Podnieciłam się. Dlaczego?

Uczęszczam od jakiegoś czasu na zajęcia pewnej odmiany jogi. Podczas dzisiejszych zajęć przydarzyła mi się bardzo dziwna sytuacja. Podnieciłam się, a właściwie to mój instruktor wywołał we mnie takie uczucie. Nigdy o nim nawet nie myślałam w ten sposób, zrobiło mi się wstyd. Dlaczego tak się stało?

Podnieca on cie i tyle!

Jesteś grzesznicą!

Ja cię też mogę podniecić? Chcesz

No podniecaj dawaj!

Gdyby mnie podniecał to chyba bym o tym wiedziała? Ja na prawdę nigdy o nim nie myślałam w ten sposób, jest dużo starszy.

No ale zaczol i mialas mokro?

Mogę cię podniecić ale nie tu. To zobaczysz jak ci kisielek poleci.

Dokładnie tak. Poczułam silne podniecenie, zaczęłam robić się wilgotna i kompletnie nie mogłam nad tym zapanować, głupio mi się przyznać, ale miałam ochotę go przytulić czy nawet pocałować. Nie wiem jak to się stało.

Wstepnie chociaż podniec co sie mokra zrobie

To jak chcesz mieć zaraz cipunkę mokrą w kisielku.

Trzeba było mu sie wypiac !

Ni dawaj

Liczyłam na poważne wypowiedzi.. :o

A jakie sa ? Ja jak mam mokro to sie wypinam i mie bzyka to normalne nie

Chodzę często na kryty basen i i nieraz też podniecam się widokiem chłopaków z wyprężeniem w majtkach. Mam 21 lat i uważam że to normalne. Gdy bardzo czuję wyskakuję czasem do wc rozładowuję się i to wszystko. Czasem też zdarza mi się to gdzieś indziej to oczywiście mam mokro ale to nie powód do jakiejś zadumy.

Podasz snapa albo coś żeby popisać? Mam 20 lat

i mi opowiesz tą całą historię o podniecaniu się bo tu i tak nikt ciebie nie słucha