Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośća89

Starzy faceci

Polecane posty

Gość gośća89

Dlaczego starzy faceci dodatkowo czesto nieatrakcyjni fizycznie nalogowo i nagminnie podrywaja mlode dziewczyny? Oczywoscie te dziewczyny ich nie chca ale zanim taki starzec sie odjepie trzeba duzo wysilku, nierzadko ze strony rodzicow dziewczyny, jej chlopaka albo znajomych. Czy takie starce nie umieja znalezc sobie nikogo w swoim wieku, czy tez ich samoocena jest tak wysoka, ze nie maja za grosz wstydu czy samokrytyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem starym facetem i nie podrywam nałogowo młodych kobiet, ale często one mnie podrywają. Mam czuć się winny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im starszy tym gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.16 Argumentacja treściwa i nie do obalenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:57 A jesteś przekonany że Cię podrywają czy może zwykły uśmiech interpretujesz jako flirt? Ja jestem miła dla wszystkich a kilka razy zdarzyło mi się ze faceci mysleli ze ich podrywam. Myślę że takie zachowania to nie tyle kwestia samego wieku co osobowości. Każdy lubi myśleć ze nadal się podoba płci przeciwnej. Jeśli są wolni to niech szukają szczęścia, ja nie znoszę tych żonatych szukajacych utraconej młodości w postaci młodej kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.20 Nie interpretuję, ponieważ zdarza się, że realizuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:22 To sobie korzystaj jak się tak same pchają :) Ja się nauczyłam żeby być uważną nawet w żartach, bardzo rozczarowałam się jednym starszym znajomym (jednak można być wiekowo dojrzałym a posiadać mentalność nastolatka w czasie pierwszych polucji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo chca sobie mlode cialko pobzykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAktycznie cos się tym zgredom pierniczy pod deklami. Moja koleżanka w średnim wieku chce poznac faceta do siebie równolatka albo starszego. A tu nie ma! Niechętni. Niby spotka się taki, nawet jak mu się wory przepełnią to nawet bzyknie z wielką bidą, przy wydatnej pomocy kobiety, a cały czas szuka lepszej. Jakie toi wkurzajaće. A tragedia to juz jest na portalach towarzyskich i na czatach. Wymagania jak z kosmosu, mam być 20 lat młodsza i modelka. Pryzchodzi potem wąsaty Janusz, i ta rozczarowana mina , nic tylko trzasnąć w ryj. Koleżanka jest ładna, zgrabna, młodo wygląda, młoda dusza, oglądają sie za nia faceci miedzy 30 a 40 a ona sie uparła na statecznego siwosza. A tu figa, same debile, od biedy spotka się i jeszcze lepiej jakby mu kawe postawić.. ale jak go młodsza podbierze, pokaże miniówke, to taki debil rzuca wszystko i leci na złamanie karku. CZy te debile myslą, że bez płacenia ciezkich pieniedzy to jakaś młoda bedzie chciała z nimi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 52 lata i nie podrywam młodziutkich babek - one podrywają za to mnie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz mieć hajs albo przynajmniej na takiego wyglądać. Nie łudź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.35 Nie ważne jaką ktoś ma mentalność. Ważne jakiej mentalności oczekujemy od drugiej osoby. Dla mnie nie jest najistotniejsze czy kobieta jest młodsza, czy też starsza. Najważniejsze jest, by nie była zgorzkniała, by nie zalewała mnie żółcią, by potrafiła cieszyć się drobiazgami, aby nie szukała problemów tylko rozwiązań. Itd, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uu, ile lasek w wieku 28-30 podrywa facetów czterdziestolatków, to głowa mała. Jak widzą, że facet dojrzały, niebiedny, męski, to same się pchają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 27 lat, a podrywa mnie mnóstwo facetów po 35, 42 lata i jaki foch jak im mówię, że za duża różnica wieku, sami najchętniej chcieli by 19 latki, a brzuchy wielkie, głowy siwe, tłuste, alimenty albo starzy kawalerzy z chorymi nawykami. Jakby 42-latek atrakcyjny napisał (ja jestem ładna i zadbana) to bym zrozumiała, i gdybym go zaciekawiła czymś innym niż wiekiem i nie próbował mnie przekonać, że jest młodzieniaszkiem... Porażka, oni się tak dowartościowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie mają nic do stracenia a statystycznie 1/100 kobiet może dać się złapać na taki podryw :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:37 A nie sądzisz że po starszym facecie(kobiecie) ma prawo jednak oczekiwać się dojrzalszych zachowań czy myślenia? Już z racji (przynajmniej teoretycznie) pozyskanego doświadczenia. Kobiety zwracające uwagę na sporo starszych też mają oczekiwania, z reguły nie szukają w nich niedojrzałych małolatów. Takich jest mnóstwo w podobnym bądź młodszym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.38 Jeżeli ktoś nie spełnia oczekiwań, to chyba nie ma problemu? Nie zawieramy znajomości z taką osobą i po sprawie. Ludzie, zarówno kobiety, jak i mężczyźni mają różne oczekiwania, ponieważ ludzie są różni. Dojrzałość różne osoby, pojmują w różny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:45 Ludzie są różni ale łączą ich pewne normy, zasady i ogólnie przyjęte obyczaje. Kto się w nie nie wpisuje może być jednak dziwnie postrzegany i nie uznany jako dojrzały przez wiekszosc. Poza tym nie zawsze oczekiwania są tak oczywiste przed sama znajomością, bądź są błędnie interpretowane co później rodzi konflikty. Wszystko nie jest tak piękne jak to przedstawiasz (a z mojej strony nie jest to wypowiedź malkontenta tylko realisty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.16 Nie było moim zamiarem przedstawić, że wszystko jest takie piękne. " Ludzie są różni ale łączą ich pewne normy, zasady i ogólnie przyjęte obyczaje. Kto się w nie nie wpisuje może być jednak dziwnie postrzegany i nie uznany jako dojrzały przez wiekszosc."- w zasadzie 30 lat temu (oczywiście mniej więcej:) ) podpisalbym się pod tym tekstem. W obecnych czasach relatywizmu, to nie jest takie oczywiste. Współcześnie funkcjonuje konflikt co najmniej dwóch grup społecznych, które zupełnie różnie postrzegają tzw dojrzałość i wyznają różne normy i zasady. Jeden przykład, a można je mnożyć. Dla jednych tolerancja jest równoznaczna z akceptacją, a dla drugich to dwie różne i całkowicie odmienne sprawy. I jednak jeszcze jeden. Dla jednych po trupach do celu i najczęściej ten cel, to dostatnie życie, a dla drugich godność, honor, uczciwość oznaczają dojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:04 Pojawię się za 30 lat (jeśli będzie mi dane) i napiszę czy zmieniło się moje postrzeganie. Zgodzę się z Twoim podejściem ale muszę zaznaczyć, iż moim zdaniem pewne ogólne zasady są bardziej a inne jednak mniej podatne na zmiany, stąd wierzę, iż wiele z nich przetrzyma terror konsumpcyjnego stylu życia. Jest też wiara, iż człowiek z czasem nie musi wcale zmieniać swych przekonań ale dodatkowo się w nich umacniać (nie chodzi mi tu o sztywność myślenia i automatyczne odrzucanie czegoś innego ale raczej o potwierdzenie na bazie doświadczeń słuszności w stosunku do wyznawanych wartości). Swoją drogą temat zbytnio odbiegł od motywu przewodniego (a to nie ja go zakładałam). P.s. Tolerancja i akceptacja to dla mnie osobne kwestie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.35 Nie do końca odbiega, ponieważ rozpoczęło się od "(...) bardzo rozczarowałam się jednym starszym znajomym (jednak można być wiekowo dojrzałym a posiadać mentalność nastolatka w czasie pierwszych polucji)." Czesto, gdy prezentuję swoje poglądy, iż honor, godność, uczciwość jest dla mnie ponad wszystko inne, rezygnuję z możliwości lepszego zarobkowania, gdyż wiązałoby się to z deptaniem wartości, które uznaję, nie utrzymuje prywatnych kontaktów z osobami, które postępują podle, a cieszy mnie życie, lubię się śmiać i żartować, wiele osób, a w szczególności, niektóre kobiety , okreslaja mnie, iż jestem niedojrzały.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość trochę starszy
Postawa starszych facetów to krzyk rozpaczy przed przemijaniem... Chcieliby jeszcze poobcować z młodym ciałem, bo przecież nie o uczucia im chodzi a o doznania cielesne. Zdają sobie sprawę, że mogą być śmieszni, jednak kafeteria pokazuje ile jest przygód młodych dziewczyn z 2x starszymi od siebie. Żałosna może być jedynie forma w jakiej reagują na życzliwość młodej kobiety, a sama chęć... jest niestety prawdziwa. Wszystko zależy od... klasy, kultury, wyczucia. A z tym niestety pewnie bywa problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:01 A zastanawiałeś się dlaczego tak jest? Wychodzi na to że poza wspomnianymi cechami masz także inne, które mogą irytować płeć przeciwną. Może być też tak że wspomniane cechy dominują u Ciebie w określonych dziedzinach np. praca a niekoniecznie już w relacjach damko-męskich. A może zalążek niezgody tkwi już w samym definiowaniu pojęć, np. uczciwości, której tak hołdujesz. Jedna osoba będzie twierdziła, że nie oszukuje, nie kradnie więc jest w swym przekonaniu uczciwa a jednocześnie nie widzi nic złego w potajemnej zdradzie małżonki/małżonka (a gdzie uczciwość małżeńska?). Dla innych (inaczej pojmujących uczciwość) takie twierdzenie owej osoby co do uczciwości, biorąc całokształt jej zachowań, może diametralnie mijać się z prawdą. (Chyba już wiem dlaczego uczepiłeś się tej dojrzałości, komuś tu się oberwało od kobiet :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.23 Fatalnie oceniasz i całkowicie nietrafnie. Wedle mojej oceny bardzo niedojrzałe. :) Nie chciałbym, abyś odebrała to jako złośliwości. Widzisz jak inaczej oceniamy dojrzałość innych. Teraz przedstawię moje podstawy dokonanej oceny. Zwróć uwagę, opisałem Ci sytuację, a Ty insynuujesz(!), że musi być coś więcej. No jak w takiej sytuacji dowodzić, że nie jestem żyrafa? Mój opis nie pasował(!) do Twojej teorii, więc go poszerzyłas(!) na własny użytek.:) Na zakończenie dodałaś, że bronie urażonej dumy ( oczywiście swoimi słowami) i ..kaplica. Wróć do mojej odpowiedzi z 11.37. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:39 Przecież podawałam tylko przykłady gdzie jako kobieta widzę potencjalne źródła takiego a nie innego odbioru Twego przypadku u kobiet. Sugerowałam gdzie możesz poszukać odpowiedzi a nie że tak musi być. W tym momencie to ja mogę Cię posądzić o nietrafne zrozumienie mojej wypowiedzi :P Nie wiedziałam także że mam własną teorię :D Napisałam te przykłady dlatego, iż wątpię aby ktoś wyłącznie z uwagi na te wymienione przez Ciebie cechy był nazwany niedojrzałym (niedojrzały bo cieszysz się życiem, lubisz śmiać się i żartować a pieniądz nie jest dla Ciebie najważniejszy?). Chyba, że różnie pojmujecie i definiujecie te cechy albo zbyt skrótowo i za mało ostro je opisałeś. Należy zawsze patrzyć nieco szerzej, dlatego pytałam czy zastanawiałeś się nad tym dlaczego tak jest? Najwidoczniej znalazłeś takie a nie inne odpowiedzi i innych nie przyjmujesz. Moje zaś ostatnie zdanie było żartem dlaczego przyczepiłeś się mojej odpowiedzi, nic nie pisałam o dumie.. Widać natomiast po tej wymianie że człowiek nie ma wpływu jak do końca zostaną zinterpretowane jego słowa czy zachowanie. Dlatego w pierwszym poście zaznaczałam rolę interpretacji własnej. W moim odczuciu nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi w sposób jaki ja ją rozumiem. I doprawdy nie wiem gdzie widzisz w niej niedojrzałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedz znalazłem i przedstawiłem Ci. Hm. Nie pasowała do Twojej teorii, więc miałem szukać "szerzej":), wedle Twoich wskazówek. To proste, inaczej prowadzimy rozmowy, inaczej argumentujemy, prawdopodobnie inaczej oceniamy ( to moje indywidualne zdanie). Wracając do 11.37 okazuje się, że nie jest wielkim problemem stwierdzić, iż dana osoba nie spełnia czyichś oczekiwań. Niewiele trzeba było wymiany zdań (w rzeczywistości trwalaby pewnie nie dłużej, jak 15 minut), aby ocenić, że do siebie nie pasujemy. Poświeciłaś mi wiele czasu, za co dziękuję, a wymiana zdań była dla mnie ciekawa i dodatkowo dziękuję za kulturę, o co nie jest łatwo na tym forum.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noe rozumiem o co chodzi z tym ze muszą interweniować rodzice czy znajomi. Przecież oni nawet nie zdarza zareagować. Byłem na szkoleniu w obcym mieście i były tam hostessy po 20-22 lata. Zacząłem ja pokrywać i nad ranem było już po konsumpcji. Gdzie tu CO rodzice? Podobnie jak wchodzisz gdzieś do klubu i raczej nie mówią rodzicom o tym co tam robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starszy gosc z 15:23 mysle podobnie, nie ma tam przewaznie zadnych uczuć ze strony facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starszy gość
16.51: Nie ma bo facet jest albo w związku, na pewno nie chce skrzywdzić młodszej dziewczyny i nie chce żeby się zaangażowała, ale na pewno jest ciepło i szacunek, a jeszcze najbardziej na pewno - swego rodzaju przyjaźń. Chcę wyraźnie oddzielić takie przygody starszych z młodszymi od młodych z młodymi. Starszym zależy na jakości, żeby było co wspominać, a nie żeby tylko zaliczyć. Potrafią celebrować te momenty. I z tych wszystkich powodów obawiają się śmieszności.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staruchy zazdroszcza mlodszym wieku, mlodosci. Wiadomo ze mloda kobieta zygłaby na takiego, ale jak jej sypnie kasa to powstrzyma zygowiny. Szkoda czasu na star***** mowie z wlasnego doswiadczenia. Zwiazek zawsze zle sie skonczy. Star**** ma sie dosc bardzo szybko. Facet nie wie co to uczucie tak samo jak atrakcyjne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×