Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Córka zakochała się w murzynie. Ja go nie akceptuję

Polecane posty

Gość gość

Mam córkę, która ma 23 lata. Niestety pomimo naszych starań wychowawczych, opieki, rozmów, pomocy nie słucha nas. Ona zawsze musi zrobić tak jak ona uważa. Zawsze dajemy jej najlepsze rady, a ona to ignoruje. My już sporo o życiu wiemy. Nie chcemy by robiła błędy i potem żałowała. Najpierw tak było z wyborem studiów. Miała dobre wyniki, chcieliśmy posłać ją na lepsze studia niż psychologia, ale ona się uparła. Wcześniej było dużo innych sporych jej błędów, o których do dziś mówi, że ich żałuje i że mogła nas słuchać. Teraz do rzeczy. W wakacje była na miesięcznym obozie językowym w Londynie. To był jej pomysł. My chcieliśmy wysłać ją do naszej znajomej, która uczy angielskiego na uniwersytecie i przyjęłaby ją za darmo. Ale córka uparła się, że chce sobie przypomnieć język od prawdziwych Anglików. Po tym wyjeździe mówi nam, że poznała takiego chłopaka, jest od niej 5 lat starszy, jest właścicielem jakiegoś klubu tanecznego i jest czarny. To jest nasza porażka. Ja chciałam by związała się z synem mojej znajomej. Jest rok starszy od córki, pracuje jako księgowy. Bardzo miły, porządny, uczciwy mężczyzna. Modelem nie jest, ale jest ładny. Nie chcę by za parę lat moja córka żałowała wyboru tego czarnego faceta. Przecież on ją zostawi, najpewniej jeszcze z dzieckiem. Ona załamana z tym dzieckiem i problemami pójdzie do nas, a przecież może temu zapobiec. Zamiast wybrać takiego uczciwego, miłego chłopaka ona pcha się w związek z tamtym facetem. Ona mówi, że jej się bardzo podoba. Ale to jest oczywiste, że ona jest dla niego zabawką. Ktoś powie, że to jej życie, ale te jej złe wybory mają wpływ na naszą całą rodzinę i my wszyscy potem na tym cierpimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skosztuj ty konsumpcji z murzynem piz.y swojej to zmienisz zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ją już czarny ****ał to inna opcja jej nie zostaje. Kto by taką chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestes dobra matka to jedz do nie i sprawdz przyszlego ziecia czy ma dobrego i wiekszego od twojego meza to moze i Ty zmienisz zdanie i meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Murzyn chciec kochac twoja corka.Muzin tez czlowiek,ty byc babcia murzynkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ferie sie zaczely i kolejne kiepskie prowo powstalo.Zdradza cie styl wypowiedzi choc w realu wiele kobiet zakochuje sie w ciemnoskórym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasmi normalni co na kafeterie wchodza to gimbasow udaja a warszawiakow inteligentnych z za boga nie udaja i poszol ty w p**de

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to co zal Ci ze czarny bedzie ja rzal a nie ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie prowo, z tym księgowym to Autor pojechał:) Ale na poważnie..młoda kobieta idzie za głosem serca (lub macicy) , a potem rodzice mają często swoje własne życie przewrócone do góry nogami. No, bo dziecko się "podrzuci" dziadkom. A czy oni CHCĄ wychowywac , opiekowac się malym dzieckiem? Moze pracuja, moze chorują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×