Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaręczyny za 5 lat

Polecane posty

Gość gość

Jestem z chłopakiem już ponad rok. Dziś powiedział, że zaręczyny może za 5 lat, bo uważa że z tymi zaręczynami i ślubami nie ma co się spieszyć. Co myślicie? Powinnam kopnąć go w tyłek i szukać innego? Dodam tylko, ze mam 24 lata, on 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci planujecie? powiedz że chcesz przed 30 urodzić, jak zareaguje? lepiej wyjdziesz jak go zostawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest podobnie - 2 lata związku, ja 27 lat, on 30. Porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak sie desperacko chce "byc w zwiazku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj przy piwku rozmawiałem z kumplami na ten temat. Twój chłop swoje lata ma, więc pewnie bierze już pod uwage, aby się ustatkować. Moim zdaniem sporo masz za uszami i nie jest Ciebie pewny. Dlatego tak się zastanawia. Dla porządnych dziewczyn teraz faceci zrobią wszystko, dosłownie wszystko. Odjebało Wam drogie Panie i to jest źródło waszych problemów w waszych związakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz juz 24 lata a nie 18 żeby piec lat czekać aż jaśnie pan i władca się zdecyduje.. Kopnij go w d.. Za piec lat będziesz mieć prawie 30 lat, chore żeby tyle czekać, nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może 5 lat to trochę za dużo żeby tyle czekać, Ale Ty autorko jesteś z nim rok czasu i juz pewnie byś chciała żeby Ci się oświadczył? Zgadzam się z tym, ze nie powinno się spieszyć w tych sprawach bo to poważną decyzja. Po roku tak dobrze człowieka nie znasz, a zakochanie często mija po jakiś dwóch latach. Ślub lepiej brać po co najmniej 2-3 latach związku i nie w stanie zakochania, gdzie jeszcze macie różowe okulary ale juz gdy macie pewność, ze to miłość, znacie oboje swoje wady, jak to juz jest dojrzałe uczucie a nie szalona namiętność. Takie moje zdanie, bez względu na to czy masz 24 lata czy 30, należy dłużej poczekac żeby mieć pewnosc, na prawdę dobrze poznać partnera. Radze poczytać ,,fazy miłości" w necie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna, która ma parcie na ślub, a potem rozwód za rozwodem. Może poznajcie się na tyle dobrze, żeby wziąć ślub, może właśnie te 5 lat, wtedy wiele różnych sytuacji was spotka i będzie sprawdzianem. Baby mają nawalone we łbach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.25- dokładnie, parcie ma bo pewnie jej koleżanki juz biorą śluby, rodzą Dzieci a ona ma czekać 5lat ? Nie chce być gorsza :D. A później rozwód po roku bo na poczatku było tak pięknie, a później wychodza brudy i orientuje się ze nie poznała do końca męża i niespodzianka, sielanka kończy się :P. A potem samotna matka z dzieckiem zostaje i będzie się zalic na forum, ze żaden łoś nie chce przygarnac jej i nieswojego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest normalna kolej rzeczy. Zwiazek malzenstwo dzieci. Widze ze mezszczyzni to cwane bestie. Ma 27 lat i jeszcze 5 lat bedzie mogl bzykac bez zobowiazan po czym odejdzie do mlodszej i dziewicy bo innych to nie szanuje. A autorka zostanie z bagazem zwiazku depresja bo sama w wieku 30 lat. Jesli nie chce trwalego zwiazku w przyszlosci to powiedz ze jednak chcesz czekac z seksem do slubu. Ciekawe co zrobi. Pewnie milosc sie skonczy. Dlatego uwazam ze mieszkanie razem przed slubem i udawanie rodziny to glupota. Bo piotrus pam ma uprane ugotowa wybzykany wiec nie chce tego tracic i o slubie zapomnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz ze z seksem tez poczekasz 5 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A może ona wyzwolona i w******** znalazła swój beta-bankomat i już chce ślubu, hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szantaż seksem to autostrada do końca związku. W tym wieku każde z was ma swoją przeszłość. Ale chce cie wykorzystać albo jak ktoś wyżej napisał masz coś za uszami i dlatego aż tak bardzo to odlwleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla porządnych dziewczyn teraz faceci zrobią wszystko, dosłownie wszystko. xxxx Jakie to sa te "porzadne dla ktorych robi sie wszystko"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa te ktore sie naprawde kocha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są takie, które czekają 5 lat z seksem do ślubu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sa te ktore sie naprawde kocha!!! rwerwrwerrwerwer To to moze byc zarowno ladacznica jak i dziewica, z byciem porzadnym nie ma to nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale faceci za porzadne uwazaja tylko te w ktorych sa zakochani!!! Nie zauwazylas tego madralo? Czy jeszcze nigdy zaden sie w tobie nie zakoch ze takie teoretyczne bzdety wypisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestes niezbyt madra. to by ktos kilka wypowiedzi wczesniej napisal, ze faceci zrobia wszystko dla kobiet, ktore kochaja, a nie ze dla porzadnych. i stad by wynikalo, ze facet autorki jej nie kocha. stad bylo pytanie jakie to sa te porzadne. bo porzadny i kochany to nie sa pojecia wymienne a "porzadny" przywodzi na mysl inne kryteria oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak w koncu jeden rozwód to o wiele gorzej swiadczy niz 5 związków po rok czasu :P Co Wy macie z tymi slubami? Czesto mieszkacie z kims, pieprzycie sie ale - nieee na slub za wcześnie bo to ma byc ten jedyny. To moze czas przestac dawac d**y byle komu i zaczac selekcjonowac kandydatow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony czy to az tak bardzo obrzydza facetow, ze kobieta miala w lozku np 10 facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi mąż oświadczył się po 4 miesiącach bycia razem i jesteśmy już 14 lat mega szczęśliwym małżeństwem...po pierwszej randce wiedziałam,że to będzie mój mąż...więc takie pitolenie,że trzeba chodzić co najmniej 2-3 lata to tylko desperatki mogą pisać co chłopak im się nie chce oświadczyć prędzej i same sobie wmawiają że trzeba czekać 3 lata...i wcale nie prawda,że zakochanie mija,ja kocham męża strasznie,on mnie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.19- bzdury piszesz, takich przypadków jak Ty i Twój maz nie ma za wiele, życie to nie bajka, pisze rozne scenariusze i nie zawsze wszystko jest takie oczywiste. Ze ślubem lepiej się nie spieszyc, bo często zakochanie mija po roku lub kilku latach, szczególnie te od pierwszego wejrzenia. Wydaje nam się, ze to Ten Jedyny a z biegiem czasu okazuje się ze to nie jest prawdziwa miłość, facet nieraz okazuje się dupkiem i trzeba szukać dalej. Dla mnie ślub w pierwszej fazie związku gdzie jeszcze ludzie są pod wpływem różnych hormonow zakochania (ten stan porównywany jest z hajem narkotycznym) jest głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze bawi mnie jak ktos daje realny przyklad a teoretyk co nigdy w zwiazku ani w malzenstwie nie byl itak wie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.40- wróżka jesteś? Byłam w kilku związkach. Mowie tylko, ze bardzo różnie to bywa, a realny przykład może byc jednym z wyjątków. Generalnie lepiej się dobrze poznać przed ślubem, również w sytuacjach kryzysowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale slubu nikt z toba nie wzial wiec zadna specjalistka z ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.35 ha ha jaki argument :D. I co z tego, wystarczy popatrzeć na małżeństwa koleżanek i znajomych, niekiedy zbyt szybko zawierane i w młodym wieku np. 20 lat a potem rozwody i rozwodki z dziećmi zostają, ake na fb pochwalily sie chociaz pierscionkiem ;) Nie żyje na bezludnej wyspie, wiele można zaobserwować wokół o poczytać choćby na takich forach żeby wysnuć pewne wnioski. Wiadomo, ze występują wyjatki takie jak Ty, Tobie się udało ale to Nie znaczy ze jak ktoś czeka dłużej na zaręczyny to jest to desperatka bo po poł roku czy roku czasu jej się nie oświadczył eee to nie kocha jej hehe a Ty uwazasz sie za ,,lepsza" bo Twój oświadczył się po 4 miesiącach :D. A wasze małżeństwo ,,idealne"... Nie bądź taka pewna, bycmoze maz po tych 14 latach Zdradza Cie po kątach a w domu przykladny mezus ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi mąż oświadczył się po 4 miesiącach bycia razem xxxxx dobrze ze nie po 4 godzinach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem masz coś za uszami. Gdyby mu niezalezlo na Tobie to by już sobie odpuścił po takim czasie trwania w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a Twój chłopak podał powód, dlaczego akurat 5 lat? A nie 3, może 6 lat? Dlaczego powinnaś od razu go kopnąć w tyłek? Masz aż takie parcie na ślub? Daj sobie jeszcze rok. A w ogóle to tak jesteście że sobą, bo..? Kochajcie się i oboje chcecie założyć rodzinę? Lubicie się i uprawiacie tylko seks? Dlaczego jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×