Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONA2102

Czy jestem normalna?

Polecane posty

Gość ONA2102

Poznałam ostatnio faceta, starszy o kilka lat, przystojny, fajnie nam się gadało, więc postanowiliśmy się spotkać. Po moim nieudanym związku liczyłam, że może przerodzić się to w coś więcej. Umówiliśmy się na obiad, liczyłam, że wyskoczymy do zwykłej restauracji. Bańka prysła, kiedy po mnie podjechał. Samochód za jakieś 200-300 tysięcy, odpicowany jak stróż w Boże Ciało, dobry perfum a zamiast zwykłego obiadu, sushi w jednej z lepszych restauracji w mieście. Rozmowa o super wakacjach, swoim mieszkaniu,firmie itp ( nie wiedziałam, ze ma swoją działalność) Wybiło mnie totalnie z rytmu. Ogólnie jestem pewną siebie kobietą a w tym momencie czułam się jak uboga krewna. Wycofałam się totalnie. Wystraszyłam się tej przepaści materialnej. Nie jestem biedna ale myśle, że zwyczajnie nie pasujemy do siebie. Koleżanki karzą postukać mi się po głowie, twierdzą, że nie jedna dałaby się pokroić za takiego faceta a wybrzydzam. Nie wiem co mam zrobić. Facet bardzo mi się podoba ale boje się wejść w poważniejszą relację, boję się, że chcę się mną tylko zabawić. Czy taka znajomość ma w ogóle sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym się wycofała i uważam, że to normalne. Zbyt duża przepaść materialna między mną, a nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA2102
Dziękuję za odpowiedź. No właśnie przy nim czułabym się jak w związku sponsorowanym. Nie chciałabym nigdy usłyszeć, że go naciągałam czy coś. Szkoda mi bardzo tej znajomości. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKassandraa
A ja jestem biedna ale mam w d***e czy facet bogaty czy biedny...zależy czy jest dobrym człowiekiem uczciwym czy nie...jesli kłamie kombinuje albo jest nadętym bufonem czy egoistą albo zle traktuje ludzi nie umówiłabym sie chocby miał miliardy...to samo tyczy sie biedniejszych bo nie kazdy biedny jest wartosciowym człowiekiem ...zle zrobiłas bo gdyby szukał podobnej do siebie to by sie umówił z jakąś bizneswoman a nie z Tobą ..Ty mozesz pracować na siebie,nie musisz uwieszać sie na Nim jesli kasa jest dla Was jakims problemem ...swoją drogą ja odrzuciłam kilku bogatych bo mi zwyczajnie nie odpowiadali a też Im sie podobałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak kiedys mialam. Umowilam sie z facetem przez internet. Wyslal zdjecie. Taki przecietniak. Na zywo wygladal duzo lepiej. Widac ze mial kupe kasy:) Zerwalam ta znajomosc. Z tego samego powodu co ty. I wiesz co zaluje. Bo moglam sobie fajnie zyc i nie chodzi o to ze za jego kase. Ale taki facet napewno nie pozwolil by mi fizycznie pracowac. Wiadomo ze jak masz kase to i znajomoscui. A tak zapiertalam za 1500 i licze by starczylo do dziesiatego. Dzialaj. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu ma dosyć swojej kasy to po co mu bogata partnerka,może wcale nie szuka tego u kobiet tylko czego innego?może kasa nie ma dla niego takiego znaczenia jak ci sie wydaje?może niepotrzebnie uciekłaś?przeciez zawsze mozesz mu powiedzieć kim jestes,gdzie pracujesz i ze nie chcesz go wykorzystywać..gdyby facetowi kiedys odbiło i zaczął cos ci wypominać zawsze mozesz mu przypomnieć ze od początku stawialas sprawe uczciwie i powiesz Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprzecietna75
Będziesz widziała czy bawi sie Tobą czy traktuje powaznie..jesli nie zalezy Ci na kasie a zobaczysz ze robi sobie jaja kopnij Go w d**e i szukaj innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA2102
Poznaliśmy się przez internet. Okazało się, że mieszkamy od siebie niedaleko, że dobrze nam się rozmawia. Podczas rozmowy oraz obiadu nigdy się nie przechwalał. Jeżeli podczas spotkania okazał, by się bogatym i nadętym palantem, w ogóle bym się nie zastanawiała. Kiedyś byłam z facetem który miał również więcej pieniędzy ode mnie i skończyło się to nie najlepiej- nie szanował mnie, mojej rodziny, zawsze czułam się przy nim gorsza. Wiem, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka ale boje się, że będzie identycznie, nie chciałabym powielać tego samego błędu. Facet traktuje mnie jak księżniczkę. Po spotkaniu, przesłał mi wielki bukiet czerwonych róż, dzwoni, dopytuje się, co się dzieję a ja nie umiem cieszyć się tym, że ktoś o mnie się stara i dba. Ale życie jest skąplikowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA0221
Bardzo dziękuję, że wszystkie odpowiedzi na mój temat. Najbardziej przestraszyło mnie tępo w jakim to idzie, coś napominał, że obojoje jesteśmy starsi, że mogłabym się do niego wprowadzić, że nie chcę by jego żona pracowała ( jego mama nie musiała i jemu takie układ rodziny pasuje). Po tych słowach przestraszyłam się, że rzuce prace, będziemy szczęśliwi przez jakieś tam lata, ja będę mieć chillout życiowy a potem po latach kopnie mnie w d**e. Zawsze marzyło mi się wspólne dorabianie z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania z Warszawy
Ja bym tez zrezygnowała,widziałam kiedys film o babce która związała sie z bogaczem sama będąc biedną Facet do ślubu wielce zakochany potem pokazał swoje oblicze,zdradzał Ją,bił,szantażował i znęcał sie psychicznie a ludzi przekupieni nie chcieli Jej pomóc..takie mezalianse zazwyczaj zle sie konczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA2101
Właśnie boje się takiego uzależnienia finansowego. Boje się, że po latach będzie czuł przewagę i przyzwolenie na zdradę, bo będzie wiedział, że bez niego nie mam nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego jakim jest człowiekuem,mam dwie kolezanki których mężowie tez nie chcą żeby one pracowały i zajmują sie domem,dziećmi no tyle że faceci są odpowiedzialni,stali w uczuciach,wierni ,kochający rodzinę..zabezpieczyli Je finansowo,ja osobiscie bałabym sie kogoś kto nie pozwala mi pracować...co innego gdyby dał Ci wybór mozesz isc do pracy ale nie musisz,jesli facet okaże sie niedojrzały i zmieni Cie na młodszą zawsze jest ryzyko że zostaniesz bez niczego,z ręką w nocniku jak to sie mówi a mając dużo kasy może mieć wiele młodych kobiet,taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie musisz wcale godzic sie na to by nie pracowac. Staraj sie byc niezalezna ginansowo bez wglzedu na wzystko w razie wlasnie jakichs pozniejszych niespodzianek z jego strony. W zasadzie to co masz od stracenia przecie to nie zmienibw zaden sposob twojej sytuacji ewentualnie jakis bonus bedziezz miala w postaci fajnych wakacji dobrych ciuchow czy ladnego domu;) ja bym sie nie zastanawiala tylko weszla w ta relacje bez sensu tak z gory zakladac ze bedzie zle i od razu wycofywac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądralkaaa7778
szukaj lepiej przeciętnego,bogaci mają nasrane we łbach,wychodzą z założenia że mogą miec kazdą a ty będziesz zawsze mu schodziła z drogi nie chcąc urazić bo będzie miał przewagę nad Tobą finansową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HennryKing
Głupia kretynka,babom to jednak nigdy sie nie dogodzi,biedak to zle bo gołod***ec,bogaty tez nie bo mezalians i przewrócone we łbie,to czego wy do cholery chcecie,wiesz ile lasek by sie dało pokroić za takiego goscia?a ty wybrzydzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umów się,zawsze możesz zrezygnować,co Ci szkodzi,jak facetowi zacznie odbijać w kazdej chwili mozesz zwinąć żagle ale nie daj sie sprowadzić do roli tylko i wyłącznie kury domowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, choc i tak ocenialabym po zachowaniu i osobowości głównie. Ale z twojego opisu ta nie powala (rozmowa o jego firmie i wakacjach, sorry, jakby próbował zaimponować kasa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość99yghh
a ty myslisz ze on nie wie że jestes biedniejsza i jesli sie umuwił mimo tego to znaczy ze mu sie podobasz i szuka u kobiety niekoniecznie kasy tylko mu moze z urody czy osobowosc***asujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA2102
Rozmowa o firmie oraz mieszkaniu wyszła z rozmowy. Sama się zapytałam, czym się zajmuję, odpowiedział tylko, że prowadzi własny biznes. Dalej już nie ciągnęliśmy tego tematu. Dziewczyny, nie spodziewałam się tak licznych odpowiedzi na moje wątpliwości życiowej, bardzo Wam dziękuję. Wszystkie w sumie są konstruktywne i macie sporo racji w tym, co napisałyście. Muszę sobie teraz jakoś sama to w głowie poukładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj wszystkie będą ci odradzać bo zżera ich zazdrość. A powiedz mi , czy biedny nie może być arogantem hamem czy prostakiem, czy z jakichś powodównie wykorzystywać swojej przewagi, władzy siły. Może i tu nie ma reguły z tą różnicą , ze jest biedny więc jeszcze gorzej. Najpierw poznaj go jako człowieka później wyrabiaj sobie zdanie. Możesz wziąć sobie biedniejszego, który za jakiś czas okaże się być chamem i przemocowcem, skąd możesz wiedzieć, że ten biedniejszy będzie dla cebie dobry, nie wiesz. Tu nawet jeśli jak mówisz po slubie okaże się być taki trudno.. zawsze możesz się rozwieść, a przy podziame majątku zawsze cos dla siebie uszczkniesz.. więc jak dla mnie nie ma tego złego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale w sumie czy to jego wina, że jest bogaty? Mial to ukrywac i udawac biednego?Wtedy byłoby ok wg Ciebie? Ok, widac, że trochę szpanowal, ale chciał Ci zaimponowac. Tez bym się glupio czula, gdyby ktos wydawal na mnie duzo kasy, dlatego nastepnym razem zapros go na zwykly spacer, na jakąś wycieczke itd. Pokaz mu zwykle zycie, radosc z przebywania razem bez wydawania pieniędzy. A to, że zaradny; to chyba dobrze wróży na przyszlosc. Nie musisz przeciez brac kiedys od niego pieniedzy na ciuchy i kosmetyki, kupuj zaswoje i tyle. Bo pomysl- ile jest takich bogatych kobiet.. i co, chlop ma być przez to zawsze sam? A szpanowanie jest normalne, gdy chcą zaimponowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dobry perfum " x A może dobra perfuma? :D :P X "Koleżanki karzą " X Za co cię karzą? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:40 bardzo mądra wypowiedż..ja kiedys oglądałam program o rosyjskich oligarchach no i tam był milierder zakochany bezgranicznie w swojej żonie która tez pochodziła z biedniejszej rodziny i tyle kasy na nią tracił w miesiąc ile wy nie zarobicie chyba przez całe zycie..facet zupełnie nie prxywiązywał do tego wagi,a ona jak ksiezniczka nic nie robiła tylko wydawała na prawo i lewo jego pieniądze,no ja bym tak nie chciała i nie umiała ale tą historie przytaczam zeby uswiadomic ze bogaci niekoniecznie wiązą sie z równymi sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_on_facet
Jesteś dorosła, wygladasz na rozsądną. Pobądź z nim, poznaj lepiej. Jeśli po paru zazdrosnych postach go zostawisz, za ileś lat będziesz żałować. A może okazać się najlepszym, co Cię w życiu spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×