orgazm we snie

Hej dzis śniło mi sie ze siedziałam okrakiem na jakimś prostokącie który był ciągnięty przez cos ba kolach nagle podczas zakretu usłyszałam trzymaj sie mocno i jedna noga mocno zaparłam sie aby nie spasc z "tego prostokąta" w tym samym momemnie obudziłam sie i dostałam orgazmu rwce mi drgaly a w pochwie czułam ogromna przyjemność. I skończyło sie i orgazm i sem. Pierwszy raz cos takiego przeżyłam. Mam 26 lat i od czerwca 2016 nie uprawiałam sexy chyba ze sama sie masturbowałam ale tylko łechtaczkę.

Bywa i tak

To kobiety tez tak maja?

Okrakiem na prostokącie, tak też można dojść i to we śnie? :D:D

Sen nie był o tematyce erotycznej śniły mi sie poprostu głupoty wyimaginowany swiat ciezko określić na czym siedziałam w sumie mało to ważne. Pierwszy raz mialam samoistny orgazm. Często takie macie. Ciekawe czy sie powtórzy. Mialam czasem erotyczne sny ale nigdy nie kończyły sie tak jak dzis realnym orgazmem na kawie. Wtalam i napiłam sie wody później chwile poleżałam i dalej poszłam spać.

Na jawie*

dziewczyno, od czerwca 20166 nie uprawiałaś seksu i się dziwisz takim snem? To już nawet Twoja podświadomość daje Ci znaki, że tego potrzebujesz. Przecież seks jest zwyczajnie potrzebny, by normalnie funkcjonować, szczególnie, że jesteś młoda i w pełni sił witalnych i seksualnych. Nie myślałaś o jakimś wibratorze? Nie śmiej się, sama używałam kiedy byłam sama. A sny coś mi się zdaje będą się powtarzać..

taki sen to atak zła , który pragnie twej zguby. Broń się przed tymi snami i wieczorem przed zaśnięciem proś swego anioła stróża słowami : Aniele Stróżu ty mój zawsze przy mnie bądź - na jawie i we śnie broń mnie od wszelkiego złego . Prowadź bezpieczną drogą do kościoła świętego i ratunku Bożego . Po takiej modlitwie nic złego ciebie nie spotka .