Kobiety są niezwykłe

Kobiety to wyjątkowy gatunek. Pełne sprzeczności, emocjonalny. Nie ma przyjemniejszego widoku dla męskich oczu od tych rozedrganych istot. Są idealną odpowiedzią na męską kanciastość, powściągliwość, racjonalizm. Epatują tak pięknie nadprogramowymi łzami, kilogramami, uczuciami, że nie pozostaje nic innego, jak tylko kochać. :)

Pełne sprzeczności są tylko dla generalizujących obserwatorów, którzy podejmują daremne próby łączenia różnych ludzi w jedną całość. Być może sam jesteś pełny sprzeczności i patrzysz na świat przez ich pryzmat. To samo kobiety często myślą o mężczyznach i jest to równie przekłamane, co poglądy mężczyzn na temat kobiet. Żeby pojąć czyjeś zachowanie, musiałbyś wejść w buty tej osoby, a to niemożliwe. To, co Tobie wydaje się sprzeczne, dla tej osoby może nie być takie w ogóle.

Śmiać mi się chce bo powyższy opis mało do mnie pasuje, to ja jestem racjonalna i powściągliwa, za to znam bardzo emocjonalnego faceta, rozgadanego bardziej od niejednej kobiety :P

To oczywiste. Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia, głuptasku.

Śmiech to zdrowie. Śmiej się miało.

Twój punkt widzenia na wiele wspólnego z rzeczywistością, kobiecą rzeczywistością z racji nacji:)

Te kobiece szminki, słabostki, szaliki, d**erele... Rozczulające. Często tak wiele dają, oczekując tak niewiele. Potrafią dzielnie trwać przy swoich wyborach nawet jeśli nigdy nie usłyszały "dziękuję" z męskich ust.

Niezależnie od tego czy te wybory bywają słuszne czy też nie:)

20:01 Jesteś chyba jakimś chorym na głowę narcyzem, a nie badaczem rzeczywistości.

Niezależnie od tego.

To jest temat wyłącznie o kobietach. :)

gość 20:05 Trochę więcej poczucia hunoru:)

20:01 Tak, a potem się obudziłeś. Mitomania to smutna przypadłość.

A gdzie tu przejawia się mitomania?

To, czy ktos kieruje sie rozumem czy emocjami nie jest zalezne od plci, choc oczywiscie statystycznie kobiety czesciej kieruja sie emocjami, a mezczyzni rozumowaniem, ale tylko statystycznie ;)

Ta statystyka dosyć dobrze pokrywa się z praktyką:)

Trudno opisać każdą kobietę oddzielnie, a szkoda ;) Dlatego generalizuję, dla uproszczenia. To, że kobiety są bardziej emocjonalne, nie znaczy wcale, że nie używają mózgu do podejmowania decyzji. Chodziło mi raczej o to, że kobietami częściej targają namiętności:)

Z tym racjonalizmem.. To statystyki czy może krążące mity? Biorąc pod uwagę przykład podążania za namiętnościami, to ponoć faceci łatwiej porzucają dotychczasowe zobowiązania dla odczucia przyjemności zaś kobiety zachowują częściej chłodne myślenie i np. zostają z mężem i rodziną. Temat to prowokacja, pod pozornie miłymi słówkami autor przemyca szowinistyczne określenia, poniżające płeć damską. Nie ze mną te numery Brunner.

To prawda, jesteśmy niezwykłe...

Z racjonalizmem, to statystyki które są wynikiem badań. Mężczyźni częściej potrafią zachować "zimną krew", w momencie kiedy emocjonalne kobiety działają często tak jak podpowiada im "serce". I to jest piękne w kobietach. Absolutnie do kochania. Nie ma w moich słowach intrygi i drugiego dna.

Niezwykłe, absolutnie niezwykłe...:)

Wole mężczyznę którego fascynuje niezwykłość kobiet niż pseudo macho który generalizując poniża wszystkie kobiety:(

Czujesz się poniżona? Nie przesadzaj:) Tyle tu wulgarnych słów, przykrych komentarzy, a ubliża Ci akurat żartobliwe generalizowanie?

Szkoda cokolwiek pisać, może powiedz coś interesującego albo podaj linki do jakichś ciekawych badań społecznych jeśli się na coś powołujesz bo bez tego takie gadanko to o zadziu rozbić, delikatnie mówiąc. Badaczu tylko z nazwy :)

Co się z wami stało, że szukacie dziury w całym, wypatrujecie intryg, czepiacie słów, stawiacie za wszelką cenę w opozycji do rozmówcy, przy tym w mniej lub bardziej zawoalowany sposób ubliżacie innym? Jesteście zaszczuci. Nie da się normalnie i miło flirtować, kokietować, porozmawiać o czymś lekkim i przyjemnym. To jest straszne.

To nie jest temat naukowy. To nie jest forum naukowe. To miała być luźna i przyjazna dyskusja o tym jakie wy, kobiety jesteście wyjątkowe.

Poniewaz ja pierwsza powalalam sie na statystki to prosze: http://www.statisticbrain.com/myers-briggs-statistics/ x gdzie T(Thinking)- podejmowanie decyzji na drodze logicznej analizy, a F(Feeling) - podemowanie decyzji zgodnie z uczuciami. Jestem kobieta INTJ i przegralam zycie :)

za niskie IQ mają na taką rozmowę.

http://www.slayerment.com/mbti-gender x Tu jest troche bardziej przejrzyscie przedstawione.

Rozszerz swoją wypowiedź o jakieś racjonalne badania, jeśli taki poziom dyskusji bardziej Ci odpowiada. Takie "suche" statystyki nie są dobrym wstępem do poważnych, wielopłaszczyznowych rozważań. Chyba, że chciałaś udowodnić mi jedynie swoją intelektualną przewagę sypiąc linkiem, to wtedy dla dobra sprawy i Twojego dobrego samopoczucia, mogę powiedzieć głośne WOW :)