Studia daleko od domu. Czyli pełna anonimowość i gwiazdorzenie!!

Tak to jest prawda o tych studentach/tkach im to za....scie pasuje że nikt ich nie zna i mogą od zera budować wizerunek i udawać kogoś innego!!!

kogo udawac jak sie ma 1oo zl na tydzień w portfelu :D

ogo udawac jak sie ma 1oo zl na tydzień w portfelu x można udawac kloszarda albo zbieracza złomu.

tak tez robie.

Temat ciekawy i prawdziwy sam jestem z miasta akademickiego zbyt dużo ludzi mnie zna więc ja miałem strasznie spokojne studia nie mogłem sobie szpanować często z wielu rzeczy musiałem się wycofać ze strachu przed znajomymi (np. chciałem sie zapisac do KSM ale było mi wstyd że jtos sie moze szczaić i mnie wyśmieją i wiele takich rzeczy właśnie) ale studiowali ze mna ludzie z drugiej czesci Polski z Gorzowa Wlkp. Ostrowca, ze Slaska i to byli sami spanerzy dobrze wiedzieli ze są całkowicie anonimowi więc pajacowali na maxa i im wszystko wolno bo się i tak nikt z ich znajomych nie dowie o ich wybrykac