i lody !""wredniaku"""!!!

Ciekawe było to że pierwsza zaczęła rozmowę i że wtedy mnie zawołała gdy czekałem w kolejce., więc spróbuję chociaż jak to zrobić żeby było kulturalnie, bo jestem troszkę nieśmiały jeszcze raz serdecznie dziękuję za poważne wypowiedzi :)

Powiedz jej że dobrze wiesz ze ona tylko sexu z tobą chce bo ma to wymalowane na twarzy.

Nie ma za co :) po prostu zaproś bez owijania w bawełnę, bo można się łatwo pogubić w nazbyt wytwornej wypowiedzi :)

Dzięki miło :) szkoda że tak mało jest poważnych ludzi takich jak ty.

Pracownicy banków miewają takie wyuczone zagrywki. Mnie kiedyś facet przy kasie spytał, jak minął tydzień. Cały czas się zachowywał, jakby grał w reklamie...

Takie niepoważne trzeba zignorować, szkoda czasu :) Jeśli kobietka z banku ze swego rodzaju zawiedzeniem spoglądała za autorem postu to chyba nie dlatego, że jej to wpłynie na pensję, bo do niej w kolejce stoi tyle samo osób co do innych. Po drugie kolega nie ma nic do stracenia, jedynie może zyskać, a jak może z tego wyjść coś dobrego to czemu nie próbować? Przecież Go nie zabije za to że zaprosi Ją na kawę ;) chyba tak to wygląda. Więc próbuj, bo niedługo może być za późno ;)

Przeciez ona musi sie tak zachowywac, usmiechac, itp. Maja taki obowiazek w pracy, byc usmiechnietym i uprzejmym, czaisz?