Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość046899421

syn mowi do tesciowej mamo!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość gość046899421

witam,mam OGROMNY problem,odkąd urodził się nasz synuś mieszkalismy z teściami w ich domu z ogródkiem,od początku to był koszmar,to był pierwszy wnuk w rodzinie i tesciowa oszalala na jego punkcie-dosłownie!było wieczne krytykowanie o wszystko,to było nasze pierwsze dzieciatko,więc wykorzystała to,że byłam niedoswiadczona matką i narzuciła mi całkowicie swoje poglądy,przez nią nawet przestałam karmic piersią,a zaczełam tylko butelką,tesciowa była wstanie nawet przebierać po mnie dziecko w inne ubranka,uważała,że wszystko robie zle,traktowała naszego synka jak swojego,mąż od rana do wieczora pracował,więc znał sytuacje tylko z moich relacji,po ok.8 miesiacach tego horroru nie wytrzymałam i wyprowadziłam się od tesciów ok.100 km dalej,sama wyprowadzka przebiegla bardzo burzliwe,ponieważ tesciowa chciała zatrzymac mnie siła,nawet groziła,że odbierze nam dziecko,ze my go zniszczymy i że nie umiemy nim sie zająć,to ja ja jej na to ,że jak chce miec dziecko to niech sobie go sama zrobi! od tego czasu nie oddzywalysmy sie do siebie,a mąz jeździl do nich z małym od czasu do czasu,po jakimś czasie pogodziłyśmy się i nasze relacje ustabilizowały się,aczkolwiek pojawił się problem,ponieważ nasz synek juz teraz prawie 4 letni ubóstwia swoją babcię i jak przychodzi czas pozegnania,zawsze jest straszny płacz i nie chce wracać do domu,a najbardziej mnie denerwuje nastawienie tesciowej,mowiącej do niego,że babcia będzie za nim tesknic i płakać (i naprawdę płacze ! )i straszy go ,że "jak będziesz niegrzeczny to pojedziesz do domu"!i efekt jest taki ze za kazdym razem jest lament!nie wiedziałam o tym ,że ona znów tak się zachowuje,dopiero jak ostatnio pojechałam z nimi (bo rzadko to robie)to się przekonałam jak ona znow sie zachowuje!a w dodatku ostatnio dzwoniła do mnie,to sie chwaliła,że synek powiedział do niej mama...!a ja myślałam,że po tym jak się wyprowadzilismy i ograniczylismy kontakt z wnukiem i po urodzeniu drugiego wnuka bedzie inaczej!a tu tak się pomyliłam!rozmawiam z synem i mu tłumacze,że mamusie i tatusia ma tylko jednego,a to jest babcia i dziadek i mówię,że dzieci mieszkają z rodzicami,a nie z dziadkami no i potem jest ok,az do momentu jak on tam jedzie, przedwczoraj jak przyjechał od tesciowej to znów o niej mówił mama Kasia....nie wiem co mam robić..i juz ograniczyłam kontakt mu do minimum z tesciową,nie chce się znów z nią kłócic ale sądzę,że jej relacja z wnukiem jest dalej "chora"i ze jej wcale nie przeszło!!! nie wiem co mam robić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, rzeczywiscie to chora sytuacja. Co Twoj maz na to? Porozmawiaj z Nim powaznie. Niech wytlumaczy mamie, ze to nie jest normalne. Chyba relacja babci z wnukiem wyglada troche inaczej, a jesli to nie pomoze, nie kontaktuj sie z tesciowa a przynajmniej powiedz wprost ze tdk bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość046899421
Mąż dużo pracuje i bagatelizuje moje sygnały że coś jest nie tak... uważa ze to dobrze że dziecko jest szczęsliwe u babci i mam się cieszyć spokojem kiedy u niej przebywa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chora baba z tej twojej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chore babsko. Po co oni tam jezdza ? Ogranicz kontakty 2razy do roku a telefon raz na miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety albo teraz postawisz sprawę jasno z tym ze mąż musi być tego samego zdania albo nigdy to się nie zmieni. tyle że mając lat 15 bedzie go przekupywac kasa itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz za kazdym razem do tesciowej i nie pozwól na osobny kontakt jego z babcia. To na pewno nie są jego słowa, normalna babcia by od razu powiedziała dziecku że mamusia jest w domu a ja jestem babcią, a ona specjalnie robi wode z mózgu dziecku. Ja to sie dziwie taich spokojnych reakcji bo ja bym dostała białej goraczki i wszystko wygadała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Utnij kontakty. Moja teściowa to samo robiła z bratankiem męża. Dzieciak ma 12 lat i nienawidzi matki, a babkę kocha nad życie, ma jej zdjęcie w pokoju nawet (tylko jej) Babcia na wszystko mu pozwala, kupuje drogie prezenty, jak matka nie ma kasy na coś dla niego to mowi: babcia ci kupi/da, podwaza zdanie i autorytet matki i tak w kółko. Ojciec małego tez jest oczkiem w głowie teściowej, życiową niedojdą na jej garnuszku więc nawet nie pomyśli żeby coś zmieniać. A matka dziecka sama jest sobie winna bo z wygody pozwoliła na coś takiego -mieszkali nie raz u teściowej, ciągle się małym zajmowała itp. Jeśli Ty autorko nie chcesz mieć w domu V kolumny teściowej i wroga w przyszlosci oraz chcesz miec jakikolwiek wplyw na własne dziecko to utnij kontakty jeśli możesz. I nie łudz się, że jak urodzi się drugie dziecko to coś się zmieni. Moja teściowa ma 4 wnucząt, a obsesję tylko na punkcie tego pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakraaa to straszne ! chora baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To też strasz dziecko: bo jak będziesz niegrzeczny, to będziesz musiał pojechać do babci Kasi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skopiowany temat, czytałam identyczny kiedyś , ten temat ma pare lat jak się nie mylę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×