Moja teściowa wczoraj powiedziała mi, że jestem stara, gruba i brzydka

Wczoraj poszłam odwiedzić moich teściów, bo teść choruje na raka i miał mieć operację pojutrze ale odwołali, bo ma zakażenie w organizmie. Przykro mi było, bo choruje i ma już przerzuty na inne organy. Otwieram drzwi, schylam się aby rozwiązać buty,a teściowa wlatuje do przedpokoju i krzyczy, że mam natychmiast zmienić zdjęcie na Facebooku, bo wyglądam staro, brzydko i grubo. Po naradzie rodzinnej - powiedziała, że wszyscy ustalili, ona, teść i szwagier, że mam NATYCHMIAST TO ZMIENIĆ. Nie mogłam wyjść z szoku i powiedziałam, że nie zmienię, bo wyglądam dobrze. Ważę 57 kg, mam 37 lat i subiektywna moja ocena, że nie wyglądam brzydko, mam tzw. hiszpańską urodę - ciemna oprawa oczu, włosów i skóry. Najbardziej boli to, że mój mąż ma to w d***e, nie stanął w mojej obronie, tak jak kiedyś bywało, bo teściowa nie lubi mnie raczej od początku i powiedziała, że cieszy się, że jej syn nie zostanie starym kawalerem jak drugi syn :o Musiałam się wygadać :(

problemy bezmózgów z pierwszego świata :o wy już macie kompletnie nasrane w tych łbach

Bosze znów ta psychiczna od złej teściowej. :O

nie powiedziała ci, że jesteś stara, gruba itd, tylko że na tym zdjęciu wg nich tak wyglądasz. Czyli jeśli sie sobie na nim podobasz, to w rzeczywistości jest jeszcze lepiej. Nie panikuj.

Jaka znowu? Piszę pierwszy post chyba od 2 lat :o

Nie powiedziała, że jesteś stara, gruba i brzydka, tylko że tak wygladasz. A to różnica. Pozdrów teścia.

teściowa sfrustrowana bo teść umiera wyżyła się a ty byłaś akurat pod ręką, jeśli sama nie postawisz twardo granicy to ona cię zgnoi bo znalazła sobie pieska do bicia i odreagowania możliwe że przy tym wychodzi jakaś zazdrość o twój wygląd, działaj i nie daj się czasami zwracanie uwagi nie wystarcza i z takimi trzeba ostro i konsekwętnie

Hiszpańską urodę? Hiszpanki sa brzydkie. Teściowa miała rację.

Weź się lecz na łeb, szczególnie z tym capslockiem. ;)

następnym razem powiedz teściowej by lepiej zajęła się swoim wyglądem

Musisz być bardziej brzydka u rodzina się wstydzu. Dobrze, że teściowa odważna i w końcu powiedziała prawdę. Mąż pewnie ją poprosił, bo mu nie wypadało.

W pl byle bździągwa farbuje kudły na czarno, a potem przylatuje na kafe obwieścić ze ma hiszpańską urodę. A tymczasem ani hiszpańska, ani uroda :D:D

Cyganichy mają naturalnie czarne kudły.

Mnie się w głowie nie mieści to, że jej mąż umiera, a oni robią zbiorową debatę nad moim zdjęciem. Na zdjęciu wyglądam tak jak w rzeczywistości, więc nie widzę różnicy między tym, że powiedziała, że na zdjęciu tak wyglądam, a tym gdyby mi powiedziała, że na żywo. To jest matka mojego męża i uważam, że trzeba mieć szacunek ale wczoraj miarka się przelała. W tym szoku tylko powiedziałam podniesionym głosem, że nie zmienię i koniec.

Ale ty jesteś chorą babą. ;) Ciekawe co jeszcze uroisz. :D

słuchaj co z tego że to matka twojego męża? szacunek powinień działać w obie strony niezależnie od wieku, nie może być taka że skoro to matka i starsza to może cię bezkarnie obrażać, bardzo dobrze zrobiłaś że odpowiedziałaś jej podniesionym tonem, zobacz ona nie ma skrupułów by przekraczać twoje granice dlaczego ty masz mieć skrupuły by tych granic bronić, nie rozumiem tego, zachowałaś się normalnie i prawidłowo a twoja teściowa nie, to ona ma problem nie ty, widocznie to osoba której grzeczne zwrócenie uwagi nie działa i trzeba ostrzej, nie którzy przemawiają do ludzi językiem agresji i tylko taki język rozumieją więc dlatego musisz do niej przemawiać takim językiem nadstawiane drugiego policzka tylko pogorszy sytuację bo będzie pozwalała sobie na coraz więcej

Dramat, zamiast ulżyć teściowi, manifestować przed sejmem w celu wprowadzenia leczniczej marihuany, patologiczna rodzinka lansuje sie na fb i robi o to awanturę...Cyganichy starzeją się brzydko...

polecam ripostę- twój syn nie narzeka zajmij się lepiej swoim wyglądem (z uśmiechem na twarzy jej to powiedz)

Po co jej odpowiadacie. Za tydzień znów coś wymyśli, całe jej życie to Kafe i tematy-twory o zlych teściowych. :D

Dziękuję za odpowiedzi. Niestety ale teraz widzę, że ta rodzina ma jakieś kompleksy. Jestem jedyną osoba, która ma podyplomowe studia, bardzo dużo czytam i kupuję dużo książek. Niestety gdy mój synek miał zapalenie spojówek, to powiedziała, że to przez moje książki, bo na nich kurz osiada i dostaje się to do oczu :o Pomijam argument, że po co ja czytam. Szkoda moich nerwów. Jeżeli ktoś chce się doczepić, komuś ubliżyć, to zawsze znajdzie się powód :(

Hehehe debilko :D