Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jutro mam urodziny i wielką niechęć

Polecane posty

Gość gość

Kochani, jutro jak w temacie stuka mi kolejny rok :( Niby powinnam się cieszyć ale...no ALE... jestem załamana. Już usunęłam z face moją datę urodzin, poblokowałam aby nikt nie dodawał w razie co postów z życzeniami itd (Ci, którzy nie potrzebują face i pamiętają bez powiadomienia). Ponad 14 dni temu zerwałam z chłopakiem którego strasznie mocno kocham (3 lata byliśmy razem) i nie dość ,że od tygodnia chodzę struta, na niczym się skupić nie mogę to już dzisiaj popłakałam się nawet przy głupim makaronie z myślą,że tak naprawdę nie ma co się oszukiwać, uśmiechać, grać wśród znajomych jak w głębi siebie po prostu brakuje mi go i nie wyrabiam... :( Nie mam ochoty wysłuchiwać życzeń znajomych na uczelni, życzeń rodziny "nowego faceta" albo "szczęścia z ...." ( Ci którzy nie wiedzą). Łudzę się,że może napisze, może przyjdzie z kwiatkami i powie,że mu zależy, choć tylko się łudzę, bo wiem,że w rzeczywistości nie ma juz a co liczyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama zerwała a chce, żeby facet do niej przyszedł z kwiatami. No typowa baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy tu cierpimy z miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwałam bo się nie starał o mnie, zbywał gdy chciałam się spotkać i ogólnie bardzo się zmienił :( Liczyłam ,że da mu to coś do myślenia, napisał ostatnio,że chciałby się spotkać a po paru godzinach (30 min przed spotkaniem), że dopiero co wrócił z pracy i mu się samochód zepsuł i leci do mechanika. Bez głupiego przepraszam, na zupełnym luzie. Wiem, że większość tutaj cierpi z miłości albo ma dylematy, po prostu nawet jak czas zapewniam sobie na fest cały czas myślę do tego to jutro.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem Cię bo też w takiej sytuacji nie chciałabym udawać radości i słuchać tego typu życzeń..współczuję Ci i trzymaj się <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci to chuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz prawo mieć chandrę, po zerwaniu to chyba normalne. Może ktoś Cie mile zaskoczy jutro, ale na ex-chłopaka raczej bym nie liczyła, bo pewnie jak zawsze się zawiedziesz. Masz nowy roczek na koncie, zaczynasz go z czystą kartą. A może właśnie się okaże, że w tym roku poznasz swojego jedynego, który Ciebie nie będzie olewał i tak popatrzysz z perspektywy czasu, że podęłaś najlepszą decyzję w swoim życiu zrywając z byłym. Zobacz co Ci życie przyniesie. Głowa do góry i wcześniejsze wszystkiego najlepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana Wodniczko, dużo uśmiechu i beztroski;)) Ja mam urodziny pojutrze. Już kupiłam sobie prezent, bo kocham mnie mocno;) i pragnę szczęścia mego i życzę mi jak najlepiej. Kochaj siebie, rozpieszczaj, a inni będą robić to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×