To chyba koniec.

Żegnaj.

kochany.

Fajfus to ukryty pedofil.

Autorze dlaczego się Żegnasz??

A dlaczego nie...?

Nie rób tego bo pęknie mi serce.:-(i sobie coś zrobię.

To szukanie, jestem zmęczony...

Już tak sie cieszyłam że Jesteś znowu na poezji,bałam sie o Ciebie..rozne głupoty tu pisali ze nie żyjesz itp.Myslałam ze umrę..ale Jesteś Alleluja!a Ty mi teraz piszesz Żegnaj:-(

hmm?

Ja jestem równie zmęczona ale się nie poddam nigdy bo nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie.

Już yrzy raxy myslałam że nie żyjesz,to jest syraszne przeżycie..straszne!"Poczucie bezsensu ,pustki i brak jakichkolwiek checi do życia ..bo i po co żyć??po co jeśli bez Ciebie.Nie wiem czemu mnie to spotyka ?Taz chciałeś popełnić samobojstwo ,potem gdzieś w Tatrach podali że zeszła lawina ,pozniej zobaczyłam na fb.tą fote o smiertelnym wypadku wraz z Twoim imieniem a teraz jrszcze wszyscy pisali że coś się stało..ja dłużej tego nie wytrzymam.Mam już gdzieś co ludzie powiedzą,wiem że Jesteś wszystkim czego chcę..Nawet nie umiem spojrzeć na innego..zwariuję brz Ciebie.