Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość urzekla mnie moja historia

Czuje sie jak idiotka

Polecane posty

Gość urzekla mnie moja historia

bo mezczyzna, ktorego kocham kocha mnie nad zycie, a ja zauroczylam sie kims kto jest nienormalny... Na szczescie to juz minelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna kochać kogoś i jednoczesnie zauroczyć sie kimś innym ??to niedorzeczne.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kimś kto jest nienormalny? a dlaczego nienormalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to Ty E.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy się kogoś kocha to siłą rzeczy nie da się myśleć o kimś innym, a co dopiero kimś zafascynować. Także tyle ta twoja miłość jest warta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem nienormalny, już mi przeszło i żałuję że się to tak do mnie zachowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy się kogoś kocha, a ktoś nam daje ciągle "czarną polewkę", to obiekty się zmieniają jak pory roku...A poza tym ten nienormalny może być czlowiekiem, z ktorym ta nienormalna zetknęła się np. 10, 12 lat temu,kiedy był np,. jeszcze "normlany" i to, co kiedyś zyje i dziś. I tak może być. Nie osądzajcie,bo nie wiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o co tu chodzi w tym wątku? może ktoś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już o nic...to na szczęście minęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nie minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komu nie minęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temu nienormalnemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypowiadaj się za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwny przypadek: Ktoś, kto się laty,ucieka od miłości....Poznaje nową miłość i stara się być lojalnym a tu nagle powrót do starej miłostki...To głupie wszystko jest.... Złóżmy coś x Kogo się powinno kochać? Tego, który w mordę wali i nazywa to miłością? Tego, którego kiedyś się pokochało a raczej zauroczyło po 3 dniach łez? Czy tego, który teraz kocha nad życie? Receptą będzie ucieczka od wszyatkich miłosci i życie na własny rozrachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A temu, który kocha nad życie też nie przeszło? czy może przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x Receptą na co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Receptą na wolność, sprawiedliwość wobec nich wszystkich...Bo może ktoś ma dość...co? i nie jest takim nienormalnym idiotą...a to, że to nie będzie szczęście i dobro, to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo mądre podejście. Jeżeli coś nas przesrasta, należy z tego zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo mezczyzna, ktorego kocham kocha mnie nad zycie" ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:06 Jaka znowu E. ??!!!!!!!!!!!!!!!! Jeśli masz na myśli Edytę to tak bywam tu czasem. Leczę się tu z Ciebie T. Ale to nie mój temat. Chociaż też czuję się jak idiotka :( Też borykam się z podobnym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzebujesz ciepłej czapki? Może jeszcze będzie mroźno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, potrzebuję przytulenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba tego kogoś z 22:14 zatkało bo coś nie odpisał. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:14 Więc ją znowu założę jak będzie mroźno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam to samo :[ ale nie chce minąć . maskara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:23 Wiem, że nie jesteś nienormalny. Tu teraz kilka osób pisze. Łatwo się pogubić. Brakuje szczerej rozmowy, żeby sobie wszystko wyjaśnić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×