Prezent dla dziewczyny na Walentynki

Cześć, pomyślałem sobie, że w tym roku zrobię następujący prezent dla mojej dziewczyny: - kupię sobie bokserki w serduszka - i przewiązany kokardką wręczę jej parę kuponów, a tam m.in. "szybki numerek", "minetka", "lodzik", co o tym myślicie?

Ja myślę iż jest to prezent który to Ty bardzo chciałbyś dostać od niej a niekoniecznie ona od Ciebie :P Pewnie ta dziewczyna nie istnieje :D Swoją drogą trzeba być wyposzczonym żeby seks traktować jako prezent.

Ktoś jeszcze się wypowie? :D

Czyżby moja wypowiedź Ci się nie podobała? :D

Kupon na lodzik to chyba ty jej powinienes dac by ci zrobiła

Potem Ci Gościu powiem :)

nic nie wymysle mam zwiazane rece

dokładnie to są prezenty które ty byś chciał to trochę egoistyczne, jak juz chcesz coś dla siebie i dla niej to bieliznę jej kup http://biustyna.pl/1_freya-bielizna-biustonosze-freya-deco , tu są dobre i namiętnie wyglądające komplety to i nie jest najniższa półka więc pewnie dziewczyna gest doceni.

W Tesco masz promocję na walentynki, zrób zakupy za minimum 30zł a będziesz mógł kupić kabanosy o 2 zł taniej :P

O.K. teraz powiem Wam, o co chodzi. Często spotykam się z tym, że kobiety właśnie takie prezenty planują dla swoich facetów. To znaczy kupują SOBIE bieliznę, a facetowi dają "kupon na seks". Jakby uprawianie seksu będąc w związku z ukochaną osobą było było jakimś wielkim poświęceniem. I macie rację dziewczyny, to jest bardzo egoistyczne. Osoba, która tak postępuje jest też skąpiradłem. Więc moje pytanie brzmi: czemu zamiast prezentu dla faceta na Walentynki kupujecie prezenty SOBIE?

Bo kobiety to hipokrytki i skąpiradła, lubią dostawać drogie prezenty, a same dają jakieś badziewia typu zdjęcie w ramce :P