Zastanawiam się czemu jestem taka słaba

uwazam ze najseksowniej wygladam z powazna dystyngowana mina. jak taka rasowa suk.a. jeszcze jak poprawie te powieki kiedys i pomadke naloze i czarny golfik to spuszczajcie sie panowie :) x az sie dziwilam jak widzialam kontem oka ze inny stazystA wgapial sie jak ciele w malowane wrota jak sie smialam do kogos. najlepiej przeciez wygladam z dystygnowana mina. taka jak zrobilam kiedy weszles do salki malenkiej z testami i wyjakales ze musisz jeszcze dokserowac i caly zburaczony uciekles. pamietasz to kotku, ach ile to juz lat zlecialo :D pamietasz mnie jeszcze koci napletku? http://imgur.com/aUpYeMb

Ale ty naditerpretujesz... im nie chodziło o zaliczanie...To było takie głupie przekomarzanie się 20 letnich chłopaczków. Jeden się uspokoił jak mu powiedziałam parę słów, z drugim się zakolegowałam i się podśmiewaliśmy z reszty, która się wkurzała, że ja z nim łażę na obiady.

To ja autorka pisałam 13:27

A nawet jak im o to chodziło, to ja im sposobności żadnej nie dałam. Nie interesowali mnie. Na początku cała ta sytuacja mocno mnie stresowała, potem się trochę wyluzowałam. I wiem, jak to jest w pracach pod tym względem. W ostatniej też miałam podobnie, ale goście byli kulturalniejsi i po dosadniejszych sugestiach się uspokajali.

Ktoś mi pomoże z tą nadwrażliwością i dążeniem do celu? Bo przyznam szczerze, że na ten moment to dla mnie istotniejsze niż ludzie. Relacjami z ludźmi nie nakarmie siebie ani nie będę się czuła szczęśliwa. Muszę zadbać sama o siebie.

nie przejmuj sie ludzie to chuje

Może jesteś szczera a ludzie nie lubią szczerości

A czemu odmowilas pomocy tamtej pani?

"jeżeli sprawiasz wrażenie nieprzyjemnej osoby to dlaczego ktoś miałby chciec cię bliżej poznać? Wyraz twarzy duzo mówi o osobie i nikt nie zada sobie trudu zaprzyjaźnienia się z kimś kto wygląda na bardzo niezadowoloną/złą. To nie jest żałosne, to jest norma" x ale ty jesteś płytka. po pierwsze nie jestem autorką. po drugie - wyraz twarzy NIC nie mówi o osobie, bo nie ma się na niego wpływu i każda racjonalna osoba zdaje sobie z tego sprawę. o osobie mówić może jej zachowanie. autorka jest ok, ale i tak skreślają ją bo nie ma głupiego fałszywego uśmiechu na twarzy.

13:41 Jak już napisałam, kompletnie nie umiałabym jej w tym doradzić, a wychodzę z założenia, że jak mam coś robić, to porządnie, a nie traktować kogoś byle jak. Dlatego zaprowadziłam ją do kolegi, który się na tym znał. Ja się zawsze starałam klientom jak najlepiej pomóc ( i bez ściemniania, naprawdę mi zależało, żeby dobrze doradzić, ja nawet odrzucałam oferty pracy z marek, które nie były do końca dobre) powiem szczerze, że nawet wolę mieć z nimi kontakt niż pracownikami :).

widzisz, faceci nie skreślali cię, bo są normalni, a głupie babska wolą osoby fałszywie miłe i sztuczne niż szczere i prawdziwe.

Moja mama mi zresztą kiedyś powiedziała, że jestem idealistką i ciężko mi będzie na tym świecie funkcjonować.

Może mnie nie skreślali, bo im się po prostu podobałam... a reszta przecież mniej ważna. Ja na to tak optymistycznie nie patrzę :D Ale przecież mężczyźni się mnie też czepiali, nie tylko kobiety.

nie jestes slaba

no to sie przejdź do psychologa

up

nie szukaj niczego w życiu trzeba być silnym jak koń bo wszystko wymaga energii i zdrowia ,a jak go nie masz to we wszystkim idziesz na skróty weź się za siebie za zdrowie ,inaczej nic nie ugrasz ani niczego nie wymyślisz ni nie zastąpisz jesteś ciągle na ławce rezerwowych ale najchętniej jak byś się nie wstydziła to byś się położyła nie?