Faceci przestali mnie interesowac

Owszem czasami potrafię dostrzec i docenic fantastycznego faceta ale już nie patrzę na nikogo "w ten sposob". Zastanawiam się czy to jest normalne. Mam 23 lata i rozwazam życie w pojedynkę.

A mnie przestały interesować kobiety. Gdy obserwuje ich zachowanie w życiu codziennym (rodzina, dom, praca) i analizuje treści, które tutaj zamieszczają coraz częściej dochodzę do wniosku, że życie w pojedynkę jest wręcz wybraniem wolności i daje perspektywę spędzenia życia w sposób, który sam sobie wybiorę. Nie wyobrażam sobie gdyby moja wybranka życia miała być np. taka jak moje rodzeństwo lub własna mama, żony znajomych mi osób, kuzynów, kolegów itp. Dla mnie to jeden wielki dramat, urojenie, irracjonalizm. Dla mnie ten świat i ludzie są niespełna rozumu, chorzy umysłowo. Nie potrafię tego wszystkiego zaakceptować.

Znajdziesz jeszcze tego odpowiedniego ;)

taaa... w tym wieku to znajdzie go jeszcze z 4 razy

Mnie też faceci nie interesują.

Bo to nie dorajdy

mnie też i dlatego zainteresowałam się kobietami

A kobiety za zadufane w sobie egoistyczne ladacznice. :D

A faceci sa do niczego nie potrzebni

tak? ciekawe kto ci zmienia opony w samochodzie

Powinnas zbadac hormony, w tym wieku nie jest to zjawisko normalne.

A wy powiniscie myslec glowa..a nie