Powrót męża

10 lat temu maz wyszedł z domu na chwile do sklepu nie zakluczyl drzwi. Zawsze O to były kłótnie.Wrócił po około godzinie.Co zastał w domu zgwałcona córkę ja byłam w pracy.Wróciliśmy do Polski mąż został. Córka po 2 latach popełniła samobójstwo.Wiem że wrócił do Polski teraz , a ja nadal chce się na nim zemścić nie panuje nad tym

Przytulam. Pomodle się za Ciebie.

I co ci to da kobieto? Odwroci bieg wydarzen? Zacznij zyc ...

w domu zgwałcona, litości co się z tymi ludźmi dzieje

taaa zgwalcona, pewnie sama zaprosila kogos i c****o nadstawila hehe

Chce żeby cierpiał tak jak ona i ja

Obwinianie męża jest tylko egoistyczna próba zmniejszenia swojego bólu. Bo nie zakluczyl drzwi? Myślisz ze on o tym nie myśli w każdej sekundzie swojego życia? Ze nie żałuje? Równie sensowne byłoby gdyby on winie Ciebie za to ze jej nie dopilnowalas po tych 2 latach, moze nie zadbalas o psychologa? Za mało wiemy o sytuacji. Wiem tylko jedno...niektóre rzeczy się po prostu dzieją i trzeba żyć dalej. Myślę, że cała Twoja nienawisc do męża to tak naprawdę Twoja nienawiść do samej siebie :(

Po to wróciłam żeby zapomniała.Nie pracował am.Był psycholog psychiatra terapia znalazłam ja w pokoju żyje tylko chęcią zemsty

Zemsta zaslepia. Wiesz, że nic nie może skrzywdzić dziewczyny tak jak brak ojca? Nie dość, że doświadczyła czegoś strasznego to jeszcze straciła jedyny model dobrego mężczyzny. Nie można nie zauważyć, że ktoś ma myśli samobójcze..wiem o czym mówię. Pomyślałas co by było gdybyś Ty wtedy zapomniała zamknąć drzwi? Każdemu się zdarzy wiesz o tym. Myślisz, że chciał skrzywdzić wasza córkę? Myślisz, że jej nie kocha? Nie tęskni? Czego od niego oczekujesz? Ze się zabije?

No i skąd pewność, że zabiła się z powodu gwałtu a nie poczucia winy, że przez nią rozpadła się rodzina? Zrzucilas na nią więcej niż myślisz.

Spotkaj się z mężem..pogodz..idź na terapię i zacznij żyć.