Czy zdradzić narzeczonego?

Witam, mam problem bo nie potrafię się już kontrolować. Tymczasowo pracuję w Holandii i bardzo brakuje mi seksu. Narzeczonego widziałam ostatnio 4 miesiące temu. Poznałam tu pewnego faceta, który ciągle mnie uwodzi, daje prezenty, a do tego jest nieziemsko przystojny i inteligentny. Ciągle fantazjuję o seksie z nim choć wiem, że jest to złe, ale nie mogę tego zwalczyć. Narzeczony nie może do mnie przyjechać (ma w Pl ważne sprawy), a ja mam podpisany kontrakt. Nie chcę go zdradzić, ale boję się, że kiedyś nie upilnuję swojego pożądania. Co robić?

4 miesiące i nie wiadomo kiedy sie zobaczycie? To nie jest związek.

No nie upilnujesz bo wcale się o to nie starasz. I jak tu planować przyszłość z kobietą, taka jak ty, skoro wystarczy okazja by ktoś takiej powiedział komplement, a ta już gotowa do dania tyłka w obce ręce. Nie mam szacunku do takich kobiet. wiem, że tacy potrafią być i mężczyźni, ale dla mnie liczy się wierność. Jej brak bo okazja jest, to tylko skutek miernoty uczuciowej. :P

Hallo--niebezpeczna7777 Rozumie Cie w 100% i wspolczuje Ci.Ja tez w Holandi na kontrakcie bylam tez przystojniaka poznalam. Mojemu chlopakowi przyrzeklam ze go nie bede zdradzac,nie wytrzymalam tak dlugo jak Ty ale nie zaluje mial mnie czym zadowolic, nawet nie myslalam ze takiego spotkalam.Gdy juz dokladniej go poznalam, to czasami co drugi dzien sie z nim spotykalam do konca mojego pobytu w Holandii rozstalismy sie z lzami w oczach i on i ja do dzisiaj z nim kontak utrzymuje.A gdy wrocilam to moj chlopak juz inna posuwal nawet nie chcial mnie znac.Dlatego ja gdy bym toba byla to z tym przystojniakiem bym sie spotykala i ..............tylko bym sie zabezpieczala i z mlodosci korzystala

a ja cię nie rozumiem, bo też jestem młoda, też mam związek na odległość, wiele pokus itd., a jakoś umiem być wierna. Jak widać- wszystko zależy od moralności człowieka. Kurwą widocznie jesteś z osobowości i tego nic nie zmieni. I tak go zdradzisz prędzej czy później- z tym teraz, albo z kimś innym za jakiś czas. Współczuję twojemu narzeczonemu, bo są kobiety uczciwe i wierne, ale często jest tak, że osoby dobre i fajne wiążą się z kurwiszonami i potem cierpią.

mam nadzieję, że ten wpis to jakiś kiepski żart...

Jeszcze ferie zimowe sa to gimbasy i konio bujcy w internenie swoja inteligencje pokazuja

Swiat schodzi na psy. Teraz ludzie tylko wrażeniami w pochwie się kierują. Przykre to, ale prawdziwe. Totalne zezwierzęcenie.

no pewno co weekend najlepiej z jakimś czarnym ćpunem terrorysta chorym na aids

Jak możesz zadać w ogóle takie pytanie ? Jesteś w poważnym związku masz narzeczonego a ty zastanawiasz się czy go nie zdradzić bo potrzebujesz seksu pomyslas jakby się czuł twój partner ?

Rznij sie smialo cipulce bedzie i tak malo tylko nie z ciapatym

Narzeczony się o tym nie dowie

W ci/pie nie masz licznika.Konsumować piz.ę możesz z kazdym

Szmaciska chodzą po tym świecie i nigdy nie wiadomo czy się na taką nie trafi. Lepiej być singlem i mieć spokój

Sprawdź najpierw wierność swojego narzeczonego;) Jak znam życie to już jakaś posuwa;) 4 miesiące bez seksu to dla faceta katorga:)