Powiedzialam przy wszystkich, ze prezent mi sie nie podoba; tesciowie nie chca

z poczatku miałem cię za rozpieszczoną materialistkę ,ale tak czytam i patrze ,że po 1) tesciowie w miare regularnie wchodza w wasze zycie z butami 2) mąż mamisynek ktory niema swojego zdania 3) mówiaś mu co chccesz dostać ,a kurde 4 stówy to nie mało i się dziwię ,że nie zrobił rozeznania na jaki bon wydać te 400zł. "12h31 nie wygralam w totka bo maz jest maminsynkiem i jesli jego rodzice nie beda chcieli sie ze mna zobaczyc i nie beda mnie akceptowac laczy sie to z kryzysem w zwiazku bo jego rodzice maja na niego duzy wplyw. Co za tym idzie nie zdecydujemy sie na dziecko a mielismy zaczac starania latem. " Zastanów się czy Ci odpowiada takie życie z mężem mamisynkiem bo potem z dzieciem bedzie jeszcze ciekawiej. Wiecznie będzie Ty vs mąż + teściowie ,a powinno być zawsze Ty+mąż vs teściowie.

Każda sądzi po sobie, jedna by siedziała cicho a druga tak jak ty i ja powiedzialybysmy swoje, tesciowa powinna sie z tego śmiać bo to w sumie jest zabawne ze męża masz nieogara i kupił ci np plastikowe miseczki zamiast szklanych ( bo praktyczne) robi ferment wiec ja odseparuj. To twoj maz i powinien ciebie znać ze np nie lubisz kawy inki mimo ze jest w ładnej puszce. To twoje urodziny a za 4 stówy mogłaś miec nawet złote kolczyki a nie szanse na pieska z kiwająca główka do samochodu. Co tu za kobiety piszą ? To nie kwestia manier a szkolenia -:) maz ma wiedzieć co dla ciebie dobre a nie tesciowa.

12:44 a uwazasz za normalne gdyby maz ci powiedzial, jak przyjedzie tesciowa i bedzie miala uwagi na temat tego jak udekorowalas mieszkanie i tego, ze jej sie nie podoba masz powiedziec ¨oo dobry pomysl rozwaze to¨, zamiast on powiedziec to nasz gust w tym czujemy sie dobrze, on chce abym jej przytaknela. >>>>>>>>>>>>>>>>>>> Co takiego???!!! Nigdy w życiu! W dobrym, zgranym związku oboje stoją za sobą murem i twój mąż kiedy jego matka ma jakieś uwagi co do tych dekoracji nie powinien nawet ciebie dopuścić do głosu, tylko sam odpowiedzieć natychmiast swojej matce, że tak jak to zrobiłaś, WAM się podoba, tak jest najlepiej i koniec kropka. I to on nie powinien dopuścic do tego, żeby jego matka szperała po szafach, zmywarce i pralce. Chora sytuacja, nie wyobrażam sobie czegoś takiego u mnie.

Maz sie zgadza na te kontrole teściowej ale ty nie musisz wiec stawiaj granice. Gwarantuje tobie ze to on sie bedzie musiał złamać i określić. Bo matka nie odpuści wiec walcz o siebie. Nie pozwól a jak maz wybierze mamę to wiesz...w zależności od tego w jakiej jesteś sytuacji szykuj sie na zmiany z adresem włącznie, chyba ze możesz jemu wystawić walizeczki, nagrywaj te afery kiedy maz ci robi z powodu niezadowolonej mamusi, moze rozwód orzekną z jego winy-:) to byłaby twoja kara dla teściowej.nie daj sie , wywal jej nr z telefonu, nic nie pisz i nie dzwon, naprawdę nie musisz. Jak ma byc kryzys to teraz i co to w ogóle jest ze o dobrej atmosferze w twoim małżeństwie decyduje ta kobieta . No litości .

On zawsze mowi, ze nie chce wojny z rodzicami, ze rodzice duzo dla niego zrobili, duzo im zawdziecza itp itd. Jego matka jest tak perfidna manipulantka, ze potrafi powiedziec, ze poswiecila cale swoje zycie do niego. On do dzis nie pracuje i obwinia meza, ze to przez niego bo musiala si enim zajmowac. Gdy to slysze wkurzam sie na maksa i wtedy pytam a ktora matka sie nie poswieca dla swojego dziecka? Jesli Twoja matka chciala wybrac kariere to dlaczego skoro jest taka madra nie ma nawet zawodu??? On wtedy mowi, ze atakuje jego rodzine itd. jemu nie przetlumacze.

ona do dzis nie pracuje*

Stawiaj granice bo na głowę już ci weszli. Po prostu sie ratuj bo szkoda życia.

Zabawne, że przykłady zachowań teściów pojawiły się dopiero po krytyce autorki. Im więcej było krytyki tym więcej nagle absurdalnych przykładów się pojawiało. Serio wierzycie, że teściowie chcieli im malować mieszkanie? :P

No to powiedz mu ze ciebie na szczęście nie wychowywała i dla ciebie z niczego nie rezygnowała wiec nie bedziesz tego znosić, skoro on uważa ze w związku z tym ona moze sie wtrącać w wasze małżeństwo to moze niech jej sie zapyta czy możecie miec dziecko i jak ma miec na imię ? Niech jej nosi kwiaty co tydzień jak taki zobowiązany i wdzięczny ale od małżeństwa wasźego niech trzyma ja z daleka bo mąci .

13:15 jesli chcesz wiedziec to oni krytykuja wszystko nawet lampke nocna i to od wejscia. Wiem, ze ciezko w to uwierzyc, ale zdarzaja sie tacy ludzie.

Sama widzisz ze masz taka idiotkę za tesciowa ze inni już nie wierzą ze to prawda -:) lepiej napisz co postanowiłaś

I super. Zabroń jej wizyt a mąż sorry, musi się opowiedzieć przy kim jest. Z chorymi psychicznie osobami nie należy trzymać kontaktu.

Bede czekac na rozwoj wydarzen, jesli beda chcieli przyjechac to ugoszcze ich jak najlepiej potrafie. Jednak gdy beda uwagi na temat dekoracji to powiem, ze nam sie podoba i w tym czujemy sie dobrze. Jesli beda uwagi dotyczace czystosci glupiego filtra to powiem, ze do domu wracam po 17tej i nie mam calego dnia na sprzatanie. No bo co jeszcze mi pozostaje?

Bo jak wiadomo lampki nocne wiszą Ci w przedpokoju... Ja twierdzę, ze autorka przestraszyła się krytyki i podkoloryzowała zachowanie teściów - teraz temat zszedł na przyjemniejsze tory, może pisać o perfidności teściowej, jej manipulacjach (co się w początkowych postach W OGÓLE nie pojawiło) o tym jaka jest be. I jeszcze utwierdzić się, że objeźdzając prezent męża zrobiła cacy. x Gdyby teściowa była tak naprawdę to temat by brzmiał "moja nienormalna tesciowa znowu się obraziła".

A swoją drogą do jakiego sklepu ten bon?

No i ok bądź asertywna a poza tym, możesz zapytac czy mamusia mogłaby usiąść i byc gościem a nie inspektorem bo zle sie z tym czujesz. Powodzenia i wiesz...szkoda mi ciebie bo i tak bedziesz rozwódka .

A twoim zdaniem lampka nocna nie moze byc zewnętrzna taka która zapala sie np w ogrodzie kiedy sie ściemnia ?

13:25 nie rozumiesz podalam przyklad, ze potrafia skrytykowac wszystko. Ktorys rok to tylu tak bylo, ze tesc byl w kurtce dopiero wszedl i obszedl cale mieszkanie, zeby zobaczyc czy cos sie zmienilo od ostatniego czasu i wtedy padly uwagi co do lampek nocnych, ze mialy byc zmienione. Z resztq mysl sobie co chcesz, ale widac masz szczescie, ze trafilas na normalnych tesciow...

Lampka nocna to lampka nocna, a lampka ogrodowa to lampka ogrodowa. Naprawdę - przestańcie naciągać te historyjki jeszcze bardziej.

Ja autorce wierze i mam to w d***e czy inna szuka haków . Niby co chcesz udowodnić ze co ? Autorko nawet tym ze sie tłumaczysz jakieś obcej babie pokazuje jak bardzo jesteś słaba. Nie wierzy to nie, tesciowa niezadowolona to krzyż na drogę , maz nie zna priorytetów to go oświeć, teść łazi po mieszkaniu jak po sklepie i wyszukuje to powiedz zeby tego nie robił bo kojarzysz te wizyty jak naloty sprawdzające. No dziewczyno czego sie boisz ? Dorosła jesteś a sam fakt ze ich syn jest twoim mężem nie upoważnia ich do ustawiania TWOJEGO życia.

Jak sobie pozwoliłaś tak masz, niestety. Po co pozwalasz na inspekcje domu, zaglądanie do zmywarki i jeszcze że mąż to toleruje? Ile ty masz lat? A co Twojego zachowania to i tak uważam, że takie sprawy załatwia się na osobnosci a nie przy wszystkich, brak Ci kultury i tyle. I niestety, ale tak jak piszą poprzedniczki - albo ustawisz męża do pionu albo szykuj papiery i nie trać czasu, o ile te nieprawdopodobne historie są prawdziwe.

Ja nie chce jej sie tlumaczyc, chce jej w dyplomatyczny sposob odpowiedziec. Co mam jej nast razem powiedziec, ze ma s*******ac i jesli jej sie dekoracja mieszkania nie podoba niech sie zawija do hotelu? na temat sprzatania powiem, ze mam prace zawodowa i moze gdybym tak jak ona siedziala caly dzien w domu to bym szorowala nawet drobna ryske. gdybym ja tak odpowiedziala albo kazda z was wojna murowana.

Maz mowi, ze jego matka mysli, ze on jest ciagle malym chlopcem i ona musi sie wszystkim zajac, bo ja jego zona nie zrobie tego co ona zrobi najlepiej. Walcze z tym jak moge, ale sa to ludzie nienormalni.

Moim zdaniem problem jest tutaj nie tyle co teściowe ,a Twój mąż bo wygląda na to ,że jesteś z tym sama, a tak się nie da długo pociągnąć. Ja to widzę tak ,albo mąż się ogarnie ,albo będzie rozwód za jakiś czas ..albo ty zmiękniesz całkowicie i zostaniesz takim popychadłem do końca życia.

2017.02.05 Zapisz się BURACZARO na kurs dobrych manier. Nie komentuje się że się prezent nie podoba,można go nawet wyrzucić ale w złym tonie jest powiedzieć darczyńcy że się jest niezadowoloną.

Moim zdaniem nie powinnas taka p*****la przejmować ;-)

Gdzie to takiemu wsiowemu ćwokowi składają życzenia i robią prezenty? ćwok powinien się zamurować bo emanuje chamstwem,niezadowolona z maseczki i z szlafroka ha haha. W domu rodzinny w ogóle go nie miała a tu "damusia " kaprysi;0:):):) :D

2017.02.05 matołku,ty zamiast radzić to popracuj nad ortografią bo nie błyszczysz wiedzą.

Tylko prostacy mają takie problemy,domy kulturalne potrafią ze sobą rozmawiać.No cóż wychowanie jak widać i czuć wynosi się z domu dlatego autorce nawet koszula u duupska będzie przeszkadzać.

wierzycie w to ,ze tesciowa sprawdza filtry , autorka ma cos z glowa