moja dziewczyna często wyjeżdza na weekend "do koleżanki"

jak wyżej.... rece opadaja...

lesba ,przyprawia ci rogi z.druga baba ..

Dobrze, że jeżdzi od czasu do czasu na babskie pogaduchy, bo z baba z babą inaczej sobie pogada. Ja tez wczoraj byłam na babskich pogaduchach w sąsiednim województwie i super było

ale on jezdzi co 3-4 tygodnie i na 3 dni- dla mnie dziwne, tym bardziej,ze nasze bliskie relacje juz nie sa tak bliskie jak były

mam taka kolezanke jezdze do niej co tydzien pod pretekstem pomocy -seks z nia jest nieziemski -maz sie nie domysla ;)

no właśnie też chciałam o to zahaczyć :D też mam taką koleżankę do której i z którą często wyjeżdżam... seks z nią to poezja, a cycki ma wielkości Mount Everest :D

przecież nie powie,ze ma faceta, ona liczy,ze to Ty sam sie domyslisz

myślalam ze jestescie powazniejsi, męzczyzni są rozni, kobiety -także są różne, ja do koleżanki nie jeżdze co trochę, raz na jakiś czas , an rok,, 7-8 mies nie wiecej, wiec albo jest w domu zabawia sie ze swoim facetem, albo nie wiem.... dziwie sie tylko ze nie powie Ci tego wprost, tyko robi to " na okretkę" :(

myślalam ze jestescie powazniejsi, męzczyzni są rozni, kobiety -także są różne, ja do koleżanki nie jeżdze co trochę, raz na jakiś czas , an rok,, 7-8 mies nie wiecej, wiec albo jest w domu zabawia sie ze swoim facetem, albo nie wiem.... dziwie sie tylko ze nie powie Ci tego wprost, tyko robi to " na okretkę" Sucza zdradza go. Niech ją pogoni.

moze jezdzi do faceta.

jęsli w czasie swojego wyjazdu nie odbiera telefonu, nie odpisuje na Twojego smsa-a, to znaczy,ze jeżdzi do faceta, a swoja drogą który facet by nie chciał,zeby laska do niego przyjeżdzała?

i założe sie ,ze właśnie tak jest, na pewno wcześniej długsię szykuje. I WAŻNA SPARAWA- CHCE DO NIEGO JECHAC JAK NAJWCZEŚNIEJ - moze nie jest tak? Raczej tak jest...

jak ja bym była zakochana to chciałbym jechac do faceta jak najwczesniej, zeby jak najdłuzej z nim byc