Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak pomoc dziewczynie ktora planuje samobojstwo?

Polecane posty

Gość gość

Jest to osoba dorosla, nie ma nikogo z rodziny ani bliskiego, oprocz mnie. Od jakiegos czasu jest z nia zle. Chodzi do pracy konczy pozno a potem siedzi do 10 rano. Siedzi bo niby nie moze zasnac ale jak dla mnie to kwestia przyzywczajenia. Je same pizze itd bo nie ma czasu Nic zrobic. Generalnie nie ma czasu na Nic. Placze codziennie, ma jakies urojenia, mowi ze to juz koniec ze to czuje, ze jeszcze pare dni. Probowalam rozmowy, witamin, lekow naturalnych na depresje (do lekarz a nie pojdzie) Nie wiem co moge zrobic bo ona uwaza ze Nic nie ma sensu, Nic sie nie da zmienic i Nic jej nie pomoze. Ja wiem ze dieta, chodzenie spac po pracy, widywanie sie z ludzimi by duzo dalo ale do niej sie nie da przemowic. Czuje ze jeszcze pare dni i ona cos sobie zrobi. Jestem tylko ja . Wizyta u lekarza odpada, witamin itd nie bierze co jej kupilam. Co moge zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z rozmow, ktore ostatnio mialysmy wynika, ze na dniach cos jej sie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń na telefon zaufania, tam dadzą Ci konkretne wskazówki. 116 123 w godzinach od 14 do 22. Od poniedziałku do piątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leki kupowane bez recepty nic nie pomoga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce pomoc
Namów ja na wizyte u psychiatry.. to nic zlego.. sama bylam juz pare razy.. nie jest to takie straszne jak ludziom sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma szans na psychiatre. Kiedys chodzila, brala tabletki i w to nie wierzy, zrazila sie, nie ma opcji. Probowalam. Leki bez recepty, a raczej zioła bardzo pomagają. Chodzi mi o wyciąg z dziurawca. Sama mam kliniczna depresje i teraz jestem na etapie ze sie cieszę życiem dzieki nim, po nieudanych terapiach i braniach różnych antydepresantów które tylko mnie otumaniają. Wiec tak zioła pomagają duzo lepiej niz leki na receptę. Poczytaj opinie o dziurawcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech się zakocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez wierze w dziurawca, namów ja zeby brała!!!! Istnieje spora liczba badań, która potwierdza, iż w wypadku depresji o niezbyt intensywnym nasileniu, skuteczność preparatów zawierających dziurawiec (Hypericum perforatum) jest o wiele większa niż środków placebo (leków pozornych) i mniej więcej taka, jak skuteczność tradycyjnych leków antydepresyjnych tylko bez skutków ubocznych. Niedawno powstało na ten temat obszerne opracowanie syntetyczne - metaanaliza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sie zakocha... ale mądra porada serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziurawiec wchodzi w skład powszechnie używanych na całym świecie gotowych kompozycji leczniczych i lekarstw. W wielu krajach preparaty na bazie dziurawca są najpowszechniej stosowanym środkiem na obniżone samopoczucie. Substancją aktywną jest w nich hyperycyna, czyli otrzymywany syntetycznie wyciąg z dziurawca. Mechanizm działania tych leków polega na hamowaniu wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny. Ponieważ niedobór serotoniny jest jedną z podstawowych przyczyn złego samopoczucia, a nawet depresji, zastosowanie środka, który reguluje ilość tego związku chemicznego w organizmie, jest odczuwane jako poprawa samopoczucia. W pewnym uproszczeniu można więc powiedzieć, że zawarta w dziurawcu hyperycyna jest metodą na przywrócenie właściwej chemii w mózgu. Niezwykle skuteczne działanie antydepresyjne hyperycyny zostało potwierdzone klinicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak najbardziej ,im bardziej się zakocha tym szybciej jej miną wszystkie urojone depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym zakochanie to najsilniejsza naturalna chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za poradę ale jest kompletnie bezużyteczna. Po pierwsze osoba ktora mysli o samobojstwie i nie obchodzą ja ludzie ma sie zakochać? Chodzi jak trup nie wychodzi z domu, gdzie niby? Pomysl troche...Po drugie ona ma chlopaka i jak widac twoja rada jest super... napisałam ze ma tylko mnie.. ma chlopaka, koleżanki, rodziny nie ma. Ale tylko mnie sie zwierza, tylko ja wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od chlopaka sie dawno oddaliła przez ta depresje, nie dopuszcza go . Pewnie sie rozstaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz na tym forum bo wypowiadają sie osoby z nijaka wiedza. Bardziej namieszają niz pomogą. Zakochanie na poważna depresje? Co za idiotka to pisała? Czy ty w ogole wiesz co to jest depresja? Kliniczna? Zakochanie absolutnie nie pomoże! Bez leczenia tylko zmarnuje zycie drugiej osobie. Tak przy obniżonym samopoczuciu zakochanie pomaga ale nie przy depresji idiotko!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zapluj sobie pyszczka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w chłopaku nie jest zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zakochana w 100%. Ma depresje czy ty tego nie rozumiesz?! Skończ juz o tym zakochaniu. Jesli chcesz wiedziec to kocha go nas zycie świata poza nim nie widzi ale przez złe samopoczucie, depresje, nerwice, urojenia itd poniża go, odpycha od siebie... pare razy go pobiła. Ona jest chora, sama ze sobą sobie nie radzi, jak ma z kimś byc szczesliwa? Zakochanie nie polega na byciu odpowiedzialnym za czyjeś szczescie. Jesli ktos nie jest szczęśliwy sam ze sobą to nie bedzie z kimś. Daj juz spokoj z durnymi radami. Osoby które sa z ludźmi z depresja same potem chorują na depresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka zakochana że go pobiła,macie kołki w d***e nabzdyczone babole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspieram osoby w tzw depresji a od samego przebywania z wami nabawiłabym się tzw depresji "takie jesteście kąsacie niewinnych ziejecie jadem i wściekłością a potem udajecie wielkie współczujące ,i to tylko dlatego że czujecie się potrzebne i wyróżnione bo z bezinteresownością u was cięzko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×