Pomóżcie !!

Witam mam pytanie ,a nigdzie nie mogę dokładnie znaleźć odpowiedzi na nie :( .. Mam torbiela na prawym jajniku i przyjmowałam tabletki Duphaston, aby to wchłonić. 31 grudnia zrobiłam test ciążowy,który wyszedł negatywny. A następny zrobiłam we wtorek 17 stycznia i wyszedł tak jakby pozytywny, ponieważ były 2 kreski jedna ciemna czerwona ,a druga tak jasna. I mam obawy ,że mogę być w ciąży. Błagam pomóżcie... :(

Dodam jeszcze ,że tabletki Duphaston przyjmowałam od 10 stycznia do 17 stycznia.

No ale co ma duphaston do testu? kiedy współżyłaś i czy zabezpieczałaś się?

No ,bo naczytalam sie trochę na ten temat i właśnie na jednej stronie pisało ,że torbiel może mieć wpływ na test pozytywny. Dokładnie też nie wiedziałam kiedy mam dni płodne ,więc z chłopakiem współżyliśmy bez zabezpieczenia no i 17 stycznia zrobiłam test i wyszedł pozytywny. A dodam jeszcze ,że bolą mnie piersi i czasami kuje mnie w podbrzuszu. A piersi bolą mnie przy dotyku i nieraz czuje na sutkach mrowienie :(

Torbiel miałaś już wcześniej więc gdyby miała wpływ na test to wyszedłby pozytyw już wcześniej. Kiedy miałaś ostatni okres , jak długie masz cykle? Skoro się nie zabezpieczasz to skąd obawy że to może być ciąża? To chyba powinnaś się z tym liczyć?!

Ostatni okres miałam od 18 do 22 grudnia. A dzisiaj powinnam dostać okres i niestety nie dostałam, więc zrobiłam od razu test i wyszedł znów pozytywny.

No to ciąża jest!

Ostatni okres miałam 18-22 grudnia i następny powinnam dostać dziś ,ale nie dostałam niestety ,więc zrobiłam od razu test i wyszedł pozytywny. Ta druga kreska była już ciemniejsza.

Powiem tak szczerze ,że nie mam się z czego cieszyć ... Bo jestem trochę za młoda ...

niektórzy to chyba nie myślą...

No to jak to? Nie chcesz ciąży ale się nie zabezpieczasz? Na co liczyłaś na cud czy co? nie rozumiem takiego postępowania?!