Przelewanie w brzuchu

Witam Od dłuższego czasu (kilka miesięcy) słyszałem czasem jak coś przelewa mi się w brzuchu. Jest to konkretniej gdzieś lewa górna strona brzucha. Przeważnie dzieje się to po naciśnięciu lub gdy "wypchnę" brzuch i wciągnę. Wtedy coś tam w środku chyba się porusza i słychać strasznie głośne przelewanie. Ktoś wie co to może być? Od kilku dni (jakoś 3) boli mnie tak dziwnie brzuch. Nawet nie wiem czy nazywać to bólem, brzuch po prostu jest taki jakiś ociężały, tak jakby właśnie coś go obciążało. Czuje to praktycznie cały czas, jest pewnym dyskomfortem, ale nie boli mocno. Powiedzcie proszę czy jedno może mieć związek z drugim? To przelewanie słyszałem już wcześniej ale nic się nie działo. Dodam też, że przez ostatnie kilka dni miałem dużo aktywności fizycznej (noszenie ciężkich pudeł po schodach), gdzie normalnie mam bardzo mało ruchu, całymi dniami siedzę przy komputerze. Czy to uczucie "obciążenia brzucha" może być od tego? W rękach czuje takie zmęczenie, zakwasy, coś takiego może też wystąpić na brzuchu? Poza tym jestem osobą strasznie nerwową - gdy tylko coś się dzieje zaczynam od razu myśleć i zastanawiać się co to może być i wgl, bardzo się jakby to powiedzieć nakręcam wszystkim. Może to po prostu jakiś ból od nerwów? Poradźcie coś proszę, bo już nie wiem co o tym myśleć :/