38 latka i 50 latek

Witam mam taki problem od kilku miesięcy w pracy non stop komplementuje,uśmiecha się zaczepia,chciał dać numer telefonu ale odmówilam starszy o 12 lat kolega.Ja mam meza i pełnoletniego syna on dorosłe dzieci jest już dziadkiem u córki i kobietę nie żonę z którą tylko mieszka(podobno).Zauważam że i ja zaczynam coś do niego czuć ale hamuje się bo się boję. Pomożcie proszę bo już sama nie wiem co mam zrobić.

Masz już prawie 40 lat, czas nauczyć się brać odpowiedzialność we własne ręce, zamiast zwalać ją na innych. Rób co chcesz...

Dziad rozwalił najpierw małżeństwo, teraz robi w konia te z która mieszka , ty masz rodzine i nie znasz odpowiedzi? Jesteś niedowartościowana lub znudzona. Szkoda ciebie bo sam fakt ze bierzesz pod uwagę iść w tango bo jakiś sobie ciebie upatrzył jest prymitywne. I te informacje o pełnoletnich dzieciach -:) tak, tak już możesz zacząć sie qrwic, jak najbardziej nie musisz byc już lojalna żona. Stary qrwiarz dobrze wie gdzie ma startować bo widzi szanse na sukces.

czy twoj maz nic dla ciebie nie znaczy?jakbyscie obydwoje byli wolni to droga wolna, to ze mieszka z jakas kobieta nic nie znaczy w zasadzie, ale ty masz meza

O masakro!

Autorko Stary oblech co myśli,że jeszcze może choć już tak bardzo nie może,niech bierze się za kobietę w swoim wieku ale nie on takiej nie chce bo przecież dla 50-cio letniego faceta kobieta 50-cio letnia to stara.Znalazł się "mlodzieniec" ze starymi zbukami........ a fuj,nie bądż głupia,pogoń go.