Jestem z żoną 6 lat i nagle ona mówi mi: nie mam ochoty rozmawiać

I zamyka się u siebie w pokoju. Co robić?

Mnie jak boli głowa to nie mam ochoty rozmawiać.

ja tak samo mam ale moj maz ciagle gada geba mu sie nie zamyka I tez mam inny pokoj I nawet tu spie sama bo on chrapie I gada ciagle I jego matka gupoty jescze napuszcza go a On jej w to wierzy:(. popatrz co robisz zle. moze sie nie myjesz lub za duzo gadasz? pijesz alkohol czy jestes zaniedbany?

Własnie nic ...Bardzo dbam o siebie, zawsze ładnie pachnę, kremuje twarz, nie mam zmarszczek, włosy zaczesane, ubrania dobrane kolorystycznie, ludzie raczej lubia moje towarzystwo, bo rozweselam ich. Nie wiem o co chodzi. Spytałem czy mnie tez nie trawi i jest na mnie zła, a ona, że nie. Może czasem mam jakies chwile, ze jestem nerwowy, a poza tym kobiety sie kreca kolo mnie.

Kolejne prowo.Wczoraj bylo ,ze mąż nie chce rozmawiać.

a macie dzieci? bo z moim mezem jest tak samo a tez go czasem mam dosc bo wlasnie jest nerwus:(

11'25, jakie slodkie to prowo pisane przez kobietę-to widać i czuć hihi.

Nie powiedziała, że ma mnie dośc tylko, że nie ma ochoty rozmawiać. Jestem nerwowy jak cos jest głupie i nie moge tego ominac.

znowu specjalistka od bluszczy wkroczyla na forum i rozbija temat :D zaloz wlasny i smuć tam :D nie pasuje ci to wyjdz. :D

Niezależnie czy jest to prowokacja czy nie prowokacja, jak wchodzisz na kafe to wchodzisz na kafe nie do poszukiwania chorob psychicznych u ludzi czy oceniania prawdziwosci wypisywanych postów, chyba nie rozumiesz czym jest dyskusja :D ogarnij sie

czy potrafisz choc raz w zyciu skupic sie na PYTANIU ? bo wtłaczasz poboczne watki zupelnie bez sensu. jak nie masz nic do napisania to nie pisz.

jak chcesz to pisz z projektem kafe,twoja rzecz. Odszukaj jeszcze wczorajszy temat o nim,co z nią nie rozmawia i tam tez pisz jak ci nie szkoda czasu i oczu.

Pewnie,ze to prowo,ale OK : jak nie chce ona rozmawiać to szuka sie przyczyny,bo cos nie gra,może ma kłopoty,itd a nie kremuje twarz i przyczesuje włosy i myśli,że to recepta na udany związek.

napisze ci najbardziej zrozumiale jak tylko mozna. INTERESUJE MNIE ODPOWIEDŹ NA PYTANIE: NIE MAM OCHOTY NA ROZMOWE. Co się pod tym kryje? 1. nie mam ochoty na rozmowe, poniewaz mam depresje 2. nie mam ochoty na rozmowe, ponieważ swiat jest przeciwko mnie i nie moge udzwignac, nie radze sobie 3. nie mam ochoty na rozmowe, bo mam o cos zal 4. nie mam ochoty na rozmowe, gdyż cos mnie dreczy, ale nie moge nikomu powiedziec 5. nie mam ochoty na rozmowe, bo...i tak dalej. Ile osob, tyle odpowiedzi, a ty zamulasz wylacznie swoja. Nie obchodza mnie twoje wywody o chorobach psychicznych i bluszczasz i tym, ze siedzisz codziennie miesiacami na kafe i badasz kto i co pisze, wali mnie to ! OBCHODZI MNIE ODPOWIEDZ NA PYTANIE CO ZNACZY: NIE MAM OCHOTY NA ROZMOWE. Obojetne czy pyta maz, czy zona, czy przyjaciel, czy kolezanka ok? Juz jasniej sie nie da wytłumaczyć ci.

chyba siedzisz tu juz od 10 lat i za bardzo sie przejmujesz projektami. A co na to lekarz na rozmowe z projektem? Projekt czy nieprojekt, jest pytanie i sie odpowiada na pytanie. To wszystko. Nie potrzeba mi analiz kto jest projekt a kto jest człowiek, bo zwisa mi to?

Recepta n audany zwiazek jest wchodzenie na kafe i wyskakiwanie z pretensjami, ze ktos jest projekt bluszcz. Czy to chcialas udowodnic?

"Nie masz ochoty na rozmowę" .Idzcie sobie tam poklikać,temat jest u góry. Komuś sie nudzi i ma bekę z waszej powagi i komentarzy wiec zakłada następny.

Jesteś z żoną 6 lat i tak słabo ją znasz, że musisz obcych ludzi pytać jak z nią postępować? Jak nie chce gadać to niech nie gada. Nie odzywaj się do niej skoro nie chce aż w końcu sama przyjdzie :)

twoja beztroska i prostota mnie wprawiła w wielki zachwyt :D jak nie chce gadac to niech nie gada da da da...wspaniała recepta i rozwiazanie zagadki :D

znowu specjalistka od bluszczy wkroczyla na forum :D

tak samo ktoś wkroczył haha,jak ty ostatni gosciu. Wystarczy troche uwagi,by zerknąć wyzej ,ze ten ktos ma rację. W sumie niewazne,tak tylko zauwazam niechcacy.

typowe