Kobiety są niezwykłe

Albo ściemniasz co obstawiam :) albo kompletnie nie rozumiesz myślenia kobiecego :) "Te kobiece szminki, słabostki, szaliki, d**erele... Rozczulające. Często tak wiele dają, oczekując tak niewiele. Potrafią dzielnie trwać przy swoich wyborach nawet jeśli nigdy nie usłyszały "dziękuję" z męskich ust". To niby były miłe i przyjazne słowa? Przedstawiające wszystkie kobiety jako bezkrytyczne cielaczki prowadzone na męską rzeź? Które trzymają się kurczowo faceta nawet gdy on nic nie daje w zamian? :) Możesz sobie schować takie komplementy.

Ej tam...nie czuję się poniżona:) właśnie chciałam wyrazić, że podoba mi się Twoje podejście do kobiet, tematu Badaczu. Twoje żartobliwe generalizowanie jest ok.:)

Nie rozumiem dlaczego poczules sie zaatakowany. Podalam tylko link, ktory skadinad potwierdza Twoja teze, iz kobiety generalnie sa bardziej emocjonalne. Chcialam tylko podkreslic, ze nie wszystkie :) Nie zamierzam przepychac sie na przytyki ani niczego udowadniac :) Serio.

Hej, hej Ty tam gosciu, nie jestem żadną cielaczką! A Badacz pisze jakie jest ,,samo życie". Są ludzie i ludziska. Są różne kobiety i różni mężczyźni. No ale fakt, co gość to ma swoje zdanie i ma do tego prawo:)

dziś Feminazi Alert ;)

która się masturbuje teraz?

"Przedstawiające wszystkie kobiety jako bezkrytyczne cielaczki prowadzone na męską rzeź? Które trzymają się kurczowo faceta nawet gdy on nic nie daje w zamian?" Nic podobnego. Nadinterpretujesz moje słowa. Chodziło mi o oddanie w dobrym tego słowa znaczeniu. O oddanie i wytrwałość, a nie o bezmyślne tkwienie w chorym układzie:)

Hej Ty a Ty :P A ja mam prawo mieć swoje zdanie i stwierdzić że autor nie trafił w moje poczucie humoru :) Twierdzisz że miałeś coś innego na myśli, użyłeś zbyt grząskich twierdzeń abym Ci uwierzyła ale to moja sprawa :) Feministka? Ależ skąd :) Po prostu wrażliwa na sygnały szowinistyczne :) Jak już mówiłam ten temat mnie nie śmieszy :) Ale autor ma tu inne panie które wręcz zachodzą się ze śmiechu chi chi chi :)

"Nie rozumiem dlaczego poczules sie zaatakowany. Podalam tylko link, ktory skadinad potwierdza Twoja teze, iz kobiety generalnie sa bardziej emocjonalne. Chcialam tylko podkreslic, ze nie wszystkie usmiech" Trudno uczynić z podobnej dyskusji naukową. Trudno nawet opierając się na podobnych statystykach. Mogę dyskutować merytorycznie i nawet lubię, ale nie taki był plan. Miało być miło, przyjaźnie i ku chwale. Piszę wyłącznie o własnych odczuciach względem Was, cudownych istot, a nie o tym jak postrzegają to beznamiętne statystyki:) Śmiało możemy natomiast podyskutować o czymś poważniejszym jeśli wolisz, ale niech to będą wyłącznie nasze spostrzeżenia a nie naukowego świata.

"sygnały szowinistyczne" oj nie, bardzo nie, ale faktycznie, Twoje postrzeganie, twoja sprawa:)

Hej Ty a Ty;) przecież napisałam, że masz prawo się wypowiedzieć:) i ja też:P Można podyskutować ale żeby się handryczyć w jak by nie było miłym temacie to szkoda życia;) Badacz chciał być miły co ostatnio tu na forum jest rzadkością. Ja to doceniam i cieszy mnie, że są jeszcze tacy faceci:)

tak jesteśmy stworzeni żeby fascynowały nas nawzajem nasze różnice w przeciwnym razie kobiety biegałyby za c*****i a faceci że babochłopami

a ja się zgadzam z wątkodawcą. tak jesteśmy stworzeni żeby fascynowały nas nawzajem nasze różnice w przeciwnym razie kobiety biegałyby za c.io.tami a faceci że babochłopami

Żeby pisać takie rzeczy: "Rozczulające. Często tak wiele dają, oczekując tak niewiele. Potrafią dzielnie trwać przy swoich wyborach nawet jeśli nigdy nie usłyszały "dziękuję" z męskich ust"." ... trzeba mieć bardzo niskie poczucie własnej wartości i kompleksy.

Albo przeciwnie. Trzeba mieć wysokie i bez kompleksów umieć o tym głośno mówić.

No niestety nie. Ze zdania ""Rozczulające. Często tak wiele dają, oczekując tak niewiele." biją takie kompleksy, że naprawdę ciężko o większe. Zanieś to zdanie do psychologa. Umrze ze śmiechu.

Nie zaniosę, niech sobie żyje w spokoju. Starczy, że Ty się uśmiałaś:P

Inność jest pociągająca do tego stopnia, że determinuje nasze preferencje seksualne.

W sumie oboje macie rację, gdyż istnieją kobiety "zwykłe", o których pisze gość oraz kobiety "niezwykłe", o których pisze badacz. Te "niezwykłe" oddane na maxa to idealistki kierujące się wzniosłymi ideami, których w rezultacie nie udaje się urzeczywistnić. To takie smutne i takie prawdziwe. Lecz jak obudzić w sobie pragmatyzm i skutecznie pozbyć się idealizmu?

Autorze , ale fajnie i madrze napisane . Absolutnie sie z toba zgadzam .

23.23 Co innego oddanie a co innego pozwolenie na wykorzystywanie. Opis autora nie kojarzy mi się absolutnie z idealizmem i życiem marzeniami lecz z poddaniem się (z braku laku, strachu, z powodu opinii publicznej itp.) i byciem bezwolna marionetka, która zatraca własną tożsamość w imię wlasnie owego pragmatyzmu. A więc moje postrzeganie jest zupelnie odwrotne do Twego. Każdy odczytuje te słowa po swojemu, te ktore odczytaja je jako szyld oddanej matki Polki będą klaskac, te ktore odczytaja te słowa jako obraz dającej się niestety wykorzystywać kobiety bez własnego zdania i nawet godności klaskac nie będą. Sugerują ze Autor specjalnie bądź przypadkowo dobrał takie a nie inne słowa żeby wywołać dyskusje, do czego się przyzna albo zaprzeczy. Jak widać jednak nie ma jednej interpretacji.