Mówi się że miłość rodzicielska jest bezwarunkowa..

A jednak często można się spotkać z sytuacjami kiedy rodzice kochają dziecko tylko wtedy gdy spełnia ich wymagania, kiedy można się nim pochwalić, potrafią odrzucić bądź wyrzucić z domu gdy dziecko popełni jakieś błędy lub obierze inną drogę życia. Więc kochają(?) ale wtedy gdy ich warunki są spełnione. Takich przykładów można wymieniać wiele i nie mówię tu o przypadkach stricte patologicznych. Więc jak to jest z tym rodzicielstwem? Miłość bezwarunkowa istnieje czy nie? Czy może wymaga specjalnych predyspozycji?

Każda miłość, każde uczucie ma swoje granice!

I każda ze stron za tę miłość jest odpowiedzialna

Nie ma miłości bezwarunkowej, rodzice kochają dziecko bo tak dostosowała to natura.

gość dziś I każda ze stron za tę miłość jest odpowiedzialna v I w jaki sposob malutkie dziecko, ktore jeszcze nie chdzo i nie mowi ma byc za te milosc odpowiedzialne?:(

Dla mnie miłość rodzicielska to inna bajka niż miłość do partnera. Tu nie można żądać takiej wymiany gdyż jest to relacja pochyła, to rodzic ma kochać i troszczyć się, gdzie przecież nie może oczekiwać tego w zamian zwłaszcza gdy dziecko jest małe. Często przecież jest tak że u dziecka toleruje się takie aspekty które są nie do przyjęcia u innych (akceptuje się lub toleruje ze względu na specyficzną wieź). Jeśli mówimy o zdrowej rodzinie to miłość rodzicielska nigdy się nie kończy i nie zgadzam się że ma granice.