Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Typowy janusz 666

Jestem brzydki, a ona piękna

Polecane posty

Gość Typowy janusz 666

Moja dziewczyna to ideał kobiety: idealna figura, piękna twarz, włosy, do tego jest piekielnie seksowna. Problem w tym, że ja nie dorównuję jej wyglądem. Jestem niski (173), mam lekką nadwagę i taką "kartoflaną" twarz. Wiem, że ona mnie kocha, ale jestem już zmęczony oglądaniem jak inni faceci ją podrywają. Ona ich spławia, ale mimo to jestem zazdrosny. Zawsze będę czuł się od niej gorszy. Czy taki związek ma przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiepsko to wygląda, jeśli brak Ci pewności siebie to te kompleksy nie odejdą i choćby kobieta świata poza Tobą nie widziała Ty będziesz się ciągle czuć zagrożony. Albo zacznij pracę nad sobą albo znajdź brzydszą partnerkę (chociaż nie wiem czy byłbyś zadowolony i czy w tym przypadku nie zacząłbyś się jej także czepiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez swoje kompleksy, zniszczysz świetny związek. Masz nadwagę, co za problem zmienić dietę i śc na siłownię? Zmienić styl ubierania? I przede wszystkim zmień myślenie, a najlepiej zapisz się do psychologa i powiedz o swoich obawach partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"powiedz o swoich obawach partnerce" Tego akurat nie polecam, bo zacznie go postrzegać jako przegrywa, i z czasem go zostawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×