Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tak dziś sobie pomyślałem dlaczego się boje odezwać do kobiety mego życia

Polecane posty

Gość gość

Odpowiedź jest jedna nie wiem, nie byliśmy ze sobą i to się zatrzymało na etapie gdzie bałem się że domyśli się moich uczuć itp.. i ogólnie myślałem że jak mnie lepiej pozna to przestanie cokolwiek czuć do mnie, coś tam z jej strony było, ale na tym stanelo a ten lęk we mnie pozostal, ale i pragnienie usłyszenia jej lub zobaczenia i tak żyje jak wrak.. niemal odkąd ja poznalem, początki były fajne, ale jak się zakochalem na amen to jestem taki sfrustrowany i nieobecny od tamtej pory, chociaż może inne rzeczy też mają na to wpływ. Sam nie wiem po co to pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dupki tak mają wiecznie się czegoś boją. Że też nie boisz się o tym tutaj pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:27 To, co opisał, nie czyni go dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie zajęta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam bardzo podobnie, zastanawiam się czy ona by tego chciała, Była w rozpadajacym się związku i facet jej nie szanował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz łatwiej, bo ta moja nie moja by z kimś takim nie była, więc pewnie jest dla niej dobry. Później będę odpisywal bo muszę wyjść do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się że coś sobie ubzdurałeś, że za dużo sobie wyobraziłeś a ona tak naprawdę nie czuła nic do Ciebie. Boisz się, że się ośmieszysz przed nią i wszyscy się dowiedzą. Czuję to samo. I jak tu wyznać miłość? Mężatka żonatemu. Boję się co ludzie powiedzą. Mamy tylu wspólnych znajomych, będą na mnie krzywo patrzeć jak zacznę coś działać do niego. A on? Pomyśli jeszcze, że jestem jakaś niestabilna uczuciowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewny że coś czuła, ale no właśnie potem chyba jej przeszło, albo bardzo się postarala, żeby tak to wyglądało i jeśli udawała to powinna dostać Oscara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz piszesz by ujarzmić tą frustrację, to dobry sposób. A poza tym niektóre kobiety to dobre aktorki. Wszystko zalezy jaką jest kobietą. Czy jest np egoistką? Bo jeśli nie, to może nie chce krzywdzić nikogo, może obawia się takich skutków i swoje uczucie schowała na dnie serca? Piszesz,że Ona nie byłaby z kimś kto krzywdzi, tym bardziej z tego wynika że ma poczucie szacunku do siebie . Jeśli go ma to jakby się czuła zdradzając męża? i jakby wyglądała w Twoich oczach? Może to są te rzeczy,które Ją wstrzymują? Postaw się na Jej miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty Autorze jesteś z kimś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli się Jej boisz to znaczy,że Ona ma charakter i pewnie Ją bardzo szanujesz, zależy Ci najbardziej jak nigdy w życiu,mylę się?Zastanawiam się co Ty widzisz w tej zajętej Kobiecie, bo przecież tyle wolnych czeka na świecie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 17,39 sory za tego męża:D Zajęta zawsze kojarzy mi się z małżeństwem, bo chyba tylko z takimi może być problem. Bo jeśli jest w wolnym związku a coś czuła i pewnie czuje do Ciebie to możesz Ją odbić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wzruszająca Phistoryjka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to Romantyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z pewnością romantyk, ale starych ran się nie rozdrapuje tak z medycznego punktu widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaproś na kawę i zobaczysz co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOBIETA ZYCIA? to brzmi normalnie jak bajka ale Cię wzięło:)hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uzyskasz odpowiedzi na swoje pytania tak długo, dopóki ich nie zadasz a więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośmalinka
Jestem zajeta i mam podobna sytuacje z kolega :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalinka
A moze to Ty i ja? Heh raczej nie.. Ale ja sie zastanawiam jak mam odczytywac te male znaki chłopaka.., a Ty ..no ..sam wiesz :) Ciekawe jak nam sie to wszystko pouklada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie te sygnały jak ONE powinny wyglądać?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj autorze - bales się, że ona domysli się co czujesz i może właśnie twój brak inicjatywy i brak zainteresowania z twojej strony spowodowały, że ona się wycofała. Zajęta kobieta musi mieć pewność. Musi wiedzieć, że tobie zależy. Jezeli faktycznie to kobieta twego życia - zrób coś z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmalinka
Z punktu widzenia zajetej dziewczyny, przynajmniej ja tak robie bo na nic wiecej nie moge sobie pozwolic -bycie ze soba sam na sam chocby przez minute -przypadkowy dotyk czasem zbyt dlugi lub pozwalanie na niego -patrzenie w oczy -usmiech -chęć rozmowy Nie moge nic wiecej, obok jest moj chlopak A z punktu widzenia chlopaka jak zachowuje się wobec zajetej dziewczyny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:19 Co takiego zrobiła, jak się zachowała, że stwierdziłeś, że jej przeszły te uczucia do Ciebie? Napisz, może akurat ja nią jestem lub któraś z kobiet, które się tu udzielają. Piszesz tu, bo skrycie masz nadzieję, że ją tu spotkasz. Tak samo ja mam nadzieję że Ty jesteś Nim. Kafeteria to akurat dobre miejsce na pierwsze szczere wyznania jeśli potrzebujesz jej to wyznać. Tu piszą ludzie nieszczęśliwie zakochani. Szczęśliwi (uwierz mi!!!) nie wchodzą na kafeterię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Szczęśliwi (uwierz mi!!!) nie wchodzą na kafeterię"znasz wszystkich paranoiczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy tu wchodzi . I kazdy z innego powodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta twojego życia nie chciałaby usłyszeć, że się boisz! Ogarnij się człowieku! Co to za facet co się boi! Kobiety lubią pewnych siebie i odważnych a nie pipki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu wchodzę z nudów to po pierwsze a po drugie to lubię innym doradzać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.58 to jest zwykły bejdok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wchodze poczytac i czasem doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×