Aniu kręcisz mnie

Ale kocham inną

Jakbyś kochał inną, to byś nie pisał tu o niej.

Tej prawie nie znam a tamtą kocham i znam dosc dobrze

O tej którą kocham założyłem osobny temat

I tak się nigdy nie odezwiesz do tej swojej Ani. Faceci na kobiecych forach cierpią na przegryw.

woyku, mam podobnie, kocham cie ale kreca mnie inni. wole nieznane :/ zawsze jakichs 2 se upatrze. ten blondynek calkiem fajny ale mlodszy i zonaty. Misiu tez byl fajny. jeszcze taki jeden przykuł mą uwage :P

krecic moze cie wiele

No wiem bo pełno fajnych kobiet ale kocham tylko jedną i to nie jest Ania

czyli o Ani piszesz, bo Cię olała i chcesz na siebie zwrócić uwagę

jakby cię nie olała, to byś twierdził, że ją kochasz łatwo was rozgryźć ale to i tak nie miłość

Ania mnie nie olała jutro ją zobacze

Tez mnie krecisz , ale kocham innego

Nie klam , kochasz ja nad zycie :p

Jakby to była tylko koleżanka, która Cię kręci (a wiele osób może kręcić - kwestia, co się z tym robi), to byś nie zakładał o niej tematów i tak tego nie przeżywał. Może spotkałbyś się z nią czasem, pilnował się, by nie przekroczyć pewnych granic, podroczył się, pogadał jak z koleżanką i już. A ty tematy zakładasz. Pokaż to tej swojej, którą podobno kochasz. v I tak wiadomo, że to provo.

Wiesz , ze zartuje ?

To mężatka więc nie zrobię nic ale jak wspomniałem kocham inną, nie wiem po co mi wmawiacie coś zupełnie innego

bo zamieszczasz pierdoły, które nikogo poza tobą nie interesują, żeby się podjarać tym, że jakaś Ania może potraktować twój prymitywny wpis jako komplement

17:03 to jak kichasz inna to idz ja teraz kochaj , a nie piszesz ze mezatka cie kreci . Myslisz , ze to twoja mezatke to obchodzi ? Widac jak kochasz inna , szkoda tylko ze tematu dla tej innej nie zalozyles .

Wiem że kochasz żonę.

To juz nie ma zadnego znaczenia. Ania

Sądzę że też ją kręce ale na kręceniu pozostanie

Widziałem jej męża, jestem 10 x przystojniejszy

Mąż Ani Cię kręci? To uważaj bo ukręci ku pamięci!