Wolałbym śmierć od związku z kobietą, która nie jest dziewicą:

Ludzie, jak wy możecie się dawać tak udupiać dla chwilowej przyjemności ptaszka? No jak? Nie wstyd wam, że bierzecie okruchy, ochłapy ze stołu po jakimś wyluzowanym, bezrefleksyjnym tępaku, idiocie, który robił sobie z tą waszą nieszczęśliwą "singielką" co chciał i używał jej jak masturbatora? Tak nisko się cenicie, niżej od jakichś przystojnych debili, obdarzonych pewnością siebie, wynikającą z tępoty i bezrefleksyjności? Z jakiej racji? Bo ona wam wciska, że "prawdziwemu facetowi nie przeszkadza dziecko", kobieta zawsze powie, że "prawdziwy facet" to ten, który spełnia jej aktualne zachcianki, kaprysy. Przed wami to wytatuowane ciacho, krymianlista byli "prawdziwymi facetami", a wy "żałosnymi leszczami, ciepłymi kluchami". Jak można samemu się tak upokarzać? Jakieś stado nabuzowanych testosteronem idiotów, którzy mieli wylane i użyli sobie i dostali po krótkiej, tępej gadce to, czego wy byście w tamtych czasach za cholerę nie dostali, choćbyście góry nosili. I wy kochacie te kobiety, a oni mieli je w d***e, chcieli tylko, charcząc, wytrysnąć do cipki, wytrysnąć w przedmiot, z którym robili co chcieli, a wy gryźliście paznokcie w nocy i rozsadzało was z pożądania. Zależy mi tylko na tym, żeby wszyscy się o tym dowiedzieli, nie można pozwolić na to, by kobiety sobie mogły poużywać za młodu, a potem wy będziecie jeszcze na nie robić i myśleć, że "ostatni to zwycięzca bierze wszystko". Błagam, ostrzegajcie facetów i działajcie gdzie tylko możecie. Prymitywni ludzie sobie używają życia za młodu, a potem spokojni introwertycy "leszcze" muszą dźwigać za to odpowiedzialność i zapieprzać. Zapieprzać na ich prymitywne przyjemności. Przyjemności bydła.preferowałbym zjechać na ręcznym i ulżyć ciśnieniu, niż np. udupić się z np. samotną matką, albo miejską dajką (nie twierdzę, że ta sąsiadka nią jest, ale odnoszę się teraz do hipotetycznej sytuacji). Na szczęście mnie ten problem nie dotyczy, ale uświadamiam, że nie warto dla chwilowej przyjemności przegrywać całego swojego życia. Oczywiście kobiety, które nie są dziewicami do przygodnego seksu się nadają, ale do związku? Dziękuję, nie chciałbym potem, żeby brechtała się ze mnie za plecami jakim frajerem jestem i rzucała na mieście porozumiewawcze spojrzenia, do mijanych facetów, którym kiedyś ciągnęła. Jest też możliwość, że laska Ci gada, iż był jeden partner i to jest prawda, albo jednak nieprawda i było ich tysiące. Poczytaj sobie z czego kobiety anonimowo się zwierzają, część jest pewnie przekolorowana, albo są to prowokacje, ale jeśli choć ułamek tego co znajduję na ten temat jest prawdą to strzeż losie każdego przed takimi laskami. Ja nie zmuszam nikogo do przyjęcia moich kryteriów, ale przedstawiam swoją argumentację i uświadomiłem tak już niejednej osobie, że coś w tym jest. Kobiety skreślają za różne rzeczy, a ty się posługujesz typowo kobiecą dialektyką: "Nie wrzucać wszystkich do jednego wora", "są innne kobiety". "nie każdy taki jest", super, ale tymi samymi frazesami rzuci każda laska i w większości przypadków sama nie wie co mówi, albo łże. Z tych tekstów NIC nie wynika i jedyne czemu służą to udupianiu facetów. Czy kobieta będzie patrzeć na jakieś frazesy? Nie! Nie będzie. Patrzy w takim wypadku na wymierne korzyści i tak samo powinien patrzeć facet, a nie kierować się hormonami, współczuciem i tym, że "może trzeba tej samotnej mamusi dać szansę". Kobiety komuś dają szansę? Chyba tylko przystojnym kryminalistom, alkoholikom, ćpunom i zwyrolom po recydywie. Szanujcie się ludzie i miejcie swój rozum. Ci wszyscy faceci, którzy zostali spłukanymi wrakami ludzi, frajerami do stabilizacji, potracili majątki, godność (przyjmując cudze geny) zapewne też szli duktem tej dialektyki i przekonań: "nie wolno generalizować, bo nie każda samotna mamusia jest taka". I jak dzięki temu skończyli? Kobiety taką dialektykę tylko rozpowszechniają, ale się do niej nie stosują w odniesieniu do facetów, tylko kalkulują na swoją przyjemność. Najpierw orgie z przystojniakami, "błędy młodości" z głęboką świadomością, że po paru przystojniakach uwiodą jakiegoś biedaka, który ma łaskawie czekać na swoją kolej, aż inni sobie poużywają. To czyste upokorzenie. Ja mogę być pierwszym facetem dla swojej kobiety (tak jest w moim przypadku), mógłbym uprawiać przygodny seks z niedziewicami( gdybym nie był w związku), ale ostatnim facetem kobiety nigdy nie będę (chyba, ze pierwszym i ostatnim, co mam nadzieję będzie miało miejsce w mojej obecnej relacji). Jak miałbym być ostatnim frajerem po orgiach to wolałbym jako pustelnik tasować dżordża pod p****le aż po kres żywota.

to zdychaj :D

Mój mąż wierzy święcie w to, że był moim pierwszym partnerem. Buahahaha!

Wszyscy, solidarnie mówimy autorowi tematu: x ZDECHNIJ PSIE ! ! !

Dlatego właśnie trzeba sprawdzać błonę. Tylko błona jest gwarantem dziewictwa, bo na słowo żadnej kobiecie nie można wierzyć, a co do jakichś wypadków, przebicia błony przez siodło etc. to uroczyście leję i SRAM na to, nie ma błony to niech wyp*dala. Kobiety też skreślają za rzeczy, na które facet nie ma wpływu, więc ja z zasady skreślam każdą bez błony, może i niektóre kobiety rekonstruują, ale wolę 99% szansy, że jest dziewicą niż 20% szansy, a tyle daje wierzenie kobiecie na słowo.

14:28 Nie wszyscy, tylko parę koorew i zlewów na spermę, których głosy znaczenia nie mają, bo jak nie jesteście dziewicami to wy i wasze zdanie jest dla mnie jak powietrze, jak rzadkie g****o pise, które spływa do kanalizacji przy roztopach śniegu.

twoja sprawa, kazdy ma jakies wymagania co do zwiazku, nie wiem czemu tak sie podniecasz, moze idz szukac tych blon

Wierz mi niejedna wybrałaby to samo wyjście od związku z Tobą.

gość dziś Masz rację :D : wszyscy oprócz ciebie, chcą byś się powiesił :P.

14:41 I dobrze, niech się przechodzone zlewy na spermę trzymają ode mnie z daleka.

14:40 Bo trzeba jeszcze wytłumaczyć innym, żeby nie udupiali się w ten sposób i dlatego się o tym rozpisuję. Szkoda facetów na marnowanie życia z kimś takim.

ponieważ dziwice wyginęły to jestes trupem

Nie jestem trupem, bo wziąłem sobie do związku dziewicę i jestem z nią już prawie 3 lata, zamierzam być do końca życia, nie wiem jak to będzie, może nie wypali, ale wolę szansę, że się nie uda, niż pewność. Można? Można. I jeśli ona mnie zdradzi, zostawi, czy cokolwiek to jeżeli będę szukał jeszcze kobiety do związku to również wyłącznie dziewicy.

ja nie rozumiem jak można się tak puszczać i nie trzymać cnoty do ślubu to mi się kojarzy tylko z patologią!

niedziewice to największy syff tego świata

15.01-z patologią Ty się kojarzysz.Psychiatria też się kłania.Idź rwać te swoje dziewice i daj spokój nam.Weź im palce wkładaj i sprawdzaj popieprzu,tylko uważaj ,żebyś przypadkiem nie popsuł błony.

patologia to mi się kojarzy dziewczyna która uprawia seks w każdym w którym jest w związku

Szkoda,że nie umarłeś.Już się cieszyłam.Gdybyś umarł to fajnie by było.

szkoda ze jako puszczalski qrwiarz marnujesz komus te dziewice, tacy jak ty powinni brac sie za dziffki

Autorze...jeszcze żyjesz?szkoda...

brak dziewic to bardzo poważny problem dzisiejszych czasów! szanujcie i trzymajcie cnotę dla męża prawiczka

Kto chce,żeby autor śmierć wybrał?Łapka w górę.

kto by chciał obspermioną babe która nie jest dziewicą chyba naiwny d**ek

15.26-miałam pełno naiwnych dupków,teraz jeden 5 lat ze mną jest.Ty jesteś kolejnym naiwnym,który istnieje.Każdy facet bez wyjątku to naiwny chuj.

15,26-wielu lubi obspermione.Moich to podniecało :D

odruchy mam wymiotne na niedziewice

rzygaj

podnoszę, bo to bardzo ważny temat

Ja jestem dziewicą i bym na takiego śmiecia nie poleciała sorry

Ja jestem dziewicą bo mnie brzydzi spanie z każdą nową "Wielka miloscia"