Życie mnie boli

Czasem myślę, że już nie wytrzymam a czasem jest lepiej. Nie osiagnielam tego co sobie wymarżyłam.

Ja po częsci mam tak samo

O, to mnie rozumiesz A dlaczego masz po części?

A ja ma dość życia, walić je.

Bo moje zycie potoczylo sie w taki sposob ze teraz mam wrazenie jakby to nie bylo do konca moje zycie, czuje sie tak jakbym tu nie pasowala a to wszystko doprowadza mnie do strasznego samopoczucia

22:31 Też teraz ja napiszę, że też tak mam po części. W niektórych sprawach mam jak chciałam. A w niektórych myślę sobie, jak to się mogło stać? Przecież nigdy tego nie chciałam? Jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że tak będzie, to załamała bym się.

gosc 22.23 to ja i bede pisac takim nickiem jak ponizej zeby bylo latwiej.. Ja jak ktos patrzy z boku na moje zycie to wydaje mu sie piekne wiec dlaczego ja tego tak nie widze... ja cierpie strasznie

U mnie podobnie. Ostatnio kolezanka powiedziala:ty masz stresy?a jakie ty możesz mieć stresy?. Z boku nie widać, tak jak piszesz A ja mam czasami bardzo cżare myśli, odganiam jej jak mogę. Ale bywa, że przegrywam.

Masz na mysli mysli samobojcze ?

to o myslach to ja Depresyjnaa tylko przez przypadek wstawilam za szybko odpowiedz

Do autorki Ja mam w zyciu tyle problemow i takich problemow ze czasem sama nie wiem czemu je mam i skad sie u mnie wziely.. Nie rozumiem sama siebie. W moim otoczeniu nikt mnie nie rozumie..

Jesli bedziesz chciala cos wiecej pogadac ze mna to bede jutro bo dzis ide juz spac bo jutro musze bardzo wczesnie wstac

Ok. Mogę być dopiero w niedzielę wieczorem. Możemy porozmawiać.

Już jestem.

Ja tez jestem. I jak dziś samopoczucie ?

A ile masz tak w ogóle lat ?

Dziś samopoczucie tak sobie, w sumie nie wiem, bo dopiero wróciłam do domu, tzn pare godzin temu. A Twoje jak? ps. Sądzę, ze za dużo o tym wszystkim myślę i stąd te moje nastroje jeszcze się pogłębiają.

Moje samopoczucie caly czas skacze ale ogolnie jest kiepsko.. Bo ja to w ogole mam tak ze mam dluzszy okres np tydzien ze jest po prostu tak beznadziejnie a pozniej znowu przez jakis okres mam tak ze jest strasznie i pozniej znowu sie robi troche lepiej co w moim przypadku wyglada tak ze i tak czuje sie beznadziejnie

Depresyjna, a długo tak masz, bo ja od kąd pamiętam. Mam lepsze okresy, ale to zawsze wraca, nawet jak pozornie nic się nie dzieje. Taki smutek straszny mnie nachodzi , nie widzę w niczym sensu. A potem się poprawia, a potem się pogarsza i tak w kółko. No i życie boli. A najlepsze, że z zewnątrz niczego nie widać.

Od kilku lat tak mam ze caly czas mi jest tak smutno. Kiedys mialam tylko taka depresje sezonowa ktora przychodzila jesienia i wiosna odchodzila.. A teraz mam tak caly... Caly czas mysle o samobojstwie tylko zawsze jakos tak szukam powodu zeby jeszcze tu zostac i te mysli odchodza ale i tak caly czas czuje taki smutek i taka pustke.. Nic kompletnie nic nie ma dla mnie zadnego sensu

Ale myślisz o samobójstwie tak konkretnie, czy tak bardziej w stylu, lepiej by było, jakbym się nie urodziła? I tak się stało po jakimś wydarzeniu?

Czasem mysle o tym bardzo powaznie ale pozniej zawsze przychodza mysli ze jeszcze nie, ze jeszcze nie teraz, ze jeszcze troche pożyje.. Chyba zrobilo mi sie tak od silnego stresu ktory kiedys przezywalam.. A Tobie od czego sie wziely takie te zle samopoczucia ? A teraz takie pytanie: ile masz lat ?

Zawsze tak miałam, ale po silnych stresach mi się pogarsza. Zwłaszcza, jak stres się ciągnie długi czas.Myślę, co by było gdyby mnie nie było, jak umrę to czy kogoś to obejdzie oprócz paru osób. Ale z drugiej strony panicznie boje się śmierci, chorob, wypadków. A jakie to znaczenie ile mam lat?