Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaki miesiąc najlepszy by zajść w ciążę ? Odkładam i odkladam

Polecane posty

Gość gość

Hej 3 rok odkładam 2 ciążę. W październiku 2016 mieliśmy już się starać na 100% ale mamy 5 letnią córkę i non stop była chora zresztą jest tak nadal ja zaraz za nią lapalam katar... kaszel... wiec daliśmy spokój żeby nie było problemu. No i problem z papierosami.... nie moge rzucić ale jak znajdę wiem ze nie zapale nawet w ten miesiąc starań. Czy tym zaszkodze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lato, najpozniej wrzesien. Urodzi sie kwiecien-czerwiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna tego w ten sposob kalkulowac tylko brać się do roboty :) wyjdzie jak wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie... liczę się z tym ze nie od razu się uda. A jak znajdę ? Co z wakacjami ? Wycieczkami 1 dniowym ? Będę mogła sobie pozwolić ? To pewnie będzie zależało od mojego samopoczucia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się o infekcje. Raz poronilam przed urodzeniem córki. Chce w dziecko ale boję się tych 9 mśc. Maz tak samo. Ze urodzi się chore.... boje się strasznie. I jeszcze te papierosy ale w pracy zawsze pale 2 albo 1 jest dzień ze nie pale wcale ale ta moja praca wyprowadza mnie. Równowagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć papierosy to raz, bo lepiej nie mieć tego nawyku i walczyć z nim na pocżatku ciąży, niech organizm się oczyści. a miesiąc to zależy od Ciebie. Mi się wydaje, że ostatni trymestr w czerwcu i lipcu jest p********y (upały), ale w lato z kolei najwięcej dzieci się rodzi :D ciekawe czy ludzie w zimię nie mają co robić, czy to jakiś inne względy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj gin mówił ze najlepiej na wiosnę, bo jest mniej infekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ciąży jeździłam na wycieczki były bardzo męczące ale dawałam rade. Zaszłam w kwietniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiosna ale faktycznie te upały nie do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden miesiąc nie jest dobry. Po co Ci drugie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja robiłam tak żeby urodzić w kwietniu-maju, żeby dziecko było wiosenne. Po pierwsze żeby w ciąży latem nie chodzić, po drugie pozna wiosna i latem jest najmniej infekcji i nie chciałam żeby dzieci od razu coś złapały. I udało się. Dwójka z początku maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie jak gość powyżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiosna lato mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania. Zresztą później dziecko też moze cos przynieść ze szkoły tego nie da się uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy jak przetrwalyscie ciążę w lato ? W którym miesiacu byliście w lipiec sierpień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jedno z początku listopada, i ta ciąża była dla mnie czasowo ok, choć trochę zazdroscilam , ze nad woda nie mogłam się schlodzic piwkiem. a drugie mam z początku maja i tutaj mogloby być z marca, kwietnia, a lato już z dzieckiem spedzic a tak to za male, i ta ciaza tak się dluzyla bo już widziałam pięknie idaca wiosne, chciałoby się pobiegać wśród łan zbóż z wiankiem we włosach haha a tu hoj bo brzuch jeszcze ;) najgorszy okres to urodzić chyba w czerwcu , lipcu , lub sierpniu, bo.... jest cieplo chcialabys się poopalać, gdzies pojechać na weekend ale masz noworodka, jak dziecko ma ze 3 m na lato to jest już spoko, możesz wszędzie jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla dziecka naj zeby sie urodzilo w styczniu. Dla ciebie zebys zaszla jak ja, we wrzesniu, urodzila koniec maja, poczatek czerwca. Wakacje Twoje, zero opuchnietych nog i upalow. Z 1 dzieckiem przechodzilam cale wakacje 6-7 msc i to byl koszmar, bylam jak beka z tymi opuchnieciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niema reguly to zależy indywidualnie od ciazy. Moja mama rodziła zawsze w wakacje ze mną lipiec super z bratem sierpien źle wspomina ale cała ciążę puchla nawet w marcu ... Ja rodzilam w czerwcu i strasznie to wspominam jeszcze potem były upały a dzocko na piersi lepilo się zombie plakalo bo goraca fajnie bo spacery itp ale odradzam czerwiec teraz chciałam kwiecień bedzie wrzesień... Cóż bede leżeć na Mazurach w cieniu lasu blisko wody to i chlodniej bedzoe. Jeszcze pospacerujemy jak będzie złota jesień a potem w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pierwsze dziecko styczniowe i mi to pasowało. Zaszłam w kwietniu. Latem nie było mi jeszcze ciężko, a z kolei następnego lata syn miał już ponad pół roku, ja zdążyłam się ogarnąć i chodziliśmy z młodym po górach. Drugie dziecko z premedytacją zaplanowałam na lato i udało się;-) A to dlatego, że ten starszy zaczynał wtedy szkołę i chciałam być w tym okresie w domu. Urodziłam w czerwcu i powiem szczerze- źle to wspominam. Były straszne upały, ciężko mi było karmić, ja spocona, dziecko umęczone, ze spacerami kiepsko bo gorąco, słońce maluchowi świeci prosto w oczy.... Tamto lato poszło zupełnie na straty. Jeżeli w ogóle uda się zaplanować to uważam że najlepszy jest początek roku- maksymalnie wczesna wiosna. A najwięcej dzieci rodzi się na wiosnę, bo to są owoce wakacji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie chciałam rodzic w zimie i na wczesna wiosnę. Po pierwsze noworodek i te wszystkie kombinezony, Po drugie zima i wczesna wiosna jest większe ryzyko infekcji a jednak jest różnica jak łapie katar noworodek a kilkumiesieczne dziecko. Wakacje zmarnowane? A w życiu! To tylko kwestia dobrej organizacji. Mam dzieci majowe i w lipcu byliśmy w górach, pozniejbmorze. I nie rozumiem dlaczego dla dziecka jest naj żeby urodzilo sie w zimie. Chyba nam ale.gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze, ze temat dotyczy podobnego "pierdzenia" w stylu: jak urodzić córeczkę albo jak urodzić synka. Na głowy już bij***abom. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jprdle szok. Jaki chory temat. Ty myślisz, ze wybierzesz np styczen i w tym miesiacu bedziesz juz w ciazy? jednak ja już nie wiem czy głupie się rodzą czy sieją. Poza tym co ma za znaczenie, ze poronilas? Ja jestem w piatej ciąży, wkoncu przy końcu. Z której mam tylko jedno dziecko. A co do palenia , to ja to robiłam nałogowo. Paczka dziennie. Jednak gdy widziałam dwie kreski,wyrzucalam papierosy I tto było koniec palenia. Poza tym chore dziecko może urodzić każdą z nas. Nawet ta,która odżywia się każdego dnia o tej samej godz, ćwiczy i żyj***ardzo zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się zastanawiam dlaczego niby najlepiej dla dziecka być ze stycznia? ja mam synka ze stycznia tego roku, ale osobiście uważam ze styczeń to najbardziej c***jowy miesiąc w roku i w zyciu nie chciałabym mieć w styczniu urodzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja specjalnie zaszlam we wrzesniu (na samym poczatku) by dziecko urodzilo sie koncowka maja, poczatek czerwca. Chcialam ominac upaly w wysokiej ciazy. Tego dnia, kiedy rodzilam bylo juz bardzo goraco (tamto lato bylo strasznie upalne). Polog w upal to kiepska sprawa, ale za to dziecko bylo duzo na dworze. Teraz jak bede zachodzic w ciaze, to chce by dziecko urodzilo sie w styczniu, tak wiec zajsc musialabym w maju. Moze byc poczatek lutego do porodu. Na wiosne sobie bede chodzic juz spokojnie na dwor, nie chce tego pologu w lecie juz nigdy bo to byl koszmar dla mnie. Ten podklad pod spodenkami czy sukienka, blada jak sciana, opuchnieta od wody czulam sie oblesnie. Jak urodze styczen luty, to przynajmniej do lata ta woda mi juz zejdzie i bez pieluchy bede :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś tu pisze, ze w glowach nam się przewraca bo planujemy miesiące poczecia aby ciaze przechodzić wtedy kiedy am pasuje, a co w tym złego??! ja w każda ciazę zachodziłam za pierwszym razem, pierwsza zaplanowałam jak miałam kiepskie utargi na dg, a druga zaplanowałam tak żeby na koniec macierzyńskiego zajść w ciaze, by ciagnac jeden macierzyński potem l4, planowałam również pod względem lata, chciałam urodzić drugie tak bym mogla w lato wreszcie zalozyc sukienke, opalić się, poprzednia ciaze rzechodzilam w lato w 6-7 miesiącu to była masakra, rozebrałam się coprawda nad woda do bikini, ale lezalam w cieniu albo w wodzie, wszyscy pili piwo, jedli grilla a ja nie mogłam , bylam tez na trzech weselach i każdy, dosłownie każdy mi mówił oj bidulka, gratulowali ciąży ale współczuli , nie dziwie się bo sama się męczyłam w tej ciąży letniej, autorko jak chcesz planować to planuj poród na styczeń, luty , marzec, kwiecień , maj najlepsze miesiące na poród!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wrzesien, październik. wtedy dziecko rodzi się maj -czerwiec. omijają cię upały, zarówno w ciązy, jak i w połogu ( ja urodziłam syna pod koniec czerwca, ale on był 2 tyg po terminie, jakbym urodziła na poczatku, to spokojnie czerwiec nie był wtedy taki gorący). poza tym miło jest z dzieckiem wychodzić na dwór, nie musisz sie szarpac z wózkiem przez snieg i nakładac na małego miliona warstw ubrań. + wygodniej jest karmić piersią, bo nie trzeba się rozbierac z 20 swetrów (jestem strasznym zmarzluchem). dla mnie same plusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×