mąż :(

Nawet nie wiem od czego zacząć chce się wyżalić a jednocześnie przestrzec dziewczyny szukające bogatych mężów Mój mąż nie liczy się z moim zdaniem,nie słucha mnie i lekceważy moją pracę (którą kocham) dlatego że zarabiam duuużo mniej niż on:( I proszę bez złośliwości bo kiedy się poznaliśmy on zarabiał dużo mniej niż ja,po prostu mu się udało.Wspierałam go jak mogłam i oto jaka nagroda. Wszystko w domu sprowadza do jednego- interesuje go tylko jego praca,o mojej nawet nie mogę wspomnieć bo od razu jestem wyśmiewana,że mogłabym zostac w domu bo za x to się ośmieszam że pracuję. Jak mówie mu ze brakuje mi czułosci itp to odpowiada że przeciez wszystko mam.A ja od miesięcy nie słyszałam dobrego słowa.Od miesięcy nie zaczął rozmowy na jakiś abstrakcyjny temat,jeśli ja próbuję ledwie podniesie głowę znad papierów. Wiem że teraz powiecie że się czepiam albo że to moja wina ale może trafi się choc jedna pomocna wypowiedz Poza moim wygladem,który,owszem,zdarza się że chwali.

Zrob sobie dziecko ..

albo dwoje. jedno się zajmie jednym drugie drugim i nie bedzie czasu na głupotki

Jak potrzebujesz wskazowek jak postępowac z takim męzem napisz do mojej wróżki Sofii. Na pewno Ci dobrze doradzi. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl