Kocham ją, ale ją tracę

Jest dziewczyna. Kocham ją nad życie, ale ostatnio w ogóle nam się nie układało. I powiedziała, że ma dosyć. Dzieli nas odległość, 500 km. Staram się jak tylko mogę. Popełniliśmy błędy, ale wiem, że ona też mnie kocha. Nosi w portfelu łańcuszek, który ode mnie dostała. Byłem kretynem, cały mój świat to ona. Nie wiem, bez niej to wszystko nie ma sensu. Gdy coś do niej piszę, ona milczy. Czasem odpiszę, lecz tak, żeby mnie zbyć. Dzisiaj przeprosiła mnie za to, że wtedy odpuściła. Nie wiem co mam robić. Chciałem do niej jutro jechać, ale ona powiedziała, że to zły pomysł Proszę, pomóżcie mi. Tracę kobietę swoich marzeń..

ile masz lat?

Czemu byles kretynem? I co sie nagle stalo.ze.zrozumiales ze ja kochasz?

Od zawsze wiedziała, że ją kocham. To ona ciągle była mnie niepewna. Przestałem się odwzywać na tydzień, a ona powiedziała, że już nie chce, bo my się nigdy nie dogadamy. Sprawy nam się skomplikowały, a ja mówiłem, że ją kocham, a ona się ode mnie oddalała coraz bardziej

jak długo jestescie razem?

Rok, ale od dwóch miesięcy nam się to wszystko psuję.

Odpuść sobie. Nie narzucaj się jej i nie naprzykrzaj, bo zamiast w stworzyć związek wejdziesz w strefę koleżeństwa. Zrobiłeś już co było w Twojej mocy. Zaproponowałeś, żeby zacząć wszystko od nowa. Jeśli się Wam nie układało to może znaczyć, że nie byliście wcale dla siebie stworzeni. Podobno dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki. Do Ciebie teraz już decyzja nie należy. Ona sobie odpuściła. Teraz musisz dać jej czas, żeby ona podjęła decyzję czego tak naprawdę chce. Nawet jeśli ten czas będzie liczony w latach. Jeśli nawet po latach wróci, będzie Twoja. Jeśli nie wróci, tak naprawdę nigdy Twoja nie była.

Staram się, cały czas powtarza mi, że jestem dla niej za dobry. Nie wiem co to znaczy, przecież oddałem jej serce. Nie ma czegoś takiego, jak być dla kogoś za dobrym. Po prostu ją kocham. Nie wiem, czy powinienem do niej jechać jutro i spróbować z nią pogadać.

tekst w stylu "jestes za dobry " świadczy o tym ze cie nie chce...ja by cie kochałą to by się cieszyła ze jestes dla mniej dobry

Może masz racje... Mówiła, że nie wie, czy mnie kocha. Może beze mnie będzie jej lepiej.

Musiałes mocno ją skrzywdzic,może nadal cie kocha ale nie chce już być z tobą albo doprowadziłeś do tego że zobojętniała,ewentualnie sama nie wie co czuje i sie miota...

Może ona jest z tych które mają wyrzuty sumienia i nie chce cie wykorzystywać dlatego twierdzi że jestes za dobry,moze tez cie zraniła i przez to ma wyrzuty sumienia a może to wymówka żeby ci wprost nie powiedzieć żebys ją zostawił w spokoju.Może cos sie stało przez co ona nie widzi sie juz u twojego boku,może uczucia w niej umarły,nie napisałes jak wyglądała wasza znajomosc od początku,jak ją traktowałes i co sie wydarzyło

Taka odległosc na dłuzszą metę zniszczy kazdą miłosc,skoro nosi łancuszek od ciebie to widocznie coś jeszcze czuje,moze akurat teraz nie chce mieć kontaktu z tobą bo chce przemysleć wszystko

500 km? trwanie w zawieszeniu przez rok

snisz chyba trzy lata i teraz chcesz ppgadac zapomnij

cierp niech reka boza cie ukaze bo ja nigdy ci tego nie zapomne i nie wybacze

Zniszczyło się wszystko, bo nie wiedziałem co ona do mnie czuję. Wolała o tym nie mówić, choć wiedziała, że ja ją kocham bardzo. Miałem do niej wyrzuty, że tak się ode mnie odsunęła.. Nie wiedziałem co robić, dlatego, gdy ona milczała, miałem do iej wyrzuty, że jej nie zleży i, że kogoś tam ma. Kocham ją nad życie i spieprzyłem, nie wiem co mam robić. Jest moim wszystkim.

Razem to wszystko zepsuliśmy, ale ją kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Ona mówi, że zasługuję, żeby ktoś inny mnie pokochał, a ja widzę ją wszędzie. Tylko ona ma dla mnie znaczenie.

Ile macie lat?

Czy to ma znaczenie... 22 i 21